Kochani niech będzie dobry, łaskawy, pełen dobrej energii!
niedziela, 31 grudnia 2017
wtorek, 26 grudnia 2017
Powrót na Hydrę.
To taka mala niespodzianka. Zostawiłam opowieść o Hydrze
na ciemny, grudniowy dzień.
Nie wiem, czy pamiętacie wpis o naszej lipcowej wyprawie na Peloponez.
http://tylkoretroblue.blogspot.fr/2017/08/tysiac-kilometrow-i-dziesiec-tysiecy.html
Hydra, wyspa należąca do Archipelagu Wysp Sarońskich, w pobliżu Peloponezu.
Na wyspie ściśle przestrzega się zakazu używania pojazdów mechanicznych.
Do transportu towarów używa się zwierząt : mułów, koni i osłów.
Miło było , spacerować wąskimi uliczkami, w spokojnym rytmie.
Bez smrodu spalin i dźwięku klaksonów.
Zwłaszcza, że był to na pewno jeden z najbardziej gorących dni, jakie przeżyłam w życiu.
Przypłynęliśmy około 10 rano, już było gorąco.
Na szczęście, myśli się o tym, by zwierzęta w największym upale, również miały cień.
Wybraliśmy się na przejażdżkę łódką, by nas schłodziła trochę -morska bryza.
Zwiedzanie miasteczka w tym upale,nie wchodziło w grę.
Dobiliśmy do brzegu, gdzie był hotel , restauracja i spalone słońcem-wzgórza.
Jak oaza na pustyni.
Ouzo pod parasolem-to było to:)
Choć, gdy na dworze wiatr i mróz, to nawet miło się to "ciepełko" wspomina:)
No , to po tej krótkiej wyprawie, wracam do stołu i choinki;)
Dziękuję za wszystkie życzenia!
sobota, 23 grudnia 2017
Życzenia
Drodzy moi blogowi przyjaciele.
Życzę Wam spokoju i radości z okazji Świąt Bożego Narodzenia.
Wspomnieniowych, miłych rozmów przy wigilijnym stole.
Dziękuje Wam za Wasza obecność.
Kasia
Choinka u nas, jak zwykle pękata:)
I kolorowa:)
Zasypię Was moimi świątecznymi aranżacjami:)
Które poczyniłam, świetnie się bawiąc, już miesiąc temu na pewien konkurs.
Wyłączę dodawanie komentarzy, bo wiem, ze wszyscy jesteście zajęci.
Pięknych świątecznych dni Wam życzę.
Życzę Wam spokoju i radości z okazji Świąt Bożego Narodzenia.
Wspomnieniowych, miłych rozmów przy wigilijnym stole.
Dziękuje Wam za Wasza obecność.
Kasia
Choinka u nas, jak zwykle pękata:)
I kolorowa:)
Zasypię Was moimi świątecznymi aranżacjami:)
Które poczyniłam, świetnie się bawiąc, już miesiąc temu na pewien konkurs.
Wyłączę dodawanie komentarzy, bo wiem, ze wszyscy jesteście zajęci.
Pięknych świątecznych dni Wam życzę.
czwartek, 14 grudnia 2017
Post dla tych , którzy lubią
odwiedzać świąteczne jarmarki , dekorować domy.
Cieszyć się myślą o zbliżających się Świętach.
Co nie musi oznaczać, że do Bożego Narodzenia , nie przygotowujemy się duchowo.
Późnym, piątkowym popołudniem przeleciałam przez Colmar, oblężone
przez turystów, stąd tylko kilka zdjęć.
Szkoda, że nie wybrałam się w niedzielę, bo byłoby białooooo:)
Trochę cudeniek z jarmarku:)
W domu pachnie igliwiem i klejem na gorąco;)
Ten wianek zostaje w domu, szyszkowy -wisi na drzwiach wejściowych.
Jutro się biorę za pierogi.
Miłego wieczoru!
sobota, 2 grudnia 2017
I obudziłam się w...grudniu;)
Wczoraj nadawałam paczuszkę na poczcie, musiałam wpisać datę.
Jak to , pierwszy grudnia???
Jeszcze niedawno tyle czasu było do Świąt...
Co się dzieje z tym czasem, im jestem starsza, tym szybciej ucieka.
Bardzo Wam dziękuję za komentarze pod poprzednim postem.
I jeszcze raz Gosi, za karteczki:)
Już dawno obiecałam Wam posta, o tym co zrobiliśmy podczas remontu.
Wystarczyło zmienić płytki, by kuchnia wizualnie dostała kilka metrów;)
Te same płytki rozjaśniły przedpokój, a farba dodała pazura;)
Poprzednia podłoga i kakaowe ściany.
Ja jestem zadowolona za zmiany, bardzo.
A goście muszą się pogodzić z intensywnym niebieskim od progu:)
Jak Wam idzie przygotowywanie dekoracji świątecznych?
Muszę się jutro przejechać po gałęzie, żeby wreszcie zrobić prawdziwe stroiki.
I wiecie co? Pada śnieg...
Jak to , pierwszy grudnia???
Jeszcze niedawno tyle czasu było do Świąt...
Co się dzieje z tym czasem, im jestem starsza, tym szybciej ucieka.
Bardzo Wam dziękuję za komentarze pod poprzednim postem.
I jeszcze raz Gosi, za karteczki:)
Wystarczyło zmienić płytki, by kuchnia wizualnie dostała kilka metrów;)
Te same płytki rozjaśniły przedpokój, a farba dodała pazura;)
Poprzednia podłoga i kakaowe ściany.
Ja jestem zadowolona za zmiany, bardzo.
Jak Wam idzie przygotowywanie dekoracji świątecznych?
Muszę się jutro przejechać po gałęzie, żeby wreszcie zrobić prawdziwe stroiki.
I wiecie co? Pada śnieg...
Subskrybuj:
Posty (Atom)