i to jak! Dzięki deszczom, nasze alzackie ogródki, wreszcie
wyglądają pięknie. Trawa nie przypomina klepiska.
Kwiaty w pełnym rozkwicie. Jesień? Nie! Druga połowa lata;)
Kot ma pelen komfort, bo kiedys zostawal z moja mama, to mam przyjezdzala do nas, zeby kota nie stresowac;) A teraz zwykle jest tak, ze w domu zostaje ktores z dzieci. I wiesz co? Marzy mi sie..pies:)
Łał! to już Ci kibicuję. Psa miałam od momentu, kiedy wyszłam za mąż. Kota mam dopiero trzy lata i spełniły się moje marzenia, bo wszyscy kochamy zwierzaki. Nasz pies to pełnowartościowy członek rodziny.
Kasiu namawiam Cię na shih tzu ;) To naprawdę cudowne psy, uwielbiające spacery, idealnie dostosowujące się do zwyczajów rodziny i wbrew pozorom wcale nie sa bezmyślnymi kanapowcami. Sorka, ale jestem ich fanatycznym wielbicielem od prawie 14 lat :)) I muszę je chwalić, kiedy się da... muszę bo inaczej się uduszę ;))
O tak , to lubię najbardziej , takie zdjęcia mi rób :)) Pomocnik zacny mój też bardzo podobny do Twojego wyleguje się w promieniach słońca kiedy tylko może:) Miłego weekendu :)
O ja moge duzooo takich zdjec zapodac;)) Wczoraj, sciagnelam na chwile rekawice i latalam z aparatem, bo tak pieknie sie mienily kwiaty w sloncu) Tobie tez milego:))
Zasugerowałam się tym,co napisałaś -że to najlepszy pomocnik. Z twarzy wnioskuję że koteczka charakterek ma stanowczy. Skoro skacze Ci na nogi,może oznaczać to zbyt wolną obsługę Trzeba szybciej jedzonko dawać ;)
Twój kotek jak widzę bardzo jest podobny do naszej Kuleczki. Natomiast naszym domowym specjalistą od zasiedlania koszyków i kartonów jest Baribal. Ogród przepiękny, bardzo takie lubię, przypomina mi ogród mojej babci.
Cudne, kolorowe klimaty :) Roślinki dostały trochę wody, słoneczko ich nie smaży, więc pokazują całe swoje piękno :) Kiciuś słodki, wygląda jak brat bliźniak moich kociastych :)))
Kasiu kochana, jak mi cudnie, że pamiętasz o mojej Rebelce!!!! Lunia jak klonik Rebelkowy i odwrotnie ;))) Muszę złapać aparat i sfocić kocio moje. Zazdroszczę kwiatowego szaleństwa. U mnie powolutku jesiennie, ale tak jak lubię czyli ciepło, barwnie i nostalgicznie. Buziaki
U Ciebie lato, a ja chłonę już jesień. Wiatr wieje jesienny i słońce jesienne. Chłodne poranki i coraz dłuższe wieczory. Martwi mnie tylko,że po jesieni znowu zima. Cudny pomocnik:)))
Widzę Kasiu, że toniesz w kwiatach, pięknie wszystko kwitnie. U mnie ogródek w stanie opłakanym, susza mocno dała się we znaki nawet iglakom i krzewom.
Balam sie o tem moj ogrod, bo lato bylo straszne, ale jakos daly rade. Czesc roslin, po prostu zaczely kwitnac duzo pozniej, jakby chcialy przeczekac..
Kizia Mizia przesliczna. Kasiu, a co robisz z kotkiem jak wyjeżdżacie?
OdpowiedzUsuńKot ma pelen komfort, bo kiedys zostawal z moja mama, to mam przyjezdzala do nas, zeby kota nie stresowac;) A teraz zwykle jest tak, ze w domu zostaje ktores z dzieci.
UsuńI wiesz co? Marzy mi sie..pies:)
Łał! to już Ci kibicuję. Psa miałam od momentu, kiedy wyszłam za mąż. Kota mam dopiero trzy lata i spełniły się moje marzenia, bo wszyscy kochamy zwierzaki. Nasz pies to pełnowartościowy członek rodziny.
