Nie, nie mam jeszcze dosc..naprawde wzielam sie za krochmalenie.
Pomysl sciagnelam z bloga Joasi "Dom i styl", serwetki zakupione za grosze w klamociarni.
I takie mam sniezne gwiazdki na oknach:)
I pekate janioly:)
Serwetki ślicznie wyglądają. Kiedyś też tak robiłam. Mam nadzieję, Kasiu, że samopoczucie już lepsze, a kąciki ust bez krochmalenia idą ku górze;) Przytulam Cię serdecznie.
Nie ma to jak sobie człowiek pokrochmali ;) od razu się lepiej czuje! Wiem coś o tym bo ostatnio też krochmaliłam :))) Świetny pomysł z powieszeniem serwetek w oknie. Ja tez się dzisiaj wokół okien kręcę :) Bużka!
I like your window decoration. I just have bought some doilies to do the same. Do you use water and sugar? How much sugar do you use? Thank you for your visit.
Serwetki ślicznie wyglądają. Kiedyś też tak robiłam.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, Kasiu, że samopoczucie już lepsze, a kąciki ust bez krochmalenia idą ku górze;)
Przytulam Cię serdecznie.
Lepsze.Grunt to sie czyms zajac:) Dziekuje Ewuniu i sciskam:)
UsuńSuper pomysł z krochmaleniem. Serwetki pięknie wyglądają w oknie - pomyślę czy nie ściągnąć od Ciebie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
A sciagaj:) Buziaki:)
UsuńŚliczne serwetki w starym stylu. Lubię takie.
OdpowiedzUsuńNajlepsze_ te starociowe:)) Pozdrawiam:)
UsuńI kolejny fajny pomysł na ozdobienie okien.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Dziekuje:) Usciski leca:)
UsuńPięknie udekorowałaś okna.
OdpowiedzUsuń:))Cmok, Aguniu:)
UsuńPierwszy raz widze cos takiego. Niby proste, ale trzeba na to wpasc :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam z biura :( w B.
Nika
A to pomysl innej blogerki, ktora bardzo lubie:))
UsuńTrzymaj sie w tej robocie!
Buziaki:)
Nie ma to jak sobie człowiek pokrochmali ;) od razu się lepiej czuje! Wiem coś o tym bo ostatnio też krochmaliłam :))) Świetny pomysł z powieszeniem serwetek w oknie. Ja tez się dzisiaj wokół okien kręcę :)
OdpowiedzUsuńBużka!
Prawda! Krzywa dobrego samopoczucia wzrosla;) Sciskam Zosiu:)
UsuńI like your window decoration. I just have bought some doilies to do the same. Do you use water and sugar? How much sugar do you use?
OdpowiedzUsuńThank you for your visit.
Thank you:)
UsuńI used potato flour, two tablespoon in a half liter of water. This doilies are very stiff;)
Greetings from Alsace:)
Można jeszcze usztywniać cukrem lub solą. W oknie te koronki stają się bardzo ładną, oryginalną dekoracją świąteczną.
OdpowiedzUsuńWlasnie mi kolezanka od robotek, mowila, ze mozna na cukier, choc ja nigdy nie probowalam..
UsuńDzieki , ze wpadlas Jaskolko:))
Mam dużo takich serwetek i pomysł bardzo mi się podoba ,więc jeśli pozwolisz zgapię :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Koko, u Ciebie beda piekniej wygladac, zdolniacho!!:)) Sciskam:)
UsuńŚwietny pomysł!!! efekt znakomity!
OdpowiedzUsuńDziekuje, buziole wysylam:))
UsuńChe leggerezza questi centrini all'uncinetto <3
OdpowiedzUsuńCiao Lieta
Merci Lieta:))
UsuńW moim rodzinnym domu pełno było tych serwetek. A potem wyszło że to takie drobnomieszczańskie.
OdpowiedzUsuńMinęły lata i znów mi sie podobają. Ba znów są modne
Piekno sie jednak nie starzeje...:)
UsuńBrrr, nie cierpię krochmalić! U Ciebie już robi się świątecznie, ja czekam do przyszłego piątku, a potem... uuu sama jeszcze nie wiem co.;)))
OdpowiedzUsuńMaryanko, a to czemu? Fajny ten krochmalik, dobrze dziala na dlonie;) Buziaki:))
UsuńŚwietny pomysł z tymi serwetkami , szybko , tanio i pięknie. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńMarysiu, otoz to;)) I nie plastikowo:)) Sciskam:)
UsuńNie przyszłoby mi do głowy, żeby ozdobić okna serwetkami koronkowymi... jak to cudnie wygląda! Gratuluję pomysłu i zmysłu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam mgliście,
A
Aga, dziekuje:)) U mnie tez -mglscie, brr. Buziaki:)
UsuńC u d o w n i e!!!
OdpowiedzUsuńCoraz bardziej zaczynam doceniać serwetki.Powiem Ci, że chyba to sobie od Ciebie odpatrzę! :)
Dorota, a pewnie:)) Niech zyja serwetki:)Pozdrawiam goraco:))
UsuńA myślałam, ze tylko ja mama serwetki w oknach, chociaż nie przepadam za krochmaleniem;) Ślicznie! Pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńA pokaz;)) Buziaki:))
Usuń