kręcę się po ogródku, sadzę, przesadzam, sadzę, przesadzam;)
Wczoraj na pchlim targu zakupiłam lampę naftową.
Niebieską -a jak;)
Made in Czechoslovakia.
Kilka migawek z miasteczek, ktore przy okazji targu odwiedziłam:
Dobrego dnia:)
A wszystkim Mamom życzę Wszystkiego Najlepszego!
Jako mama, zyczenia przyjmuję i dziękuję Kasiu za serce. Przesyłka dotarła i bardzo wzruszyła.
OdpowiedzUsuńDanusiu, bardzo sie ciesze, ze dotarla, bo juz sie troche martwilam. Usciki:)))
UsuńKażde ze zdjęć jest tak ładne, że natychmiast poprawia humor :)))
OdpowiedzUsuńDziekuje:))))
UsuńWiedziałam, wiedziałam, że będę się oblizywać:(
OdpowiedzUsuńHanus, pakuj sie i przylatuj:)
UsuńAle barwy tu dzisiaj królują :)
OdpowiedzUsuńAz sama sie zdziwilam, ze tak jakos jaskrawo:))
UsuńPięknie, radośnie i słonecznie i te błękitne okiennice .... rozmarzyłam się
OdpowiedzUsuńMiłego dnia Katarzynko! :-)
Iwona Tobie tez, milego! I dziekuje:)
Usuńale piękne miasteczko, aż chciałoby się go odwiedzić i pochodzić jego uliczkami :)
OdpowiedzUsuńcudnego dnia!
Ika, tu jedno ,od drugiego ladniejsze:) Zapraszam do Alzacji:)
UsuńSlicznie u Ciebie. Pozdrawiam serdecznie i zycze milego dnia :-)
OdpowiedzUsuń:)))Milego!!
UsuńPiękne zdjęcia, zresztą jak zwykle. Dziękujemy za życzenia, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWrociliscie Beatko? Usciski:)
UsuńUrocze miasto - piękne zdjęcia - lampa i kolorek wspaniały !!!!! - pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziekuje:) Cos zdjecie przejaskrawilo kolorek lampy:) Serdecznosci:)
UsuńŚliczne zdjęcia - różowy i niebieski bardzo ładnie się ze sobą komponują:) Miasteczko niezwykle urokliwe i klimatyczne:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i upalnie (u nas dzisiaj 39 stopni!!!):))
Ile???
UsuńPewnie potem burze przyjda siarczyste;)
Usciski:)
Znowu coś wyszperałaś w klamociarni!
OdpowiedzUsuńzazdraszczam ;-) ;-)
Taki ze mnie szperacz;)) Dorotko, jesli jesli masz jakies zyczenie, to z szepnij slowko..:))
UsuńKwiaty dorodne jak zwykle, ale przy takiej ilości serca nie mogą być inne. Fajny pomysł z tymi formami do pieczenia
OdpowiedzUsuńTy to masz oko do szczegolow:))Lubie tak:))
UsuńKasiu, to miasteczko wydaje mi się znajome. Dwa razy byłam w Alzacji i mam wrażenie jakbym już widziała ten ryneczek. Możesz podpowiedzieć, co to za miasteczko...? Jakie tam róże już u Was kwitną! W moim ogrodzie ledwo zawiązały pąki...
OdpowiedzUsuńJolu, to jest Obernai, miasteczko przez ktore sie jedzie na Mont Ste Odile. Duzo tam turystow:)
UsuńNastepnym razem , zapraszam na kawe:))
Lampeczka z lobeliami gra, jak ta lala :) Twój koszyczek kwiateczkowy przypomina mi o tym, że czas najwyższy balkon obsadzić. Bo na razie tylko winobluszcz i kiwi. A z jednorocznych tylko goździki mam w doniczce. A ja mam latarenkę z Finlndii przywiezioną. Czerwoną :)
OdpowiedzUsuńMiasteczka przecudne, klimatyczne. Powzdycham sobie :)
Kiwi? Przymierzalam sie kiedys. Jak Ci rosnie?:)
UsuńBuziaki:)))
Tak sobie. W tamtym roku wsadziłam. Zimę przetrwał, ale jakoś słabowato z wiosną zaczął. Myślę, że go jednak trzeba będzie do ogródka przesadzić. Zobaczę, jak będzie rsł. A poza tym widziałam, jak on rośnie. Zarósł spory płot. I jest dość ciężki. Potrzebuje dość mocnej podpory. I owocki z niego jadłam. Pyszne są, agrestowe, słodziutkie, wielkości śliwki .
UsuńMam ochote to kiwi posadzic, obejrzalam sobie dzis rano w ogrodniczym...
UsuńPosadź, koniecznie. Na płocie, albo w ogóle, w ogrodzie, będzie super. Biorąc pod uwagę, że teraz wystarczy posadzić jedną roślinę, nie dwie, żeby owocowala. W ogrodniczym zwróć na to uwagę, czy sprzedają takie, co pojedynczo rosnąc owocują.
UsuńEwa, notuje pilnie. Pnacze mi potrzebne bardzo:)
UsuńLampa śliczna , też mam taką ale zieloną. Miasteczko urocze i zdjęcia cudne !!!! Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńTo mamy komplet, zielono, niebieski i u Ewy czerwony;)
UsuńSerdecznosci Marysiu sle:)
Od razu ta niebieskość mnie ujęła, pięknotka!
OdpowiedzUsuńA to niech moc będzie z Tobą przy tym przesadzaniu! :))
Przyda sie, oj jak sie orzyda, ta moc;)))Bog zaplac!
