sobota, 6 lutego 2016

Bawimy się ! Carnaval en Alsace:)

                                                  W ten weekend w całej Alzacji odbywają się zabawy i przemarsze
                                                                                           karnawałowe.
                                                            Oczywiście, bawą się głównie dzieci, ale nie tylko:)
                                                              Dziś wyjatkowo dopisała przebierańcom pogoda.
                                                                         Było bardzo ciepło i słonecznie.
                                                                      Zapraszam na foto-relację z Chatenois.
                                                                 Cieszy mnie fakt, że nie odwałano tej imprezy.


























 

















 
























                                
                                              A na deser-kapusta:) Czyli wiosenne kompozycje kwiatowe.












                                                                                 Pięknej niedzieli:)

53 komentarze:

  1. Dzieci z pewnością miały wspaniałą zabawę, było kolorowo poprzebierane. Rodzice zresztą też. Miło patrzeć na takie kolorowe przemarsze karnawałowe. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. Naprawde mozna na chwile poczuc sie , jak dziecko))

      Usuń
  3. Och. jaka cudna wiosna! Nie mogę się doczekać, kiedy do nas dotrze. Chociaż w ogródku widać już zielone czubeczki cebulowych, jest nieźle. Pozdrowienia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olu, u nas juz bardzo wiosennie, choc wlasciwie to nie wiem, czy w ogole zima byla..;)

      Usuń
  4. Barwny i radosny koniec karnawału u Was. Dzieciaki, to mają radochę!!!
    Widzę, że i dorosłym inwencji w doborze stroju, nie brakuje ;)
    U nas dziś również zakończenie karnawałowych imprez. Czekam na gości. Dwa torty wykonałam :) Kalorie policzę później

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie licz wcale Dorotko) U mnie szarlotka w piecu, ale gosci nie bedzie. Szkoda.
      Dobrej zabawy:)

      Usuń
  5. Ale fajnie.Taki karnawałowy pochód powinien mieć miejsce w każdym mieście i dzielnicy :)
    (Zwłaszcza pszczółki ujmujące ;)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pszcolek, jakos wyjatkowo duzo bylo) Dzieki za wizyte, czuje, ze bede czestym gosciem na Twym blogu)

      Usuń
  6. U nas są bardzo podobne przemarsze, zresztą okolice Kolonii słyną z tego, że Karnawał jest bardzo, ale to bardzo celebrowany. Dzisiaj przemarsz był w mojej dzielnicy, ale nieposzłam. Może jutro, jak będzie w centrum i nie będzie padać...
    Serdeczności!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kolonia i Niemcy w ogole. Chyba najwieksze te "kawalkady", oczywiscie nie liczac Rio;)
      Buziaki)

      Usuń
  7. Te panowie w tych rajtuzkach na pierwszym zdjęciu podobali mi się najbardziej :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie sie tez podobali, na fejsa wrzucilam jeszcze jedna fote, mlodych przebierancow;)

      Usuń
  8. Karnawał to cudowny czas... Piękne zdjęcia! Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. A ja znów zazdraszczam. Że ludziom się chce!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hana, i nawet jakby bardziej sie chce:)Pomimo tych wszystkich zamachow i rzeczy, ktore sie dzieja wokol nas. Nawet w naszej wsi spalono samochod, przekluto opony w wielu. Ktos chce ludzi zastraszyc, ale sie nie daja.

      Usuń
  10. Wiele radości widać na zdjęciach. Dobrze, że pogoda sprzyjała zabawie. A te bratki to już teraz w ogrodzie rosną? Piękne połączenie kolorów. : )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bratki na miejskich rabatkach:) Dzis pada, wiec naprwed wczoraj sie udalo!

      Usuń
  11. A w wielkopolskic wsiach dziś przebierańcy i Podkoziołek. I ja tam była, i sie bawiłam.
    Piekna u Was zabawa. Pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A wlasnie! Podkoziolek, zapomnialam, ze ta tradycja istnieje:)I ciesze sie, ze sie dobrze bawilas Owieczko)
      Mam nadzieje, ze jesli kiedys bedziesz tu przejazdem, dasz znac:)

      Usuń
  12. Jedna z pszczółek ubrana już całkiem letnio. Musieliście dzisiaj mieć naprawdę ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawde, choc ta jedna pszczolka taka mloda, przesadzila troszke;)

      Usuń
  13. Pszczółki królują:)))bardzo fajna zabawa:)))w Polsce kiedyś też chodzili przebierańcy w zapusty ale tradycja powoli wymarła:))))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  14. Fajnie , że dopisała pogoda na ten karnawałowy czas. Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  15. Ludzie duzi i mali dobrze się bawią i jeszcze ta pogoda.. cudownie:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękny u Was karnawał! A my już za sobą mamy bale noworoczne, te w szkole i w przedszkolu. Też było kolorowo:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Hola amiga querida 'n ese carnaval debe se muy entretenido !! Se ve mucha gente muy feliz

    OdpowiedzUsuń
  18. Wszyscy uśmiechnięci i tacy wiosenni - aż miło popatrzeć! :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pochod skojarzyl i sie z naszym dniem wagarowicza;)

      Usuń
  19. Przeurocze te stroje. Takie karnawałowe szaleństwo bardzo mile widziane, oj bardzo mile ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta kawalkada, w rozmairze mini, poprawila mi humor)

      Usuń
  20. Jaki fajny, kolorowy i pozytywny zwyczaj. Też uczestniczyłaś?

    OdpowiedzUsuń
  21. ależ pięknie i jakie już wiosenne kwiecie :)
    dobrze, że nie odwołali !

    OdpowiedzUsuń
  22. Wspaniała zabawa, wszyscy weseli, uśmiechnięci, rozbawieni i tak pięknie przebrani :))
    Ściskam serdecznie, Agness:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agness, zwlascza, ze czas taki niewesoly, to mozna odreagowac troche.
      Buziaki)

      Usuń
  23. Bardzo pięknie to wygląda, na pewno dzieci mają ogromna radość:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Pięknie , kolorowo , wesoło - chciałabym tam teraz być

    OdpowiedzUsuń
  25. Wspaniałe przebrania, lubię takie pokazy, ale nigdy na żywo czegoś takiego nie widziałam, zawsze jestem do tyłu z takimi imprezami, tylko na Starówce spotykam kogoś przebranego, albo grajków i to tyle.Mam nadzieję, że kiedyś trafię na jakiś festyn w Wa-wie ;-)

    OdpowiedzUsuń