Wczoraj zlapane w kadr..dzis pada od rana.
Czas pomyslec, co by tu wysiac w przyszlym roku...
Macie jakies sugestie?
Dobrego dnia!
Ach i dzieki jednej z blogowiczek, dowiedzialam sie, ze dzis jest Swiatowy Dzien Usmiechu, brak nam usmiechu na co dzien, prawda? Wiec posylam w Wasza strone piekny usmiech, proszac o podanie dalej:))
Uśmiechy do Ciebie przesyłam!:)) Kwiatki cudne, u nas własnie skosił je pierwszy mróz :(.ja najbardziej lubię cynie, co roku je sieję u siebie, obowiązkowo też nasturcja, a dzisiaj przywiozłam z ryneczku kępę takich różowych astrów::) W przyszłym roku koniecznie muszę mieć kosmosy i nagietki- pięknie wyglądają, polecam:)
OdpowiedzUsuńDziekuje za usmiech:) Kosmosy same sie pieknie wysiewaja, nagietki wysieje moze z innej strony, nie w przedogrodku, pomysle;)
UsuńCudnie Kasiu !
OdpowiedzUsuńUściski
Usciski tez przesylam i dziekuje:)
UsuńSliczne jesienne kolory :)
OdpowiedzUsuńOdsyłam wiec i tobie usmiech :)
NIka:))
UsuńJestem pewna, że będzie równie piękny jak w tym roku:)
OdpowiedzUsuńSasiedzi zawsze mnie pytaja, czy w przyszlym roku, to kwiatki znowu beda, a jakie, czy jakies inne..:)W tym roku po raz pierwszy pojawily sie na rabatce sloneczniki:)
Usuńpotwierdzam, sloneczniki wyrosly pierwsza liga, moja kota je uwielbiala :D
UsuńA u nas w nocy, tak ścisnął mróz, że wszystkie kwiatuszki, które jeszcze wczoraj pięknie wyciągały szyje do słońca, dzisiaj oklapły :(
OdpowiedzUsuńBuziole i uśmiechów cały worek!!
Sylwia, no wlasnie na kilku blogach przeczytalam o tych pierwszych przymrozkach..Ale podobno dzien byl pikeny i sloneczny:)
UsuńI dziekuje za worek usmiechow, rozdam rodzinie jeszcze;)
Katarzyno, dziękuję Ci za odwiedziny na moim blogu i przemiłe słowa! Wiele one dla mnie znaczyły! Zapraszam częściej - na muffinki i nie tylko :) pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńBede zagladac,;))
UsuńPiękne, a u mnie już wczoraj przymrozek ściął wszystko :( Pozostało mi tylko posprzątać i zacząć planować przyszłoroczne wysiewy :)))
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że uśmiech ma swój dzień, no cóż człowiek całe życie się uczy i głupi umiera :) Pozdrawiam i wysyłam promienny :-)))
Zosiu, tez nie wiedzialam;)
UsuńPiękne kwiaty ujęte w kadrze. Skoro jest Dzień Uśmiechu to zasyłam Tobie piękny uśmiech z samego ranka.Miłej soboty i niedzieli.
OdpowiedzUsuńDziekuje Marysiu i za odwiedziny i usmiech:)
UsuńPiękne, u mnie pierwsze przymrozki zrobiły swoje, niewiele ocalało.Róże, lawenda, astry i marcinki, trwają na "posterunku" :) Tym razem wraz z pozdrowieniami przesyłam ciepły uśmiech, choć tak naprawdę chyba zawsze go przemycam:)
OdpowiedzUsuńTo sie czuje Duszczko:)) Sciskam:)
UsuńU nas przymrozki już wszystko zniszczyły niestety:(((trochę późno ale przesyłam najszczerszy uśmiech:)))))pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńReniu, dziekuje za usmiech:)
UsuńKasiu ja mam w głowie troszkę pomysłów co do nasion ... może coś z naszej wymiany? Zapraszam ;-)
OdpowiedzUsuńTak!! Chetnie!
UsuńKasiu, cieszę się, że Światowy Dzień Uśmiechu przyniósł taki odzew - dzień był piękny, nieprawdaż? :)
OdpowiedzUsuńCo do wysiewów, to osobiście próbowałam kilka razy, bez większych sukcesów... skoncentruję się chyba tylko na pomidorkach koktajlowych więc. Powodzenia w Twoich siewach!
Pozdrawiam serdecznie,
A
Ty masz przeciez reke do roslin, to widac. Twoj ogrod jest przepiekny, z kwiatkami tez sie powinno udac:) Tak to Ty zainicjowalas te blogowe usmiechy;)
Usuń