Podczas naszych podróży do Grecji, zawsze natykamy się na stada kotów.
Są wpisane w tamtejszy krajobraz. Tolerowane przez ludzi.
Nie mnie osądzać, dlaczego ich życie pozostawia się w rękach natury.
Koty bywają chore, nie są sterylizowane, ale są ufne i sprawiają wrażenie zadowolonych.
W sezonie-dokarmiane przez turystów.
Poza sezonem-jakoś sobie radzą. Właśnie przyjechał samochód z rybami;)
Może coś im skapnie?;)
A tymczasem w Polsce , Kury z Pastelowego Kurnika
http://dzikakurawpastelowym.blogspot.fr/
I Gosia z bloga
http://zamoimidrzwiami.blogspot.fr/
po raz kolejny wydają wyjątkoy kalendarz, by potrzebujące koty i psy-miały
się lepiej.
U mnie, w punkcie dowodzenia, kalendarz od Kur-ma swoje należne mu miejsce:)
Zachęcam do zakupu kalendarzy, by pomóc zwierzętom.