karnawałowe.
Oczywiście, bawą się głównie dzieci, ale nie tylko:)
Dziś wyjatkowo dopisała przebierańcom pogoda.
Było bardzo ciepło i słonecznie.
Zapraszam na foto-relację z Chatenois.
Cieszy mnie fakt, że nie odwałano tej imprezy.
A na deser-kapusta:) Czyli wiosenne kompozycje kwiatowe.
Pięknej niedzieli:)
Dzieci z pewnością miały wspaniałą zabawę, było kolorowo poprzebierane. Rodzice zresztą też. Miło patrzeć na takie kolorowe przemarsze karnawałowe. :)
OdpowiedzUsuńGiga, bawimy sie POMIMO wszystko:)
UsuńKasiu, ale czadowo!!!
OdpowiedzUsuńNaprawde mozna na chwile poczuc sie , jak dziecko))
UsuńOch. jaka cudna wiosna! Nie mogę się doczekać, kiedy do nas dotrze. Chociaż w ogródku widać już zielone czubeczki cebulowych, jest nieźle. Pozdrowienia :)
OdpowiedzUsuńOlu, u nas juz bardzo wiosennie, choc wlasciwie to nie wiem, czy w ogole zima byla..;)
UsuńBarwny i radosny koniec karnawału u Was. Dzieciaki, to mają radochę!!!
OdpowiedzUsuńWidzę, że i dorosłym inwencji w doborze stroju, nie brakuje ;)
U nas dziś również zakończenie karnawałowych imprez. Czekam na gości. Dwa torty wykonałam :) Kalorie policzę później
Nie licz wcale Dorotko) U mnie szarlotka w piecu, ale gosci nie bedzie. Szkoda.
UsuńDobrej zabawy:)
Ale fajnie.Taki karnawałowy pochód powinien mieć miejsce w każdym mieście i dzielnicy :)
OdpowiedzUsuń(Zwłaszcza pszczółki ujmujące ;)
Pozdrawiam.
Pszcolek, jakos wyjatkowo duzo bylo) Dzieki za wizyte, czuje, ze bede czestym gosciem na Twym blogu)
UsuńU nas są bardzo podobne przemarsze, zresztą okolice Kolonii słyną z tego, że Karnawał jest bardzo, ale to bardzo celebrowany. Dzisiaj przemarsz był w mojej dzielnicy, ale nieposzłam. Może jutro, jak będzie w centrum i nie będzie padać...
OdpowiedzUsuńSerdeczności!
Kolonia i Niemcy w ogole. Chyba najwieksze te "kawalkady", oczywiscie nie liczac Rio;)
UsuńBuziaki)
Te panowie w tych rajtuzkach na pierwszym zdjęciu podobali mi się najbardziej :))
OdpowiedzUsuńMnie sie tez podobali, na fejsa wrzucilam jeszcze jedna fote, mlodych przebierancow;)
UsuńKarnawał to cudowny czas... Piękne zdjęcia! Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńMozna sie na chwile zapomniec:)
UsuńSerdecznosci)
A ja znów zazdraszczam. Że ludziom się chce!
OdpowiedzUsuńHana, i nawet jakby bardziej sie chce:)Pomimo tych wszystkich zamachow i rzeczy, ktore sie dzieja wokol nas. Nawet w naszej wsi spalono samochod, przekluto opony w wielu. Ktos chce ludzi zastraszyc, ale sie nie daja.
UsuńWiele radości widać na zdjęciach. Dobrze, że pogoda sprzyjała zabawie. A te bratki to już teraz w ogrodzie rosną? Piękne połączenie kolorów. : )
OdpowiedzUsuńBratki na miejskich rabatkach:) Dzis pada, wiec naprwed wczoraj sie udalo!
UsuńA w wielkopolskic wsiach dziś przebierańcy i Podkoziołek. I ja tam była, i sie bawiłam.
OdpowiedzUsuńPiekna u Was zabawa. Pozdrowienia.
A wlasnie! Podkoziolek, zapomnialam, ze ta tradycja istnieje:)I ciesze sie, ze sie dobrze bawilas Owieczko)
UsuńMam nadzieje, ze jesli kiedys bedziesz tu przejazdem, dasz znac:)
Jedna z pszczółek ubrana już całkiem letnio. Musieliście dzisiaj mieć naprawdę ciepło :)
OdpowiedzUsuńNaprawde, choc ta jedna pszczolka taka mloda, przesadzila troszke;)
UsuńPszczółki królują:)))bardzo fajna zabawa:)))w Polsce kiedyś też chodzili przebierańcy w zapusty ale tradycja powoli wymarła:))))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńSzkoda.
UsuńPozdrawiam Reniu)
Fajnie , że dopisała pogoda na ten karnawałowy czas. Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńDzis leje, wiec naprawde sie udalo)
UsuńLudzie duzi i mali dobrze się bawią i jeszcze ta pogoda.. cudownie:)
OdpowiedzUsuńCzasem trzeba sie zapomniec:)
UsuńPiękny u Was karnawał! A my już za sobą mamy bale noworoczne, te w szkole i w przedszkolu. Też było kolorowo:)
OdpowiedzUsuńTesknie za tym dzieciowym czasem..
UsuńHola amiga querida 'n ese carnaval debe se muy entretenido !! Se ve mucha gente muy feliz
OdpowiedzUsuńGrazias Angelica:)
UsuńWspaniała zabawa!
OdpowiedzUsuńNaprawde bylo wesolo)
UsuńWszyscy uśmiechnięci i tacy wiosenni - aż miło popatrzeć! :))
OdpowiedzUsuńPochod skojarzyl i sie z naszym dniem wagarowicza;)
UsuńPrzeurocze te stroje. Takie karnawałowe szaleństwo bardzo mile widziane, oj bardzo mile ;))
OdpowiedzUsuńTa kawalkada, w rozmairze mini, poprawila mi humor)
UsuńJaki fajny, kolorowy i pozytywny zwyczaj. Też uczestniczyłaś?
OdpowiedzUsuńPewnie:) Wrocilam do domu obsypana konfetti:)
Usuńależ pięknie i jakie już wiosenne kwiecie :)
OdpowiedzUsuńdobrze, że nie odwołali !
A zdarza sie:(
UsuńWspaniała zabawa, wszyscy weseli, uśmiechnięci, rozbawieni i tak pięknie przebrani :))
OdpowiedzUsuńŚciskam serdecznie, Agness:)
Agness, zwlascza, ze czas taki niewesoly, to mozna odreagowac troche.
UsuńBuziaki)
Bardzo pięknie to wygląda, na pewno dzieci mają ogromna radość:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Czekaly z niecierpliowscia))
UsuńPięknie , kolorowo , wesoło - chciałabym tam teraz być
OdpowiedzUsuńDawaj Grazynko)))
UsuńSuper impreza:-)
OdpowiedzUsuńPiękna impreza:)
OdpowiedzUsuńWspaniałe przebrania, lubię takie pokazy, ale nigdy na żywo czegoś takiego nie widziałam, zawsze jestem do tyłu z takimi imprezami, tylko na Starówce spotykam kogoś przebranego, albo grajków i to tyle.Mam nadzieję, że kiedyś trafię na jakiś festyn w Wa-wie ;-)
OdpowiedzUsuń