UsuńWtedy rodzina bylaby naprawde pelna:) dzieki za kibicowanie:)
UsuńKasiu namawiam Cię na shih tzu ;) To naprawdę cudowne psy, uwielbiające spacery, idealnie dostosowujące się do zwyczajów rodziny i wbrew pozorom wcale nie sa bezmyślnymi kanapowcami. Sorka, ale jestem ich fanatycznym wielbicielem od prawie 14 lat :)) I muszę je chwalić, kiedy się da... muszę bo inaczej się uduszę ;))
UsuńZosiu, mnie sie marzy border colie:) Nasi sasiedzi maja shitzu:) Sliczne psiaki)
UsuńPiękny masz Kasiu ogród taki właśnie lubię.
OdpowiedzUsuńKocio śliczny i widzę że tak jak mój Henio lubi koszyki.
pozdrawiam
Dzikuje, ogrod wiejski, pasujacy do rozwego domu:))
UsuńTwoj kot jest cudny:)
Glaski dla Henia)
Dziekuje, oczywiscie)
UsuńO tak , to lubię najbardziej , takie zdjęcia mi rób :)) Pomocnik zacny mój też bardzo podobny do Twojego wyleguje się w promieniach słońca kiedy tylko może:) Miłego weekendu :)
OdpowiedzUsuńO ja moge duzooo takich zdjec zapodac;)) Wczoraj, sciagnelam na chwile rekawice i latalam z aparatem, bo tak pieknie sie mienily kwiaty w sloncu)
UsuńTobie tez milego:))
Bardzo przystojny pomocnik.
OdpowiedzUsuńAle on mi bardziej nadzorcę przypomina Radziłabym żebyś grzeczna była ;)))
Rucianko, a wiesz, ze to Ona?:)
UsuńCzyli, ze jak skacze mi na nogi, znaczy, ze robota wykonana byla zle?
Zasugerowałam się tym,co napisałaś -że to najlepszy pomocnik.
UsuńZ twarzy wnioskuję że koteczka charakterek ma stanowczy.
Skoro skacze Ci na nogi,może oznaczać to zbyt wolną obsługę
Trzeba szybciej jedzonko dawać ;)
Twój kotek jak widzę bardzo jest podobny do naszej Kuleczki. Natomiast naszym domowym specjalistą od zasiedlania koszyków i kartonów jest Baribal. Ogród przepiękny, bardzo takie lubię, przypomina mi ogród mojej babci.
OdpowiedzUsuńTak, tak tygrysy, takie :) Kuleczka i moja Lunia)
UsuńOgrod, ma byc jak najbardziej babciny:) Jesli taki Ci sie wydaje, to sie bardzo ciesze:)
Serdecznosci)
Cudne, kolorowe klimaty :) Roślinki dostały trochę wody, słoneczko ich nie smaży, więc pokazują całe swoje piękno :)
OdpowiedzUsuńKiciuś słodki, wygląda jak brat bliźniak moich kociastych :)))
Lunia, ta moja kocica, ma juz siostre bliznaczke-Rebelke. Moze miec i braci bliznaikow:)))
UsuńPozdrawiam:)
Kasiu kochana, jak mi cudnie, że pamiętasz o mojej Rebelce!!!!
UsuńLunia jak klonik Rebelkowy i odwrotnie ;)))
Muszę złapać aparat i sfocić kocio moje.
Zazdroszczę kwiatowego szaleństwa. U mnie powolutku jesiennie, ale tak jak lubię czyli ciepło, barwnie i nostalgicznie. Buziaki
Dorotko,, koniecznie, sesja Rebelce sie nalezy)))
UsuńW Polsce babie lato, u Ciebie druga jego polowa, a u mnie... ehhh... lepiej nie mowic. :(
OdpowiedzUsuńPieknie masz w ogrodzie, :)))
Na pewno sie poprawilo) Jak pelnia, to zwykle ladnie)
UsuńNareszcie jest, jak być powinno :) ciepło, przyjemnie, zielono :)
OdpowiedzUsuńA koteczka cudnie pozuje do zdjęć ♥
Wlasnie, taka pogode kocham:)
UsuńKotek w koszyku jak dekoracja:) Kwiaty piękne, jejku ja tak kocham lato, a ono znów odeszło..;(
OdpowiedzUsuńBeatko, niech babie do Ciebie przyleci..
