Właśnie nas domem przetacza się burza. I pada. Mocno pada.
Nareszcie!
Nie tylko zbiór winogron przyspieszony w tym roku.
Jesienne kolorowanki rozpoczęly sie już w sierpniu.
Astry już się rozgościły w moim domu.
Bardzo chciałam Wam podziękować za wiadomości , komentarze, mejle.
Pytacie, gdzie jestem. Jestem. Podróżuję.
I z walizką , i duchem. Idzie jesień, będzie mnie więcej:)
W następnym poście pojawi się pocztówka z..Londynu.:)
A dziś , dużooooo niebieskiego.;)
Niech się Wam pięknie zacznie tydzień.
Dobrej nocy.
Tobie to dobrze z tymi podróżami...
OdpowiedzUsuńSzczęściara! Ja nawet nie chcę jeszcze odliczać do następnego urlopu, bo to najprędzej w maju przypadnie...
Bardzo ładny dzbaneczek...
Dorotko, jak milo, ze wpadlas:) Wiedzialam, ze niebieskie Ci sie spodoba)
UsuńŚliczne migawki, niebieskości w każdym połączeniu super wyglądają :)
OdpowiedzUsuńAstry uwielbiam, a jeszcze w tym roku nie miałam ich w wazonie :)
Agness, ale u Ciebie inne, piekne kwiaty)))
UsuńBuziaki)
Aż spojrzałam na mapę burz - wygląda to u Ciebie wspaniale :)
OdpowiedzUsuńNiebieski fajny jest :) Miłego tygodnia, Kasiu :)
Alez sie ciesze z tego deszczu!
UsuńUsciski:))
Wreszcie się pojawiłaś nasza zgubo! ;)
OdpowiedzUsuńAsty lubię bardzo, bo kolorowe i długo cieszą oczy.
Ja również wypatruję na złotą polską :)
Feria barw po prostu)
UsuńSciskam Cie mocno, Dorotko)
Kasia, tout va bien?
OdpowiedzUsuńCa va:)) Napisalam na priwa. Buziaki Hanus.
UsuńMiłego podróżowania zatem! A tydzień będzie trudny. Nastawiam się na walkę:)
OdpowiedzUsuńDzieki Kalipso Droga:) Trzymam za Ciebie!! U mnie tez raczej trudne chwile.
UsuńWracaj z nową siłą i nowymi postami.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jesien bedzie trudna..
UsuńAle musze byc silna.
Pozdrawiam cieplo.
Odpoczywaj Kasiu i zwiedzaj, Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńOdpoczelam))
UsuńBuziaki)
Ooo, brak mi Ciebie :-) ale czekam na posta z podróży
OdpowiedzUsuńFajnego odpoczynku, uściski!
Iwonko, juz koncze londynskie wspominki.
UsuńUsciskuje)
Kasiu, życzę udanych wojaży. Twoje niebieskości i astry wyglądają ślicznie, jesienne klimaty zaczynają dominować w otoczeniu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.:)
I fajnie, lubie jesien:)))
UsuńSerdecznosci)
Bardzo ładnie i kolorowo u Ciebie:)))udanej podróży:))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńKolor byc musi) Usciski Reniu)
UsuńLondyn w Twoim obiektywie zapowiada się interesująco : ) U mnie astry zaschły, więc tym bardziej ciesze oczy Twoimi. Dziś podniosłam pierwszego kasztana, jesień za drzwiami. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, ze sie nie rozczarujesz:) Takoz pozdrawiam)
UsuńDzięki, tydzień się zaczął ciepłym i słonecznym poniedziałkiem :) Oby tak było do końca tygodnia. Udanych wojaży!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
U nas pada, i ja sie cieszeeee)
UsuńSeredcznosci)
Piękne kolory, taką jesień lubię :)
OdpowiedzUsuńJa tez, ja tez:))
UsuńTe niebieskosci dodaja wdzieku kwiatuszkom, sliczne!
OdpowiedzUsuńLadnie sie skomponowaly)))
UsuńO!!!! witaj Katarzynko! rzadko tu bywasz a ja czekam z niecierpliwością na nowe wiadomości i kartki z podróży. U mnie wciąż zielono, Hortensje kwitną i rudbekie. Ale jesień już się czuje. Buziole!!!
OdpowiedzUsuńP.S. śliczny emaliowany czajniczek z Olkusza. Mam taki czerwony. Świetnie się w nim parzy kawę.
UsuńNasze hortensje szybko zwiedly, slonce je poprzylalalo(
UsuńDzbaneczki wszelkiej maszci uwielbiam. Emalie olkuska- w szczegolnosci. Buziaki)
Piękny bukiet astrów- podróżniczko, a kolory jesieni mnie zachwycają. Już nie mogę się doczekać pocztówki z Londynu (mam córkę w Anglii) Serdeczności życzę :)))
OdpowiedzUsuńJuz koncze prace nad postem:) Serdecznosci)
UsuńMiłego podróżowania , czekam na fotorelacje. Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńDziekuje Marysiu)) I buziaki sle)
UsuńW tym roku upały i susza wszystko przyspieszyły. U mnie też astry już cały sierpień kwitły. Pięknej jesieni życzę Tobie i Twoim Gościom :))
OdpowiedzUsuńNa razie ciesze sie wilkimi opdamai deszczu)))
UsuńŚliczne barwy. Czekam na relację z podróży.
OdpowiedzUsuńJuz za momencik:) Usciski)
UsuńLovely images.
OdpowiedzUsuń