Stoi sobie taka tabliczka na kredensie, ale wiosna niestety-zawróciła;)
Wichury, deszcz ze śniegiem, a przedwczoraj w Strasburgu było tak ciepło...
Marzec, prawdziwy marzec, choć to końcówka lutego;)
Ostatki:)
Jeśli się ostatkowo jeszcze bawicie-to dobrej zabawy:)
wtorek, 28 lutego 2017
sobota, 25 lutego 2017
Przedwiośnie
budzącej się do życia-Alzacji.
Dekoracje często już zapowiadające Wielkanoc, ale część jeszcze niezmieniona
od grudnia.
Widok na Kaiserstuhl, ze wzgórza w niemieckim , niedalekim-Breisach.
Kilka migawek z Riquewihr.
Kurki, cos dla Was;)))
Barr.
I niebieskie domy w Riquewihr.
To dobry czas na zwiedzanie, bo za chwilę, będzie tu tłum turystów.
I moje, tegoroczne krokusy:)
Dziękuję Wam za odwiedziny, komentarze , zawsze bardzo mnie cieszą!
środa, 8 lutego 2017
Szybka wrzuta:)
Kochani, zaczęłam się znowu uczyć, więc czasu brak,także na bloga.
Bardzo Wam dziękuję za wszystkie serdeczne słowa:)
Po drodze ze szkoły , wstąpiłam do sklepu na I.
Po krzesło. Tia... Wyszłam z krzesłem, dywanem i wypakowaną torbą;)
Też tak macie????
Kot już dywan przetestował.
Ta mina, chyba świadczy o tym, że wg. kota nie mam dobrego gustu;)
Te kolory, te paski, pff.
Dobrego dniaa!
Bardzo Wam dziękuję za wszystkie serdeczne słowa:)
Po drodze ze szkoły , wstąpiłam do sklepu na I.
Po krzesło. Tia... Wyszłam z krzesłem, dywanem i wypakowaną torbą;)
Też tak macie????
Kot już dywan przetestował.
Ta mina, chyba świadczy o tym, że wg. kota nie mam dobrego gustu;)
Te kolory, te paski, pff.
Podczas rozkladania dywanu, kot paczał na mnie z góry.
No comment:)
Dobrego dniaa!
Subskrybuj:
Posty (Atom)