To przecież bardzo przyjemna myśl.
Cytat z Muminków przypomniał mi się dziś rano, podczas
gotowania jajek na miękko.
I nic w tym nic dziwnego, że przychodzą mi na myśl Muminkowe
mądrości, gdyż używam często takiego garnuszka, o:
Ów garnek, został zakupiony przez mojego męża w Helsinkach.
I uśmiecham się pod nosem do opowiadania męża, że spacerował
sobie z nim po mieście, jak nie przymierzając, Mamusia
Muminka z torebusią;)
Wrzucam kilka zdjęć z Helsinek czerwcowych.
Fotki zrobione telefonem.
Specjalnie dla mnie : dwie wystawy.
Mam podobna latarenkę.
Późna noc w Helsinkach...
Miłego wieczoru.
Może sięgnięcie znów po książki Tove Jansson:)
Lubię takie słodkie garnuszki:)))piękne zdjęcia:)))Pozdrawiam serdecznie i miłego wieczoru życzę:))
OdpowiedzUsuńPoprawiaja humor od rana:) Serdecznosci:)
UsuńHehe! Muminki!
OdpowiedzUsuńAż mi się dzieciństwo przypomniało...
:)))
Usuńgarnuszek jest naprawdę superowy:)
OdpowiedzUsuń:) Usciski Agnieszko:)
UsuńMuminki czytam za każdym razem moim dzieciom a mam je z różnicą dwunastoletnią, to jakbym czytała drugiemu pokoleniowi ;) Swoim znów powtarzam ,,jutro też jest dzień" Uwielbiam spacerować po ulicach nieznanych miast... Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTove Jansson-madra kobitka z niej byla. Muminki sie nie starzeja:) Buziaki:)
UsuńKiedyś zaczytywałam się Muminkami - jedna z moich ulubieńszych książek :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
A potem czytalo sie dzieciom, i dobranocka byla:))
UsuńI love the moomins! I use to watch them with my older sons... souvenirs... Helsinski looks like a nice city, surely a nice place to visit.
OdpowiedzUsuńHave a nice Sunday night and a lovely week.
Regards, Louise
Merci Louise:)
UsuńMuminki w wersji video to były ulubione bajki moich dzieci. Oglądały w nieskończoność, cytując z pamięci teksty wraz z bohaterami i płakały nad losem Buki. To były czasy;) Kubek - superaśny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. viola
Swietna byla piosenka spiewana przez Zborowskiego:) Buki, to sie moje dzieci boja do dzis. a dorosle sa:)
UsuńBuziaki:)
Ładne i ciepłe zdjęcia :)) Garnuszek też fajny :) Muminki czytałam, ale jakoś mnie nie zachwyciły, nie wiedzieć czemu ;) Moze musiałabym sięgnąć po nie teraz?
OdpowiedzUsuńLidia, ja tak mam z Ania z Zielonego Wzgorza, tylu ludzi uwielbia te bohaterke i ksiazki. A ja jakos nie ;)
UsuńAs pessoas entram em nossa vida por acaso, mas não é por acaso que elas permanecem.
OdpowiedzUsuńLindos dias de outono!
Beijos Marie.
Pieknie powiedziane.
UsuńDziekuje Marie:)
Jak ja lubie Muminki :) Kasiu, miec taki muminkowy garnuszek to skarb :) Buzia sama sie smieje :)
OdpowiedzUsuńUsciski :***
Nooo:) Fajny ten moj maz, ze kupil mi taki:)
UsuńBuziole:)
Mamusia Muminka to moja idolka!!! Zazdraszczam garnuszka! Jest śliczny:)
OdpowiedzUsuńMoja tez:))) Sila spokoju po prostu:) Scikam:)
UsuńZ takim kubaskiem to każdy dzień radosny :) Fajny Twój mąż.
OdpowiedzUsuńNajwazniejsze, ze ma poczucie humoru:)) Pozdrawiam Mysiu:)
UsuńMuminki mam zawsze pod ręką ;-)
OdpowiedzUsuńUwielbiałam je czytać. A Filifionka, która wierzyła w katastrofy, była moją ulubienicą. Kubeczek przecudnej, przecudności. Zazdoszczę leciuchno takiej zdobyczy Kasiu. U nas jest teraz moda na Muminkowe gadżety. Mam koszulkę i namierzam się na piżamkę, bo w takiej…cudowne muszą być sny….
