czyli to co bardzo lubię:)
Na targu staroci, wyszperałam kilka takich bombek- reflektorków, znanych mi
z dzieciństwa.
Mają ciekawe kolory i na pewno dodadzą choince rumieńców.
A piękną , puchatą choinkę, przywieźliśmy dziś do domu.
W czwartek-będziemy ją rodzinnie ubierać.
Alicja z bloga:http://skladzikzapomnianychmarzen.blogspot.fr/
zrobiła dla mnie cudne karteczki. Nie tylko Bożonarodzeniowe.
Alicjo, jesteś bardzo utalentowana, bardzo Ci za nie dziękuję!
Kartki będa takim mini upominkiem, dla moich sąsiadów.
Życzę Wam dobrej, spokojnej , bezpiecznej niedzieli.
Tobie też , Kasiu:) My jutro malujemy pierniki. Właśnie skończyłam przygotowywać materiały do dekoracji :)
OdpowiedzUsuńOlu, Twoje pierniki beda piekne:) Wiem to na pewno:)
UsuńPamiętam takie reflektorki, u mnie też wisiały na choince. Śliczne karteczki.
OdpowiedzUsuńIdę kończyć uszka.
Jak tam uszka? Przyznam, ze nigdy nie lepilam...
UsuńPamiętam takie bombki, kiedyś takie były w domu Rodziców, ale już ich nie ma. Karteczki mi się bardzo podobają. Miłej niedzieli.
OdpowiedzUsuńGiga, no wlasnie, nam sie ostalo kilka sztuk, a kiedys byly wszechobecne, mam do nich sentyment:)
UsuńTakie bombki były w moim rodzinnym domku, przywołałas miłe wspomnienia.
OdpowiedzUsuńMilego oczekiwania.:)
Chyba wszyscye je pamietamy:) Usciski:)
UsuńPamiętam takie bombki. Cudne. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCmok:)
UsuńKasiu dziękuje Tobie za te słowa o mnie i komentarz na moim blogu. Aż się wzruszyłam. Bombeczki takie były i w moim domu i był też czubek z takimi wgłębieniami na choinkę. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńAlicjo, nie ma za co:) Jestes utalentowana, a do tego skromna;)
UsuńBuziaki:)
Pamiętam takie bombeczki :) Kiedy byliśmy z bratem mali, to kilka takich mieliśmy, ale jakimś dziwnym trafem paluszki nasze same się w nie wpychały i ... środeczek wychrupany :))))
OdpowiedzUsuńCiii, no wydalo sie, dlaczego tak latwo im sie te srodeczki niszczyly;)
UsuńPamiętam takie bombki. U mojego ojca jeszcze wiszą na jego świątecznej choince :)
OdpowiedzUsuńU nas tez:))I bedzie ich wiecej, jupii:)
UsuńKocham takie kartki a bombki jeszcze bardziej. Zbieram je namiętnie. Jak ktoś chce je wyrzucić to pierwsza staję w kolejce.
OdpowiedzUsuńTwoje są przeurocze.
Pozdrawiam ciepło:
Dlatego nie moglam sie im oprzec, a pan, ktory sprzedawal te retro bombki, mial ich calkiem spory wybor:) Wiem skad je bierze;)
UsuńJeszcze mam parę takich bombek .Stare dobre czasy. Kartki Alicji są piękne . Znam je , bo zaglądam do jej Składzika. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńMarysiu, chyba widzialam Twoj komentarz u Alcji, zdolna dziewczyna;) Kartki sa cudowne;)
UsuńBardzo ładne karteczki:)))a takich bombek od dawna poszukuję:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńReniu, hm, hm, gdybys chciala, to moge dla Ciebie kupic, bo cazsem sie na nie natykam, w mej klamociarni:)
Usuńa może się starzejemy, że taka nostalgia nami rządzi ?? ja też lubię takie bombki :)
OdpowiedzUsuńkarteczki śliczne !
Sonic, tfu, tfu, my? Jamais! My zawsze mlode, jak fszystkie Kury:)
UsuńI do like the Christmas balls ...it's great to browse flea markets
OdpowiedzUsuńbeautiful cards ....I wish you happy holidays
Thank you Nieneke!!
UsuńJa jak zwykle na sam koniec, ale będzie wszytsko, co być musi...
OdpowiedzUsuńMasza;)))
Usuń