Dzieci dostarczają nam wiele niezwykłych wrażeń. Dobrych wrażeń.
A do tego otrzymuję takie przesyłki, że łza się w oku kręci ze wzruszenia.
Aniu -dziękuję!!
Od Jareckiej z Deszczowego Domu same cudeńka :)
http://laaacia.blogspot.fr/
Koronkowe Wielkanocne Jajo, z bratkami:)
Lubczyk. żebyśmy się kochali i najlepsze na świecie krówki:)
No i...zjawiskowa wprost poszewka na poduszkę, w moim ulubionym kolorze.
Jarecka dzierga kunsztownie , a do tego świetnie pisze.
Warto zajrzeć do Deszczowego:)
A ja dziś oglądałam zaćmienie, przez łokieć mojej córki:)
Pierwsza klisza rtg, jaką wyciągnęłam z dna szafy.
Mieliście chwilkę na zerknięcie w słońce?
Kasiu, gratuluję Ci takich pięknych prezentów :) Ja też podziwiałam dzisiaj zaćmienie słońca. Na następne musimy poczekać do 2026 r. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło !
Szkoda, ze w wielu francuskich szkolach, zabroniona dzieciom ogaladania tego zjawiska. Mozna sie bylo przeciez przygotowac..
UsuńSerdecznosci:)
Dlaczego zabroniono? Ze względu na oczy??
UsuńTak. A raczej na mozliwosc procesow sadowych, jakie mogliby wytoczyc szkole-rodzice.
UsuńPatrzyłam na zaćmienie słońca i ja. Śliczne prezenty i miło być takimi obdarowanym. :)
OdpowiedzUsuńMoj sasiad zbudowal specjalne urzadzenie do bezpiecznego ogladania, i sie zalapalam:) Serdcznosci:)
UsuńNie udalo mi się obejrzeć zaćmienia... za 11 lat mam nadzieję, że mi się uda haha
OdpowiedzUsuńKoniecznie! Bo to ciekawe zjawisko bardzo.
UsuńPiękne podarunki! Też podziwiałam dziś zaćmienie.
OdpowiedzUsuńWarto bylo:)
UsuńPrzepiękna poszewka! Ja zaćmienie oglądałam przez moją dłoń ;)
OdpowiedzUsuńJak widac zdjecie rentgenowskie to najlepszy patent na zacmienie:)
UsuńZaćmione światło ćwiartki słońca było nieziemskie! Oglądane przez kość ogonową miało dodatkowy smaczek:)))
OdpowiedzUsuńHre, hre nie watpie:)
Usuń:-) ja znalazłam w biurku w pracy starą kliszę fotograficzną, widać było super! a potem próbowałyśmy rozszyfrować kto na niej jest kim
OdpowiedzUsuńAle piękne prezenty dostałaś , i wcale się nie dziwię, jesteś taka ciepła, fajnie się z Tobą kolegować :-)
Pozdrówka i pogodnego weekendu!
Dodatkowe przygody:)
UsuńIwona dzieki za komplementa:)
Slonecznego weekendu!
Piękne prezenty! Najbardziej mnie chyba urzekło to koronkowe wielkanocne jajo, czuć powoli jak zbliżają się święta :) A zaćmienie i ja obserwowałam rano, jak dobrze, że tym razem pogoda sprzyjała i wszystko było widać idealnie (oczywiście przez okularki).Żałuję tylko, że nie udało mi się zobaczyć zorzy... to jest jedno z moich największych marzeń, a jakoś nie dotarła do mnie wcześniej w ogóle informacja o niej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko! :)
No wlasnie, ja tez zorze przegapilam...Mam ja na zdieciuu w gazecie, na dowod, ze byla;)
UsuńMoc usciskow:)
Jajo przepiękne, poszeweczka też. Zaćmienie oglądałam:)
OdpowiedzUsuńArtenko, od Ciebie nie spodziewalam sie innej odpowiedzi:)
UsuńAch, jakie piękne i niesamowite zjawisko:)))
UsuńPoprzednie(16 lat temu), ogladalismy na Wegrzech i to dopiero bylo wrazenie, szaro, ciemno, zimno, ptaki umilkly, brrr.
UsuńPrezenty zjawiskowe zaiste.
