piątek, 16 maja 2014

Ogrody Moneta

                                       Zobaczyć ogrody Moneta w Giverny, to bylo jedno z
                                                marzeń, które udało się zrealizować podczas
                                                         naszej podróży do Normandii.
                              
                               Kto z nas nie zna motywu  nenufarów i zielonego mostka, nad wodą...
                                               
                                                Ten kwiatowy przepych, zapachy, niebo
                                                przeglądające sie  w stawie-oszałamiają.









































                                     Kupiłam dziś jedno z moich ulubionych pism wnętrzarskich, a tam..
                                                                              także Monet:))
                                                             Ogród , a także  wnętrze domu.
                                                             Tu fragment pracowni Moneta.




                                              To nie koniec Normandii, w następnym poście będzie o
                                                    jeszcze jednym  spełnionym marzeniu:))
                                                                      Miłego wieczoru:))

81 komentarzy:

  1. Rany, Kasia, widziałam te obrazy w Galerie du Jeu du Paume. A jak widzę taki ogród, zaraz leciałabym do swojego jakiś staw wykopać, albo co. A u nas pada i wieje.

    OdpowiedzUsuń
  2. DE Paume miało być bien sur.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hana, nie bylam tam nawet, az wstyd sie przyznac, co? Te obrazy to oczywiscie kopie, ale bardzo dobre. A ogrod...teraz juz na zawsze w sercu:)

      Usuń
  3. a to nie obrazy Moneta? :-)))
    coś NIESAMOWITEGO!!!!!
    Dzięki Ci Kasiu za relację!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :))Niezamaco Joasiu, jesli sie podobalo , to sie ciesze:)

      Usuń
  4. What a wonderful garden and great photos, LOVELY.
    And thanks for the kind words with me, Marit.

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne miejsce i cudowna podróż:) Zobaczyć na obrazie a potem ''na żywo'' - niezapomniane wrażenie:) Miłego i słonecznego weekendu:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawdziwy ogrod, juz na zawsze pod powiekami..Serdecznosci:)

      Usuń
  6. Też tam byłam w 2007 roku. Fajnie, że trafiłaś akurat na czas kwitnących wisterii. Niestety, ja byłam tam już po kwitnieniu. Niedługo postaram się napisać swoją relację z Giverny. No, ale zdjęcia nie będą tak fajne jak Twoje z powodu braku wisterii. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Glicynie jeszcze nie byly w pelnym rozkwicie, ale dodaly troche kolorowych plam:)

      Usuń
  7. O ja cie ...... ależ to piękne :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zobaczyłaś na żywo Moneta. Cudowna podróż.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I pogoda nam dopisala. Chwile po wyjsciu z ogrodow rozpetala sie nawalnica..
      Serdecznosci:)

      Usuń
  9. Kasiu, dziękuję za ogród Moneta. Jest taki piękny jak Twoje zdjęcia.
    Pragnę tam znowu powrócić. Fantastyczna relacja.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lusiu-dziekuje. Warto tam pojechac, choc raz w zyciu...Usciski:)

      Usuń
  10. To jest tez moje wielkie marzenie od lat- zobaczyć ogrody Moneta na żywo, w pełni kwitnienia! Ale Ci zazdroszczę tej wyprawy:)) Piekne zdjęcia!
    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kalinko, na pewno maj jest dobrym miesiacem do odwiedzenia tych ogrodow, bo turystow mniej niz latem, azalie i rododendrony kwitna....Zycze realizacji Twego marzenia:)

      Usuń
  11. Piękne są te ogrody , takie naturalne , a nie pod linijkę wszystko przycięte - takie lubię najbardziej. Książka wspaniała pamiątka. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. TYlko na pozor naturalne, wszystko bylo przemyslane.Podobno Monet, zatrudnial siedmiu ogrodnikow, by pomogli mu realizowac jego wizje;))
      Buziaki;)

      Usuń
  12. to jak mieć raj za oknem,,,

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Otwierasz okno, rozstawiasz sztalugi...;)) Serdecznosci:)

      Usuń
  13. Pamiętajcie o ogrodach
    Przecież stamtąd przyszliście
    W żar epoki użyczą wam chłodu
    Tylko drzewa, tylko liście
    Pamiętajcie o ogrodach
    Czy tak trudno byc poetą
    W żar epoki nie użyczy wam chłodu
    Żaden schron, żaden beton...

    Nic dodać, nic ująć... Dzięki za te przepiękne zdjęcia :)))
    Ściskam mocno Kasiu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo lubie Jonasza Kofte:) Dziekuje Malgosiu, usciski;)

      Usuń
  14. Zazdroszczę :) Uwielbiam zwiedzać takie ogrody.