Dorotko, nie wiedzialam nic, a nic o modzie na Muminki;) Ale pizamke tez moglabym miec:) Buziole:)
UsuńAle fajowy :) Ja mam taki z kurką. A zdjęcia super!
OdpowiedzUsuńPokaaaaz:)))
UsuńMuminki uwielbiałam zawsze jak i cała moja rodzinka, nawet mąż nieraz mówił na mnie Mała Mi, kubeczek taki bym chciała:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Mala Mi:)
UsuńKubek czy raczej garnuszek, ogromniasty uśmiech na mojej buzi wywołał :-))))))) :-) pozdrawiam cieplutko :-)
OdpowiedzUsuńMamusia Muminka w trakcie smazeia konfitur;) Jak tu sie nie umsiechnac. Pozdrawiam Honoratko:)))
UsuńSuper masz garnuszek:)
OdpowiedzUsuń;)))
UsuńCoś się spaźniam ostatnio, ale wnet się poprawię ;) Garneczek muminkowy zachwycił mnie niebotycznie, a opowiastka z nim związana jest wspaniała :)) Oczywiście moje czujne oko wypatrzyło na jednym ze zdjęć sklep z mojej ulubionej sieci ;) Lampę takową także posiadam... a i żebym nie zapomniała, tytuł posta niesłychanie energetyzujący!
OdpowiedzUsuńŚciskam I buziaki zasyłam! :)***
Zosienko, ojtam...:)
UsuńHe, he SH, tez lubieee;) Maz o tym wie;)
Bardzo Ci dziekuje za wyroznienie:)
Przyjemnie gotować w takim garnuszku. Helsinki są piękne. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńJajeczko otuje sie pysznie;) Buziole:)
UsuńGotuje..:)
UsuńPiękne zdjęcia. Kocham Muminki :) Zaczytywałam się w dzieciństwie. Mało jest książek o tak niesamowitym klimacie :)
OdpowiedzUsuńMarzenko, masz racje , te ksiazki, maja to cos;) Buziaki:)
Usuńach ci mężowie,lubią nas rozpieszczać:-)Muminki to jednak fajna bajka:-).pozdrawiam
OdpowiedzUsuńlena
Dobrze, ze na takich trafilysmy, co?;) Usciski:)
UsuńPiekne zdjęcia z Helsiek!Te uroczo oświetlone statki, te odbicia w wodzie - ach!:-)) No a garnuszek do gotowania jajek słodki - gębunia smieje się na jego widok i przypominają się czasy, gdy oglądałam dobranocki muminkowe z córka, która juz teraz jest dorosła.
OdpowiedzUsuńGratuluję kasiu wyróznienia u Zosi i dziekuję serdecznie za odwiedziny u mnie!
Pozdrawiam!:-))
Bardzo dziekuje i Tobie tez gratuluje. Bede u Ciebie czestym gosciem:)
UsuńJa tez wspominam te cieplutkie dobranocki, ogladane z dziecmi, ktore juz dorosly, ech...
Piękny garnuszek - przypomniała mi się piosenka, któą śpiewały moje dzieci - Muminki wcale nie głupole - pozdrawiam Kasiu serdecznie
OdpowiedzUsuńWandziu, przypomnialas mi te piosenke!! Jejku, bardzo dziekuje:))))
UsuńKocham Skandynawię i Muminki :) A fotki, to i telefonem Ci wychodzą :) Czeba mieć to fotograficzne cóś w oku !
OdpowiedzUsuńEwuniu, pojechalabym chetnie znow do Skandynawii.
UsuńNie napisalam jasno, a to mezu ma to cos;)) Sciskam mocno:)
Świetny ten muminkowy garnuszek i na pewno dobrze nastraja z samego rana. Fajne zdjęcia z Helsinek, a latarenka też podobna u mnie stoi. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńMleko, jajko, z Muminkami-to jest to:) Serdecznosci i dziekuej:)
UsuńEch, te żaglowce w porcie...
OdpowiedzUsuńMuminkowe mądrości zawsze są trafne tak jak cytaty z Kubusia Puchatka. Garnuszek jest uroczy i magiczny bo przywołuje dobre myśli o poranku:)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia