poniedziałek, 13 października 2014

Zrób codziennie coś fajnego:)

                                                      Zainspirowana hasłem z pewnego bloga, wczesnym
                                                             rankiem wyskoczywszy z łóżka, chwyciłam
                                                za aparat i zrobiłam zdjęcia w.. . całej różowości owego poranka.
                                                                  Może są dziwne, ale chyba fajne:)































                                                                     I jeszcze "fajne"kokosanki na deser :)




 

                                                                                       Dobrej nocy:))



69 komentarzy:

  1. I to jak fajne!
    Kokosanki piekłaś w nocy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzieki:)
      Nie, nastepnego dnia. Nie umiem, tak jak Kalipso;)

      Usuń
    2. Oj tam, oj tam! Każdy umie:)

      Usuń
    3. Kasia, to proste! Nie idziesz spać, bierzesz przepis nie za bardzo skomplikowany, bo spać jednak się chce. Robisz, wstawiasz do piekarnika i masz wolne na przeglądanie na przykład blogów, fajną herbatkę albo piwko karmelowe. Spać się odechciewa, tylko dom śpi. Najgorsze jest to, że rano trzeba wstać. Ja to czasami muszę tak robić, bo to jedyna okazja, żeby pobyć w ciszy i nic nie musieć:)
      Pozdrawiam ciepło:)))

      Usuń
  2. Bardzo ładne fotki, kokosanki uwielbiammmmmm i bezy też, ale teraz muszę się obejść smakiem. Dlaczego wszystko, co dobre jest takie tuczące???? Dziś w nocy sniło mi się ptasie mleczko, że tak ciumkałam i było takie pyszne......

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnemo, zadaje sobie to samo pytanie. Ale jak Cie widzialam na fotkach, to Ty spokojnie moglabys ciumkac ptasie mleczko:)

      Usuń
  3. Sa fajne, kokosanki tez (uwielbiam!) I haslo rewelka:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Magda, bardzo sie ciesze ze zajrzalas:) Goraco pozdrawiam:)

      Usuń
  4. Ech.... Powojniki! U mnie także nadal cieszą oczy...Sympatyczne hasło z tym zrobieniem codziennie czegoś fajnego, chociaż czasami nie każdy dzień jest fajny. Akurat dzisiejszy mnie dobił, ale co tam.... Może jutro będzie lepszy...

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne ujęcia. Niestandardowe - dlatego fajne.
    Pozdrawiam.viola

    OdpowiedzUsuń
  6. Zgadzam sie z Toba, nie musi to byc wielka rzecz, ale cos co nastroj nam i osob w naszym otoczeniu:) Pomysl jak fajnie byloby, gdyby kazdy tak zrobil:) Piekne zdjecia , pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kami, o to chodzi, troche, jak lancuszek szczescia:) Buziole:)

      Usuń
  7. Powojniki cudne i cynie również, a kokos lubię pod każda postacią od mleczka po wiórki. Twoje kokosanki Kasiu wyglądają bardzo apetycznie, mogłabyś kiedyś wrzucić przepis w jakimś poście? A hasło świetne, wczoraj właśnie moja córka zrobiła dla nas coś fajnego, bo zdobyła pierwszą nagrodę w konkursie fotograficznym. Mojej "szczęśliwości" nie było końca. Pozdrawiam serdecznie Kasiu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Monika, gratuluje Tobie i corce! To dopiero frajda:)) Wrzuce przepis do kuchni, ale to pewnie jutro:) Sciskam:)

      Usuń
  8. Faaaajne ! A kokosanki w rzepisach wrzuć. Koniecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajne i wesołe:) A kokosanki na pewno pyszne, ale i podstępne. Słodkie, apetyczne i odkładają się w boczkach:) Ale dla ich smaku zaryzykowałabym:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Baaaaa. Ja mam ladnie oblozone boczki, teraz ida w brzuch;)

      Usuń
  10. Jaki śliczny powój!! Za kokosem niestety nie przepadam, poczekam na jakieś inne:)))

    OdpowiedzUsuń
  11. Zrób codziennie coś fajnego... muszę to zapamiętać! :)
    Buźka!

    OdpowiedzUsuń
  12. very nice photos..
    Greetings from Tatjana

    OdpowiedzUsuń
  13. W taki poranek aż chce się wstać. Zrobienie czegoś fajnego w taki dzień jaki jest dzisiaj u nas, to dopiero wyzwanie ;) dobrze byłoby, gdybym je podjęła.
    Kokosanki lubię. Nasza piekarnia Społem ma takie w ofercie - innego kształtu jeno ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lidia;) W kontekscie tego co pisalas na swym blogu-faktycznie wyzwanie. Niech jutrzejszy dzien bedzie fajny:)

      Usuń
  14. Mmmm, te kolory mogłabym się w nie zapaść .... byłam z Marcysią w kinie na Pszczółce Mai ... polatałabym wśród takich kwiatów :-)
    Buziaki Katarzynko!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iwonko, nawet nie wiesz, z jaka radoscia poszlabym do kina z dzieckiem:) a na Pszczolke, to dopiero! Usciski:)

      Usuń
  15. Ten pierwszy powój jest urzekający ,pozostałe tez piekne :)) Ranne i wieczorne światło jest najlepsze do robienia zdjęć .
    Śmieszą mnie komentarze ludzi którzy nigdy nie eksperymentowali z aparatem ,stoją za mną i mówią o pod swiatło przecież nic nie wyjdzie ;))
    Jak się zna swój aparat i wie jak to zrobić to wyjdzie i są to najcudowniejsze zdjęcia :))))

    OdpowiedzUsuń
  16. Piekne żywe kolory uchwyciłaś, nie zawsze jest pora na robienie zdjęć, ostatnio piekłam babkę kokosową:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Idę za tym hasłem. Zdjęcia piękne, zwłaszcza cynia z cieniem. :) Czekam na przepis.

    OdpowiedzUsuń
  18. Cudowne haslo, tego wlasnie potrzebowalam, takiego kopniaka slownego, ktory dodal mi energii.
    Pozdrawiam Cie serdecznie Kasiu, dziekuje za piekne zdjecia :)***

    OdpowiedzUsuń
  19. Lovely flowers and your little cakes look very appetizing! : )
    Have a nice day!
    Louise

    OdpowiedzUsuń
  20. Prześliczna barwa kolorystyczna Ci wyszła, w ogóle fajne tło Ci wyszło :))) Tytułem, mnie chyba zainspirowałaś do bukietu jesiennego ;) Pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
  21. Jest fajnie,jest smacznie i kolorowo:)))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  22. piękne zdjęcia kwiatów :) bardzo mi się podobają

    OdpowiedzUsuń
  23. A ja postanowiłam jesienią nie objadać się słodyczami :-(
    I co ja teraz biedna pocznę jak ślina mi cieknie do brody?!
    Kokosanki uwielbiam! Oj Kasiu, narobiłaś!!!
    Pozdrowieniaaaaaaa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dorotko, zazdroszcze silnej woli;))) I...przepraszam:)

      Usuń
  24. Właśnie kokosanki. Poproszę żonę
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  25. Świat widziany przez różowe okulary z rana. Kokosanki wyglądają bardzo apetycznie. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marysiu, staram sie, choc roznie bywa z tymi rozowymi okularami:) Buziole:)

      Usuń
  26. Zapamiętam i będę się starać :) A tak na marginesie to masz mnie na sumieniu bo zaczęłam oglądać się za biało niebieskimi ozdobami do kuchni, poproszę o więcej inspiracji :)
    Pozdrawiam serdecznie, miłego wieczoru.

    OdpowiedzUsuń
  27. kokosanki:))))))))) jak ja dawno ich nie jadłam:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam jeszcze przepis na super ciasto kokosowe, duzo lepsze od tych muffinek;) Zblizaja sie urodziny syna, trzeba bedzie upiec:)
      Pzdrawiam goraco Beatko:)

      Usuń
  28. zdjęcia super,a perspektywa,by robić codziennie coś fajnego też mi odpowiada:-)
    pozdrawiam
    lena

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lenko, to byloby piekne, gdyby kazdemu udalo sie haslo wcielic w zycie;)

      Usuń
  29. Bo ważne jest, aby dzień zacząć z uśmiechem :) super zdjęcia Ci wyszły :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Dla takich zdjęć warto wstać wcześnie.
    Kokosanki uwielbiamy.
    Zaraz sprawdzę czy jest już przepis.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  31. Hasło jest bardzo fajne ja też staram się wcielać je w życie:-)

    OdpowiedzUsuń