miała przyjść zima?
Takie są prognozy. W sobotę ma padać śnieg.
Niech przyjdzie, bo dekoracje świąteczne przy tych temperaturach, które
teraz mamy, wyglądają- cokolwiek zabawnie.
Dziś było plus 16 stopni. Nie dziw, że zakwitła wisienka w moim ogrodzie.
A to kolorowy i anielski Strasburg:)
Rzeczona wisienka..
I witrynka na ukończeniu, uff.
Miłego wieczoru:)
Ps. Bardzo Wam dziękuje za wszystkie dowody sympatii!
Może czas się przyzwyczaić do świątecznych dekoracji w wiosennej aurze? Mnie tam zimy nie brakuje, wolę ciepło:) jednak wisience chyba nie służy kwitnięcie jesienią- osłabia się i wiosną może być różnie. Śliczna ta witrynka. Bardzo stylowa:)
OdpowiedzUsuńJakos mi trudno sie przyzwyczaic, bo zostalo w pamieci , z dziecinstwa polaczenie: dekoracje, snieg, zima;)
UsuńTez tak sobie mysle, ze i wisnia i bez, ktory sie teraz wyrwal z kwiatami, moga miec klopoty wiosna.
Urokliwe te kadry u Ciebie ;)
OdpowiedzUsuńCzyli pogoda rozpieszcza aż tak że wiosenka na wisience?
U nas lało i lało i lało, rzucało żabami i moją głową podczas wichury ale dziś jakby odpuściło, było słońce, jutro ma też nam poświecić i aż mi się marzy by zostało dłużej a jeśli by chciało porozpieszczać temperaturą wiosenną - bronić się nie będę. Oj nie.
;)
Mig, widzialam gdzies filmik, jak wialo w N. Strasznieeee.
UsuńTu sie zupelnie poprzestawialo. Niech wroci normalnosc;)
Ja tam za sniegiem nie tesknie w ogole. :(
OdpowiedzUsuńW gorach niech pada, zgadzam sie.
UsuńWitrynka śliczna, a i w witrynce kolorki miłe. Co do pogody, dzisiaj mieliśmy burzę z grzmotami.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.:)
A u nas dzis leje od rana.
UsuńJak witrynke faktyczie skoncze to pokaze w calosci.
Pozdrawiam:)
Śliczna ta filiżanka w kratkę.
OdpowiedzUsuńProsto z Sankt Petersburga. A znalazlam ja w Krakowie.
Usuńte wszystkie niebieskie nuty i nuty słońca, wspaniałe fotografie :*
OdpowiedzUsuńMalgorzato-jak Ty potrafisz pisac..Dzieki)
UsuńA Ty fotografować, fajnie jak każdy coś :) aaa i witryna narożna - cacy :)
UsuńTe kropy na pierwszym zdjęciu bardzo energetyczne :))
OdpowiedzUsuńMario, nie wiem czu uwierzysz , ale gdy je "bralam w obiektyw" myslalam o Tobie i Twoich stworkach, takze lapiacych slonce:)
UsuńKasiu, zazdraszczam witrynki :)
OdpowiedzUsuńA zima niech przychodzi, jak najbardziej. I otuli sniezna pierzynka wszystkie zmarzluchy ;)
Pozdrowienia serdeczne :***
Orszulko, Tobie tez serdecznosci zasylam. Na razie zamiast sniegu mamy deszcz, duzo deszczu.
UsuńSe nota que ha llegado el otoño por allá, lindo colorido amigaaa
OdpowiedzUsuńThak you Angelica:)
UsuńPrześliczna jest ta witrynka i cudne skarby się w niej kryją :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko, Agness:)
I bede migrowac, te skarby:)
UsuńPozdrawiam:)
Wolałabym już trochę śniegu, niż takie wichury. Zobaczymy co nam następne dni przyniosą...
OdpowiedzUsuńJa tez.Silnego wiatru wyjatkowo nie lubie. No chyba, ze na Mazurach, lub nad morzem
UsuńFajna witrynka, podobają się mi ostatnio meble w takim stylu i kolorach.
OdpowiedzUsuńA ozdoby stanowczo za wczesnie wieszane są, to i dziwnie wyglądają w jesiennej scenerii. Mnie tam za zimą nie tęskno, nic a nic.
Mnie sie tez wydaje, ze z tymi Swietami to zawsze falstart.
UsuńA na wieży katedry byłaś? Ładny widok się rozciąga. Sliczna witrynka, oj sliczna.
OdpowiedzUsuńTak kiedys bylam,ale fakt, ze dawno temu. Nie wiem czy mialabym sily, by tam znowu wlezc:)
UsuńOpału całego na zimę jeszcze nie uzbierałam, ale gwiazdka marzy mi się na biało... nic na to nie poradzę, pewnie odruch z dzieciństwa ;)))
OdpowiedzUsuńWitrynka wygląda szalenie klimatycznie! I jeszcze te zasłonki :))
Bużka!