UsuńU Ciebie lato, a ja chłonę już jesień. Wiatr wieje jesienny i słońce jesienne. Chłodne poranki i coraz dłuższe wieczory. Martwi mnie tylko,że po jesieni znowu zima.
OdpowiedzUsuńCudny pomocnik:)))
Dla mnie ten 2015 to trudny rok, niechby sie juz sknczyl..
UsuńAż się ciepło na sercu zrobiło :))) U nas też po deszczach niektóre kwiaty postanowiły jeszcze pokazać swą świetność ;)))
OdpowiedzUsuńJest czas dalii, krolowej jesieni))
UsuńNo i nie ma tego zuego!
OdpowiedzUsuńAno wlasnie, tez tak sobie tlumacze;)
UsuńKasienko, jak u Ciebie cudnie a u mnie susza, susza i jeszcze raz susza... :( Nawet krzewy już podsychają :((
OdpowiedzUsuńKocisko ma cudne spojrzenie.
Buźka!
Zosiu zaczelam znowu podlewac, bo tez sucho..
UsuńUsciski)
U nas też zieleń oszałamiająca. Twój ogród Kasiu kwitnie pełną letnią gamą barw.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Mario, bo ten Twoj region peikny i zwykle bardzo zielony!
UsuńSerdecznosci)
Portret Luni - piękny :) Ogród też ! Kosmosy jak piwonie kocham :)
OdpowiedzUsuńDziekuej Ewuniu:))
UsuńKosmosy, takie wdzieczne!
Widzę Kasiu, że toniesz w kwiatach, pięknie wszystko kwitnie.
OdpowiedzUsuńU mnie ogródek w stanie opłakanym, susza mocno dała się we znaki nawet iglakom i krzewom.
Balam sie o tem moj ogrod, bo lato bylo straszne, ale jakos daly rade. Czesc roslin, po prostu zaczely kwitnac duzo pozniej, jakby chcialy przeczekac..
UsuńUwielbiam koty:) Piękny jest:)
OdpowiedzUsuńWiem, Twoje koty tez piekne:)
UsuńPrzepiękny kocurek a fotki lata fantastyczne :) Ach! Jak chciałoby się by tak było i było i było...
OdpowiedzUsuńMoc uścisków :)
Nooo, tak mogloby i pol roku trwac:)))
UsuńCaluje:)
Ten kot ma oczy jak z Bajki Kasiu :))))!
OdpowiedzUsuńI ciagle kolor tych oczu sie zmienia, raz zolte, raz zielone..
UsuńTeż mam takich pomocników:)))u nas zrobiło sie trochę zimno ale mam nadzieje że jeszcze słoneczko poświeci:)))Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńNa pewno, babie lato byc musi)
UsuńJak miło popatrzeć na Twoje rośliny, kiedy u nas są już one w zaniku. Lubię za to moje wędrówki po blogach :-)
OdpowiedzUsuńCiesza mnie co rano, gdy parze sobie kawe, naprawde -lato)
UsuńPięknie, u Ciebie jeszcze lato, u mnie już jesień do ogrodu zapukała :) Dobrze, że ostatnie dni ciepłe i słoneczne są.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Oby, jak najdluzej. Pozdrawiam:)
UsuńKolorowo zrobiło się w Twoim ogródku . U nas są grzyby i to piękne okazy , aż dziwne po takiej suszy . Pozdrawiam ciepło !!!
OdpowiedzUsuńBardzo jest kolorowo, serce mi sie raduje co dzien:)
UsuńCzy ja śnię? wszak mamy już jesień a Twoje kwiaty są w takiej świetnej kondycji.
OdpowiedzUsuńŚwietnie się prezentują.
Pozdrawiam serdecznie:)*
Tak Lusiu, nadrabiaja :) Bo aktem pgrodek bardzo byl marniutki.
UsuńSerdecznosci)
Takich pomocników to ja lubię najbardziej! :)
OdpowiedzUsuń:))))
Usuń