mieliśmy zimę. Mereżki i koronki- to jej dzieło.
Na moim oknie prawdziwe koronki i trochę dekoracji.
W tym roku-naturalnie. Gałęzie, szyszki, drewniane ozdoby, malowane osty.
A w innych domach? Popatrzcie sami:)
Jutro sie biorę za lepienie pierogów, zamroże i będa na Wigilię.
Jak tam u Was z przedświątecznymi pracami?
Ale piękne - aż rozmarzyłam się do granic możliwości, wpadając w stan błogiej euforii. :) U mnie porządki jeszcze na dobrą sprawę się nie rozpoczęły - zacznę pewnie w ten weekend. Gdy wracam z pracy na nic nie mam siły, myślę tylko o wejściu do cieplutkiego łóżeczka. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i oczywiście dodaję do obserwacji. :)
Kalamira92 blog
Kalamira, dziekuje za wizyte i mile slowa:) Odpoczynek tez jest wazny, nie dajmy sie zwariowac:)
UsuńPozdrowienia:)
Bo właśnie te naturalne są najpiękniejsze :) Podobają mi się te dekoracje. Są zupełnie inne niż u nas. I jakby nie ma takiej tandety.
OdpowiedzUsuńEwa, to chyba co roku zauwazamy, ze malo plastiku. Zdarza sie, ale rzadko. Tak, jakby ludzie czuli, ze do tych starych domow-nie pasuje.
UsuńNie daje sie poniesc szalenstwu, nie mam zadnych dekoracji, nawet swieczek palic nie moge, bo Bulka. I to tyle w temacie. :)))
OdpowiedzUsuńAch ta Bulka:) Nasza nie rusza choinki, swieczek , kwiatow. Moze dlatego, ze kotem wychodzacym jest, ma na dworze rozne atrakcje;)
UsuńU mnie prace powoli idą do przodu. W tym roku zamiast pierogów zrobię wcześniej paszteciki z ciasta śmietanowo-drożdżowego i je zamrożę. Podobają mi się dekoracje domów. Zupełnie inne niż u nas. U mnie będą tradycyjnie wianki na drzwiach i światełka pod okapem :)
OdpowiedzUsuńO, podobaja mi sie nawet z nazwy. A masz jakis sprawdzony przepis?
UsuńWietrzyku lece zaraz do Ciebie. Wianek pokazesz? U mnie tez na drzwiach, mj DIY;) Nie bardzo piekny,ale przynajmniej od serca;)
2 szkl. mąki, pół kostki miękkiego masła, 1 szkl. śmietany, 5 dg. drożdży, szczypta soli. Bardzo dobrze wyrobić. Do środka to co każdy wymarzy :) Piec około 20 min. w 200 C. Ja robię małe i wąskie. Takie na dwa gryzy :) Smacznego :)
UsuńFajne widoczki. Ja lubię jeździć do Niemiec w świątecznym okresie i oglądać dekoracje. Za pichcenie wezmę się w weekend, bo zaczynam urlop :-)
OdpowiedzUsuńHolly, mam tak samo. Jezdze czasem do mamy(mieszka niedalko nas , ale juz w DE) i podgladam dekoracje, ktore bywaja bardzo piekne, ale tez zbyt obfite;)))
UsuńTo milego pichcenia Kochana:)
Ja tez!! Trzymalo nas kilka dobrych dni, to jak na ostatnie czasy-rzadkosc. A to i zdrowo i pieknie przeciez.
OdpowiedzUsuńSluczniutke dekoracje...uwielbiam takie rzeczy podgladac! sama jestem spowolniona, dociera do mnie ciezko, ze to juz juz...ale powiesilam gwiazdki na oknie i bombki na domowym drewienku..ale to jest taka zacheta tylko, zabieram sie do pierogow, ale zastanawiam sie czy zamrozic surowe czy juz ugotowane...jak Ty to robisz? czekam na sniadaniowa porcelana ale jakos jeszcze nie dotarla, pewnie przez bozenarodzeniowe wysylanie poczta ma duzo roboty. Sciskam serdecznie
OdpowiedzUsuńOdpisalam w mejlu:)
UsuńMroze surowe pierogi, zaraz po zrobieniu.
No wlansi,e mnie tez jakos trucno uwierzc, ze za 8 dni Wigilia.
U mnie zabiegi kulinarne na drugim planie. Chwilowo dekoruję dom.
OdpowiedzUsuńU ciebie mroźne koronki są ekstra. Jak widzę natura w cenie.
Pozdrawiam cieplutko 😊
Pierogi -zamrozilam. Jutro sie biore za sledzika.A dekoracje wlasciwie skonczone. Procz choinki:)
UsuńUsciski:)
Po mroznych koronkach nie ma sladu, niestety.
Ciekawe pomysły na świąteczne dekoracje,ale natura najpiękniej zdobi świat : )
OdpowiedzUsuńFajne takie naturalne dekoracje:))ja jeszcze z pierogami nie gotowa:))))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńPięknie obfociłaś zimę. Dekoracje wspaniałe . Pozdrawiam Kasiu serdecznie i życzę miłego czasu przedświątecznego.
OdpowiedzUsuńNie ma piękniejszych ozdobień jakie serwuje nam Matka Natura :D Ty to widzisz :)
OdpowiedzUsuńU mnie z pracami kulinarnymi do tyłu, niestety ale z córkami będę piekła ciastka z cukrem jutro więc może
się ruszę wreszcie :)
Dorka, specjalnie bigelam po aparat, bo az mnie zatchlo, z wrazenia:))
UsuńZ corkami, ach, tez bym chciala;)Moej dzieci juz takie duze:)
Bardzo spodobała mi się dekoracja okna ze Świętą Rodziną, przypomina ona o prawdziwej istocie Świąt!
OdpowiedzUsuńNa swoim oknem masz śliczne dekoracje świąteczne, ale za oknem też są rośliny pięknie ozdobione. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJak cudownie... jak w bajce... Buziaki :)
OdpowiedzUsuń