Zosiu, moje dzieciaki tez o tych bialych marza:) Wiem, ze jestes milosniczka tego wzoru na materialach, wdzieczny ten wzor bardzo)
UsuńUsciski)
O kurczę, 16 stopni? No to się nie dziwie, że świąteczne dekoracje w ogóle teraz nie pasują. Chociaż ja bardzo lubię, gdy jak przez tak długi czas jest jeszcze ciepło i można nacieszyć się słońcem :) ale za to święta bożonarodzeniowe po prostu muszą być białe! :)
OdpowiedzUsuńTak bylo do wczoraj. Dzis zmiana..Leje i wieje.
UsuńSzansa na biale swieta jednak jest:)
Espero que tengas un buen fin de semana amiga
OdpowiedzUsuńThank you!
UsuńŁadnie w Strasburgu...
OdpowiedzUsuńLadnie) Dziekuje i pozdrawiam:)
UsuńRozpadalo sie i jesien w koncu ksiazkowa :P witrynka wyszla Ci bajecznie!!! Jak mi jeszcze kiedys powiesz, ze Ty cierpliwosci nie masz to w ucho ode mnie dostaniesz :P piekny efekt!! o wypelnieniu witrynki nie wspomne... bo ja kocham te filizaneczki mocno :D
OdpowiedzUsuńEch jak ja kocham Twoje zdjecia...
caluski i do zobaczenia :*
Nadstawiam ucho, bom naprawde porywczy czlek.
UsuńZ tego ksiazkowego czasu niezmiernie sie ciesze:))
Nie musze dlubac wogrodku, wymowke mam, wiec naprawde moge sie skupic na przyjemnosi czytania)
Do zobaczenia)
Piękna witryna. Cudeńko. Na ten weekend zaplanowałam jakieś pierwsze prace związane z dekoracjami, więc przydałaby się odpowiednia ku temu atmosfera. Aby tylko nie było ciemno, bo nie lubię pracować przy sztucznym świetle.
OdpowiedzUsuńMam podobie, widze ile niedorobek w tej witrynce popelnilam, bo pracowalam w zbyt ciemnym garazu.
UsuńPogodnego weekendu zycze!
Ja tam nie tęsknię za śniegiem. Wisienka zrobiła Ci miłą niespodziankę. Witrynka śliczna i podziwiam Cię za pracę przy niej. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńGiga, lubie malowanie mebli, bo troche to trwa, ale jednak dosc szybko widac efekt. Nie jestem w satnie zrobic swetra na drutach, bo dlugo nie ma kszaltu, i to mnie zniecheca;)
UsuńA snieg niech pada, najlepiej w gorach, ktore mamy niedaleko. Bedzie pieknie)
Serdecznosci)
Jeszcze nie wypatruję śniegu, a taka wysoka temperatura i nam by się przydała. Witrynka miodzio !
OdpowiedzUsuńPa
Mario-dziekuje:)
UsuńPozdrawiam goraco)
Ślicznie wyszła ta witrynka.
OdpowiedzUsuńJa osobiście nie mam nić przeciwko +16 st:) Oj jak ja nie chcę zimy, chyba, że tylko na Boże Narodzenie i koniec;)
Pozdrawiam cieplutko:)
Najbadziej nie lubie dlugiego, ciemnego stycznia, brr. Mysl o nim wywoluje we mnie drescz, brr.
UsuńDziekuje i pozdrawiam:)
Ale witrynka! Idealna!
OdpowiedzUsuńJarecka raczy zartowac:)))
UsuńWitrynka zachwyca jak ten kwiatek wisienki w listopadzie...
OdpowiedzUsuńDziekuje Ci Droga Rose:))
UsuńWitrynka jest przepiękna. A taką jesienią jak u Ciebie, można się delektować:-)
OdpowiedzUsuńA dzis naprawde przyszla zima. Ale mamy koniec listopada prawie, to chyba normalne:)
Usuńu mnie dziś cudne słonko:))) nareszcie:))))) bardzo lubię takie narożne witryna-piękna:)
OdpowiedzUsuńBeatko ciesze sie z tego slonca u Ciebie)
UsuńWitrynka jest przepiękna !!! Prezentuje się rewelacyjnie. Tak zmienia się klimat , że wisienka myśli że to już wiosna. Miłej niedzieli Kasiu
OdpowiedzUsuńMarysiu, dziekuje. Dzis ta nasz wisnia, na pewno mocno zmarzla..
UsuńWow I can't believe it is snowing already on your side of the world. Before we know Christmas is here.
OdpowiedzUsuńHope you are well Kate.
Have a good weekend.
Hugs,
Aida
Dear Aida,
Usuńyes I saw snow today:)))
Thank you:)
Hugs:)
Śliczna witrynka i śliczne filiżanki:)))u nas raczej szara zimna jesień:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńDziekuje Reniu))
UsuńU nas zima... śnieg sypie od niedzieli i temperatura poniżej zera :(
OdpowiedzUsuń