sobota, 17 grudnia 2016

Retro kartki i retro bombki


                                                                        czyli to co  bardzo lubię:)
                                
                                  Na targu staroci, wyszperałam kilka takich bombek- reflektorków, znanych mi
                                                                               z dzieciństwa.
                                        Mają ciekawe kolory i na pewno dodadzą choince rumieńców.
                                             A piękną , puchatą choinkę, przywieźliśmy dziś do domu.
                                                         W czwartek-będziemy ją rodzinnie ubierać.














                                          Alicja  z bloga:http://skladzikzapomnianychmarzen.blogspot.fr/
                                            zrobiła dla mnie cudne karteczki. Nie tylko Bożonarodzeniowe.
                                           Alicjo, jesteś bardzo utalentowana, bardzo Ci za nie dziękuję!
                                             Kartki będa takim mini upominkiem, dla moich sąsiadów.































                                            Życzę Wam dobrej, spokojnej , bezpiecznej niedzieli.









28 komentarzy:

  1. Tobie też , Kasiu:) My jutro malujemy pierniki. Właśnie skończyłam przygotowywać materiały do dekoracji :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olu, Twoje pierniki beda piekne:) Wiem to na pewno:)

      Usuń
  2. Pamiętam takie reflektorki, u mnie też wisiały na choince. Śliczne karteczki.
    Idę kończyć uszka.

    OdpowiedzUsuń
  3. Pamiętam takie bombki, kiedyś takie były w domu Rodziców, ale już ich nie ma. Karteczki mi się bardzo podobają. Miłej niedzieli.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Giga, no wlasnie, nam sie ostalo kilka sztuk, a kiedys byly wszechobecne, mam do nich sentyment:)

      Usuń
  4. Takie bombki były w moim rodzinnym domku, przywołałas miłe wspomnienia.
    Milego oczekiwania.:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pamiętam takie bombki. Cudne. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kasiu dziękuje Tobie za te słowa o mnie i komentarz na moim blogu. Aż się wzruszyłam. Bombeczki takie były i w moim domu i był też czubek z takimi wgłębieniami na choinkę. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Alicjo, nie ma za co:) Jestes utalentowana, a do tego skromna;)
      Buziaki:)

      Usuń
  7. Pamiętam takie bombeczki :) Kiedy byliśmy z bratem mali, to kilka takich mieliśmy, ale jakimś dziwnym trafem paluszki nasze same się w nie wpychały i ... środeczek wychrupany :))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciii, no wydalo sie, dlaczego tak latwo im sie te srodeczki niszczyly;)

      Usuń
  8. Pamiętam takie bombki. U mojego ojca jeszcze wiszą na jego świątecznej choince :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kocham takie kartki a bombki jeszcze bardziej. Zbieram je namiętnie. Jak ktoś chce je wyrzucić to pierwsza staję w kolejce.
    Twoje są przeurocze.
    Pozdrawiam ciepło:

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego nie moglam sie im oprzec, a pan, ktory sprzedawal te retro bombki, mial ich calkiem spory wybor:) Wiem skad je bierze;)

      Usuń
  10. Jeszcze mam parę takich bombek .Stare dobre czasy. Kartki Alicji są piękne . Znam je , bo zaglądam do jej Składzika. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marysiu, chyba widzialam Twoj komentarz u Alcji, zdolna dziewczyna;) Kartki sa cudowne;)

      Usuń
  11. Bardzo ładne karteczki:)))a takich bombek od dawna poszukuję:)))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Reniu, hm, hm, gdybys chciala, to moge dla Ciebie kupic, bo cazsem sie na nie natykam, w mej klamociarni:)

      Usuń
  12. a może się starzejemy, że taka nostalgia nami rządzi ?? ja też lubię takie bombki :)
    karteczki śliczne !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sonic, tfu, tfu, my? Jamais! My zawsze mlode, jak fszystkie Kury:)

      Usuń
  13. I do like the Christmas balls ...it's great to browse flea markets
    beautiful cards ....I wish you happy holidays

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja jak zwykle na sam koniec, ale będzie wszytsko, co być musi...

    OdpowiedzUsuń