I za...prezenty. Sporo ich ostatnio dostalam.
Przygotuje wkrotce posta o upominkach od Was.
W podziekowaniu skromna rozdawajka.
Chcialabym podarowac komus z Was.. .poduche.
Do poduchy, dolacze niespodzianke:))
Ktos chetny? Prosze o zostawienie komentarza, ewentualnie dolaczyc do obserwujacych
mego bloga. Candy trwa do 20 stycznia, do polnocy.
Dobrej zabawy:))
ja chce!:)
OdpowiedzUsuńMilo mi:) Zycze szczescia w losowaniu:)
UsuńŁadniutkich poduszek nigdy dosyć!! No pewnie, że chcę!!!
OdpowiedzUsuńUśmiechy w załączeniu :))))))))))
Usmiechy ode mnie , tez leca;))
UsuńOjej !! Jaka fajna - zgłaszam się - uwielbiam poduszki :)
OdpowiedzUsuńCebuli sie spodoba? Buzaki:))
Usuńświetna poducha,zgłaszam się do zabawy i z miłą chęcią dołączę do obserwatorów Twojego bloga :)
OdpowiedzUsuńDziekuje Myszo;) I powodzenia w losowaniu zycze:)
UsuńJa też spróbuję :-)
OdpowiedzUsuńMiłego wieczoru!
Powodzenia Iwonko;)
UsuńJa też chcę!!!:) Fajowa poducha! Buziaki Kasiu:)
OdpowiedzUsuńCmok:))
UsuńTaka poducha ucieszyłaby moją córkę:)))staje grzecznie w kolejce:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńTo super! Moze akurat sie uda? Serdecznosci:)
UsuńJa tez sie zglaszam ;)
OdpowiedzUsuń:))
UsuńAle piękna narzuta na tym czymś, na czym stoi równie piękna poducha :)
OdpowiedzUsuńŚlę uściski
Masz oko;) Moje ulubione, zdobyczne "boutis", co sie nadaje juz tylko na przykrycie kanapy. Buziaki:)
UsuńWowww magari!!!
OdpowiedzUsuńCiao Lieta
Buona fortuna:))
UsuńBardzo chętnie dołączę do zabawy :)
OdpowiedzUsuńSuper:))
UsuńJak się bawić to się bawić, dołączam do grona pragnących poduchy ;)))
OdpowiedzUsuńŚciskam!
Ciesze sie Zosiu:) Buziaki:)
UsuńZ zasady nie biorę udziału w rozdawajkach:):) Poducha bardzo ładna, niech do kogoś trafi i cieszy. Ja przyszłam powiedzieć- dzień dobry i znikam:):)
OdpowiedzUsuńDzien dobry:)) Buziaki:)
UsuńA ja akurat zaczynam się uczyć francuskiego ;) Zgłaszam się!
OdpowiedzUsuńZycze szczesciaaaa! I w nauce i w losowaniu;)
UsuńA nóż-widelec, może się uda?:))) Trzymam za siebie kciuki.:)))
OdpowiedzUsuńA jak! Buziaki:))
UsuńTaka stylowa. Można na niej śnic o ostatnich miłosnych podbojach Pana Prezydenta Hollanda
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Goracy temat ostatnio-faktycznie:) Alez ta wladza dodaje sexapilu:)
UsuńPozdrawiam :)
Paryska ślicznota :) Jak tu nie ustawić się w kolejce.
OdpowiedzUsuńBuziaki
Ewa, wiesz, pomyslalam, ze chetnie bym sie z Toba w takim Paryzu, albo Strasburgu spotkala:))
Usuńi ja i ja i ja :-)
OdpowiedzUsuńZapisuje;))
UsuńO rajciu, kocham poduchy. Oczywista oczywistość, że przygarnęłabym. Buziaki!
OdpowiedzUsuńZuuu, wpadlas, super:))
UsuńOczywiście biorę udział:)
OdpowiedzUsuńCiesze sie:))
UsuńKasiu piękna podusia :)
OdpowiedzUsuńEnergetyczna poducha, z charakterem! Podoba mi się ogromnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię, Kasiu!
:)) Sciskam Cie Aguniu:)
UsuńIwona, zaraz lece do Ciebie:)
OdpowiedzUsuńI dzieki za wizyte:)
Jaka piękna poduszeczka bardzo chętnie ją przygarnę.
OdpowiedzUsuńBanerek jest u mnie: www.skradzionechwile.blogspot.com
Oczywiście obserwuję.
Pozdrawiam cieplutko :)
Magda ciesze sie, ze wpadlas;)) I dziekuje za dolaczenie do obserwatorow:)
UsuńCudna poducha:) Dla brata zafascynowanego Paryżem:)
OdpowiedzUsuńObserwuję:)
banerek tu: isthemagichereforever.blogspot.com/
Pozdrawiam:)
Witaj:))
Usuń