UsuńPiękne miasteczko, takie wychuchane ze szczególikami :) Kwiatki też ładne, jakżeby inaczej, a lampa mnie powaliła ;) Kraju już nie ma, ale lampy to i owszem.
OdpowiedzUsuńLidia, mowie Ci one takie wychuchane, ze az nieprawdziwe;)
UsuńJest tako dobry film, francuski, gdzie gosc w dzisiejszych czasach, zaklada zawory do rur, pochadzace z DDR. I dziwi sie, ze nie moze domowic wiecej...:))
Urocze miejsca, piękne zdjęcia. Malowane talerze i formy do bab to oryginalna dekoracja fasady budynku. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńMNie tez te talerz i foremki bardzo ujely:)) Pozdrawaim cieplo:)
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTak, francuskie i niemieckie miasteczka maja ten nieodparty urok......co krok, to cos ciekawego. Ja byłam nimi zauroczona.....no i ta roślinność.......
OdpowiedzUsuńTez trwam w tym zauroczeniu, niezmiennie...
UsuńUsciski:))
Jednym słowe zakup się udał, a miasteczko urocze , ściskam Dusia
OdpowiedzUsuńUdal sie:)) Buziaki Dusiu:))
UsuńNo nie uwierzę, że takie miasteczko jest prawdziwe... na pewno przyśniło Ci się a Ty je sfotografowałaś ;)))
OdpowiedzUsuńŚciskam :)
No, istnieje tala mozliwosc;)) Zwlaszcza po tutejszym winie, swiat pieknieje:) Wie kac, czy majak senny?;))
UsuńStawiam na marzenie senne :))))
UsuńHey, that's fun!!! Good decoration and such a beautiful trip to the villages!!! Your rose is a dream, she's like a diva!
OdpowiedzUsuńHave a sunny week
Elisabeth
Thank you Elisabeth. I.m glad you enjoyed it:)) Cheers:)
UsuńBeautiful images, especially the buildings, well done Catherine.
OdpowiedzUsuńIt was very kind of you, Bob:))
UsuńLubię takie klimaty a kolory super ! bardzo ładnie ten niebieski dzbanek komponuje sie z kwiatami :)
OdpowiedzUsuńDorka, cieszy mnie fakt, ze do mnie zagladasz Dorka:)
UsuńUsciski sle:)
Po takich widokach humor od razu się poprawia! Też mam taka niebieską lampę.
OdpowiedzUsuńNie moze byc..:))) Jesli sie usmiechnelas,to bardzo mi milo:)
UsuńLubię takie dodatki w ogrodzie :)
OdpowiedzUsuńTakie klaomoryyyyy:))) Buziaki:)
UsuńKasiu kochana, jesteś niesamowita wiesz?! Może kiedyś spotkamy się na ,,trasie klamociarni" i wspólnie pobuszujemy, kto wie?! ;-)
OdpowiedzUsuńbuziaki
Dorotko-chetnie!! Wiesz przeciez:)
UsuńNie przesadzasz czasem z tym przesadzaniem? :). No ale jak trzeba to trzeba :). A lampa od naszych sąsiadów cudo! Podobnie jak kadry z miasteczka. Fajnego tygodnia!
OdpowiedzUsuńPewnie przesadzam;) Jeszcze na mnie czekaja kwiatki do posadzenia. Ale dzis tak zimno bylo, brrr.
UsuńAleż urokliwe te miasteczka! I pelargonie, i lampa, i wszystko:))) Miłego przesadzania!
OdpowiedzUsuńMikus :)) Jutro juz z tym przesadzaniem-koncze;)
UsuńDobrej nocy!
Zainspirowałaś mnie ostatnio tymi piwoniami. Latem przywożę od mamy.:) Postanowione.:) Posiałam w tym roku pierwszy raz nagietki, goździki i cynie. Przyjdzie mi trochę poczekać na efekt końcowy, czyli kwitnienie, bo zrobiłam to niedawno, ale już się cieszę.:)
OdpowiedzUsuńTo jest faaaaajne, jak sie czeka, zaglada, tu cos wylazi, rosnie, potem hurra, kwitnie! Magia:)) Buziaki;)
UsuńPiękne te Twoje zdjęcia....
OdpowiedzUsuńZainspirowałaś mnie do działanie. Pójdę z aparatem w Bukareszt... Tonie obecnie w różach...!
Maju, Bukareszt w rozach, juz sie ciesze!
UsuńFantastycznie do siebie pasują ten róż z niebieskim :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
:))Pozdrawiam:))
UsuńVery nice, beautiful flowers, houses and photos.
OdpowiedzUsuńGood evening from Marit.
Thank you , Marit:))
UsuńUrocze to miasteczko i świetne zdjęcia. Ślicznie Ci zakwitły Kasiu stokrotki afrykańskie. Ja w tym roku nie mam i bardzo żałuję bo są urocze. Dziękuję Ci za odwiedziny i cieplutko pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedzialam, ze tak sie nazywaja;)) Ale pieknie sie otwieraja, do slonca;) Serdecznosci;)
UsuńSiedemdziesiąta pierwsza:):) Coraz trudniej dopchać się na koniec kolejki z komentarzami:( jak tu doszłam, to zapomniałam, co chciałam napisać. No już- nie przesadzam, bo mokro strasznie i co chwile przechodzą burze. Między nimi upał:) Ta lampa ma przepiękny kolor, a miasteczko bardzo ładne.
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, ze juz Was nie podtapia?? Usciski:)
UsuńLubię takie miasteczka. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBede o nich pisac:) Serdecznosci:)
Usuń