Najwazniejszym zabytkiem jest kosciol sw.Radegundy z XI wieku,
polozony na skarpie, wsrod malw...
Malenkie uliczki, biale domki, wszedobylskie malwy, wyjatkowe widoki,
sprawily , ze Talmont wpisalismy na nasza osobista liste
najpiekniejszych miejsc na swiecie...
Prawda, ze Talmont, jest wyjatkowe?
Milego wieczoru!
To fakt, piękne miejsce. Jak dla mnie mogło by być scenerią do sielskiego życia :). Talmont jak najbardziej zasługuje na wysokie miejsce na Waszej osobistej liście.Miłego niedzielnego popołudnia.
OdpowiedzUsuńMo, ciesze sie, ze tez tak uwazasz:)
UsuńSciskam:)
Kocham Twoje fotki! Rzeczywiście pięknie. Pięknie, jak zawsze co pokazujesz! dzięki!
OdpowiedzUsuń:) Dziekuje i ja:))
UsuńKasiu, jak ja tęsknię za takim słońcem, które jest na Twoich zdjęciach!! Bajeczne miejsce!!
OdpowiedzUsuńBajeczne:) Przyjezdza tam duzo mlodych par, by sobie zrobic najpiekniejsze zdjecia:)
UsuńBuziaki:)
Rety... Nie do wiary... Będzie ciąg dalszy ? :)
OdpowiedzUsuńBedzie , ale juz nie take pieknie;)
UsuńCiekawa jestem wnętrza tego kościoła.
UsuńO ile pamietam to bylo pusto, resztki freskow sie zachowaly..
UsuńPiękne miejsce . Białe domki - słońce - mogłabym tam mieszkać :)
OdpowiedzUsuńMiejscowosc jeast naprawde malenka, chyba nie ma nawet stu mieszkancow..Moze warto byloby powiekszyc populacje Talmont?;)
UsuńKasiu, romański portal i malwy, zachwycają...Każde Twoje zdjęcie ukazuje niezwykłość tego miejsca.
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą, że jest to jeden z najpiękniejszych zakątków jakie widziałaś. Dzięki Tobie i moje oczy go oglądają...Oczywiście, Talmont jest niezwykły, niepowtarzalny...Mam nadzieję, że będzie dlaszy ciąg.
Pozdrawiam Cię bardzo cieplutko:)
Sami nie wierzylismy, ze moze byc az tak pieknie:)
UsuńDziekuje za komentarz, kto uskrzydla:)
Serdecznosci;)
W tym pięknym miejscu z pewnością nie mogłyśmy się minąć, bo nie byłam tam . A szkoda :(. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńGiga , to bryknijcie tam z Dordonii:))
UsuńCieplo pozdrawiam:)
Malwy! Okiennice! Pięknie!:)))
OdpowiedzUsuńNie chcialo nam sie stamtad wyjezdzac, a musieilismy-niestety;)
UsuńMalwy, lawenda i te domki. Miejsce jak w niebie:)
OdpowiedzUsuńI Swiety Spokoj:))
UsuńTalmont na Twoich Kasiu fotografiach, urokliwe bardzo.
OdpowiedzUsuńW domku rybaka chciałabym spędzić kiedyś czas i gapić się w morze bez końca :-)
To moje klimaty, dziękuję i pozdrawiam Cię
Podjadajac pysznego nalesnika, mozna;))
UsuńSciskam:)
Wspaniałości prezentujesz! Mogę oglądać stale od nowa..Chciałabym doczekać się tak wybujałej lawendy w swoim ogrodzie.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziekuje:) No tak, lawenda czasami kaprysi:)
UsuńSerdecznosci:)
Kasiu, dogadasz mi tymi zdjęciami. Przesyłasz słońce, które kocham. I te malwy...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Ach, ten pośpiech dogadzasz - oczywiście :)
OdpowiedzUsuńEwa, bardzo Ci dziekuje:)) Buziaki:)
UsuńZ pewnością uroczy zakątek, i ja się rozpłynęłam w widokach... aj!
OdpowiedzUsuń:)
A ja zerknelam na Twego bloga, bardzo mi sie podoba:)
UsuńPozdrawiam:)
Super miejsce:)
OdpowiedzUsuńO tak;)
UsuńPrzepiękny zakątek! Bardzo lubię malwy, ale nie miałam jeszcze okazji oglądać ich na tle romańskich murów :)
OdpowiedzUsuńLadnie sie na tym tle prezentuja..:)
OdpowiedzUsuńChe belli questi luoghi!!!
OdpowiedzUsuńCiao Lieta
Piękne i urocze miejsce , zdjęcia z malwami w tle cudne !!!! Jak miło popatrzeć na takie słoneczne zdjęcia jak za oknem mróz. Buziaki.
OdpowiedzUsuńAlbo tak szaro, jak u nas:) Sciskam Marysiu:)
UsuńAle słonecznie, przeprowadzam się :)
OdpowiedzUsuńTez mam na to ochote;) Buziaki:)
UsuńCosik było głodne, bo zeżarło mój wczorajszy komentarz ;) Szukam i szukam... nie ma, trudno. Moi faworyci to słońce wszechobecne na Twych zdjęciach ;) oraz malwy i okiennice. Po prostu cudne! Zaczęło mi się cknić za wiosną... w sumie to już z górki :))))
OdpowiedzUsuńŚciskam ! ! !
Zosiu, komentarz byl, na pewno, a ja niczego nie usuwalam..
UsuńEch ten bloger!
Juz prawie luty:)
A dzis u nas piekne slonce-posylam do Cie:)
Tęsknię za latem, za takimi widokami ! Zapach kwiatów i morza, cudnie. W pełni się zgadzam - miasteczko wyjątkowe, pełne klimatu.. :)
OdpowiedzUsuńIm jestem starsza tym gorzej znosze zime.. I tez czekam na cieple dni:)
UsuńPOzdrawiam goraco.
Bylam przed chwila z Toba, w Petrze.:))
O to tak jak ja! Sama zauważyłam, że z roku na rok coraz bardziej marudzę, a kiedy już przyjdą mrozy i śnieżyce to nawet z domu nie chce mi się wychodzić. Kursuję tylko na trasie dom - praca - sklep - dom. Bardzo malownicze widoki, chciałabym mieszkać w takim miejscu :) Może przynajmniej masz trochę cieplejsze te zimy niż nasze polskie ...
UsuńDuzo cieplejsze, choc nie zawsze.Ale teraz mamy ledwie -1 i zero sniegu:) Fajnie, ze wpadlas Gaju:)
UsuńU mnie śnieg a Ty nam serwujesz takie upały no i moje ulubione malwy:)
OdpowiedzUsuńU nas dzis tez zaczal proszyc...A niech tam, troche ladnej zimy tez sie przyda;)
UsuńCudownie!
OdpowiedzUsuńPo prostu patrzę i ciesze oczy :)
Pozdrawiam Ania
Aniu, bardzo mi milo, ze wpadlas:))
UsuńSerdecznosci:)