    OdpowiedzUsuń
  15. Wow......che giardino!!!!!!! e che foto!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  16. Ogrody- klasa, ale Twoje zdjęcia oddające ten nastrój.... czysta impresja:):) Mistrzostwo:):) i już Cię uspokajam po przeczytaniu Twojego wpisu u mnie- Twoje zdjęcia ukoiły moje oczy po widoku brudnej wody:):)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ale tam pięknie, cudne kolorowe plamy, nic dziwnego, że powstawały tam takie piękne obrazy. Zdjęcia zrobiłaś niczym obrazy pędzlem :)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  18. Cudownie tam:)))jest czego pozazdrościć:))))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  19. Zdjęcia jak obrazy Kasiu, piękne :-)
    Zazdroszczę wycieczki, tam jeszcze nie dotarłam, ale co się odwlecze…
    ściskam

    OdpowiedzUsuń
  20. Jak na obrazach Moneta. Piękny ogród. Pozdrawiam i zapraszam do mnie :-).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zajrze Alicjo, na pewno i dziekuje za odwiedziny:))

      Usuń
  21. I jak tu tego nie malować???? Rajski ogród...

    OdpowiedzUsuń
  22. Chciałabym bardzo to kiedyś zobaczyć. Piękne, baśniowe, rajskie... Brak słów...

    OdpowiedzUsuń
  23. Tak sobie niebo wyobrażaam ! Więc trzeba się starać, by tam trafić, no nie :) Żeby nie ten tłum na mostku, to możnaby zdjęcie oprawić. A może i nieźle by wyglądało powiesić obok malowanego, tak dla konfrontacji :) Ooooochchch, powzdycham sobie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewa, faktycznie, ludzi to tam bylo troche za duzo... Ciagle ktos wlazil w kadr;)

      Usuń
  24. szalenstwo roslin w tym ogrodzie, jak zaczarowany.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Monet zatrudnial ponoc siedmiu ogrodnikow, zeby o to wszystko dbali..Jest co robic!

      Usuń
  25. Przepięknie ! Zdjęcie nr. 8 bardzo mi się podoba i ten widok przez otwarte okno - można się na chwilkę przenieść w inny świat :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdjecie, "przez okno", zrobione troche nielegalnie;) Bo we wnetrzach nie wolno bylo robic zdjec..
      Dziekuje i biegne do Ciebie:)

      Usuń
  26. Amazing,
    thank you for sharing!!!
    Great time, sunny days and fun!!!
    Elisabeth

    OdpowiedzUsuń
  27. Raj na ziemi. Cudowne i pachnące zdjęcia :)
    Czekam na kolejne spełnienia :)

    OdpowiedzUsuń
  28. What to be able to walking, these are priceless, the views, gardens, the rivers and cottages, you take them with your camera.

    OdpowiedzUsuń
  29. Być w tak pięknym ogrodzie i w czasie, gdy tyle pięknych kwiatów , to faktycznie cudowne przeżycie. Wiedziałam o tym ogrodzie, ale nie udało mi się dotrzeć do niego, a szkoda :(. Wiem, że byłaś w Warszawie, jak zresztą planowałaś, bo oglądałam Twój post w czasie mojej przerwy. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  30. Thank you for stopping by my blog all the way from beautiful France!!!! I love all your beautiful photos.

    Kathy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kathy, thank you for your visit:) Greetings from Alsace:)

      Usuń
  31. Wspaniała fotorelacja. Ogród jak malowanie :) Ale, żeby aż siedmiu ogrodników... musiał być niezwykle wymagający. Serdeczności ślę :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno byl wymagajacy, to widac, wsposobie dobierania roslin, Wszystko jest przemyslane..
      Usciski:)

      Usuń
  32. Wspaniałe miejsce i ta różnorodność zieleni jest po prostu piękna! Z ogromną ciekawością czekam na kolejny post :)))

    Kamila

    OdpowiedzUsuń
  33. Hi Kate, thank you for your sweet visit and lovely message. I love the climbing wisteria and the lake. You are blessed to be surrounded with such beauty. Hope you have a wonderful week.

    Hugs,
    Aida

    OdpowiedzUsuń
  34. Przepięknie, aż serce się rwie, gdy się ogląda takie zdjęcia:)

    OdpowiedzUsuń
  35. Cudne zdjęcia i miejsce również, byłam tam już wiele lat temu, z pierwszą cyfrówką......jeszcze na dyskietki. Niestety mimo, iż był to aparat dobrej firmy zdjęcia były słabej jakości(mała rozdzielczość). Dzięki za tę ucztę, oglądać takie zdjęcia to sama przyjemność.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Monika my tez w wielu miejscach bedac, nie mielismy dobrego aparatu. Coz zostaja nam jeszcze wspomnienia:)

      Usuń
  36. te z łódkami są the best ! ;)

    OdpowiedzUsuń
  37. Super artykuł. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń