Wybaczcie, że nie komentuję na Waszych blogach,
Trochę jestem przygnębiona ostatnio.
Czas się -zresetować;)
Za kilka dni wyjeżdżam do Warszawy, a potem trochę dalej...
Podzielę się wrażeniami po powrocie.
Dziękuję za wszystkie życzenia, za komentarze i mnóstwo życzliwości!
Maleńka miejscowość w górach, o cudownym mikroklimacie.
Wszędzie dopadał nas upał, a tam-24 stopnie, lekki deszczyk.
Miałam ochotę spędzić tam resztę wakacji. Pod tymi platanami;)
Gdzieś po drodze...
Bugenwilia w Nafplio
I cytryny
I nasze wodne eskapady na Hydrę i Spetses
Ktoś mnie znajdzie?;)
Starożytne, wyprażone słońcem-Mykeny
A w nich. -Grób Agamemnona.
Uliczki w Nafplio
I śniadanie w maleńkim hoteliku:)
Zachód słońca na Spetses
Mogłabym tak jeszcze długo:) A robota czeka:)
Dobrego dnia Kochani :)