OdpowiedzUsuńZacmienie sledzilam przez dwie godziny z Kira na spacerze. Bedzie relacja. :))
Ja tez robilam zdjecia, ale mysle, ze nic nie wyszlo. Chetnie u Ciebie zobacze:) A Kira zachowywala sie normalnie?
UsuńPiękne prezenty dostałaś.Podziwiam poszewkę.My początkowo nie wiedziałyśmy,co się dzieje:-)Zapomniałam o zaćmieniu. U mojej cioci patrzyli przez maskę do spawania i przez starą dyskietkę.U nas też rtg.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
lena
Maska do spawania, to najlepszy sposob- najbezpieczniejszy!
UsuńSerdecznosci:)
Prześliczne prezenty :)))) Gorąco pozdrawiam i miłego weekendu życzę :)
OdpowiedzUsuń:))Tobie tez. Slonca!!
UsuńDrugi raz udało mi się obejrzeć zaćmienie. U syna w szkole pani od przyrody też przygotowała specjalne szkło, aby dzieci mogły obserwować to zjawisko :)
OdpowiedzUsuńI fajnie, bo tu pozamykano dzieci w szkolach i fertig. Zamiast sie przygotowac i miec super lekcje!
UsuńSuper prezent , wszystko pięknie wydziergane. Te różowe gożdziki boskie. Pozdrawiam i miłego weekendu !!!
OdpowiedzUsuńPrawda, ze piekne? A jak pachna! Buziaki:)
UsuńŚliczne goździki, piękne prezenty:) Zaćmienie też widziałam przez chwilę:)
OdpowiedzUsuńGozdziki wwracja do lask i bardzo mnie to cieszy:)
UsuńPiękne prezenty,kochane kwiaty.Nie oglądałam zaćmienia.Pozdrawiam wiosennie.
OdpowiedzUsuńAgatko tez pozdrawiam:)
UsuńObowiązkowo zerkałam w słońce :)) Prezenty śliczne. Miłego weekendu :)
OdpowiedzUsuńNiesamowite zjawisko...
UsuńSerdecznosci:)
Melduję, że zaćmienie obejrzane. Szkoda tylko, że przegapiłam zorzę polarną najprawdziwszą, jaka pojawiła się nad morzem, w miniony wtorek. Ech, spać nie mogę, że Takie cudne zjawisko mnie ominęło…
OdpowiedzUsuńTrudno, trzeba będzie się wypuścić gdzieś na Północ ;)
Kasiu, prezenty wspaniałe, w pełni zasłużone. Buziaki i życzenia udanego weekendu ślę
Ja tez zaluje, bardzo. A na Polnoc tez sie chewtnie wybiore:)Kiedy?;)
UsuńWypoczywaj Dorotko:)
Przepiękna poszewka na poduszkę, podziwiam takie misterne, koronkowe prace za cierpliwość i oczywiście kunszt. Piękne kadry. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSliczna jest i taka od serca, tym cenniejsza:) Pozdrawiam:)
UsuńŚliczna ta poduszka ! Prezenty super ! A u mnie była zorza, ale niestety, nie widziałam. Dowiedziałam się po fakcie. A fajnie byłoby obejrzeć, nie musząc jechać na koło podbiegunowe. Za to zaćmienie oglądałam. I nawet zdjęcia zrobiłam :)
OdpowiedzUsuńWyszly Ci Ewuniu? Bo moje slabe.
UsuńWyszły, i to smarkfonem robione. Ale dziwne, z przesunięciem. Jak zrzucę na komputer, to Ci przyślę :)
UsuńCudne rzeczy dostałaś :).
OdpowiedzUsuńZerknęłam na słoneczko, bo w pewnym momencie zrobiło się u nas "deszczowo" :).
No, cudne:) Serdecznosci Raeszko;)
UsuńŚliczności zawitały pod Twój dach. Ja zaćmienia nie oglądałam, nie znalazłam żadnego filtra. : (
OdpowiedzUsuńA klisza rtg? Moj sasiad zbudowal cale urzadzenie do obserwacji, jak astronom prawdziwy:)
UsuńPiekności dostałaś.
OdpowiedzUsuńU nas jak na złość było mglisto, zorbiło się tylko jakby ciemniej na jakiś czas a może to tylko chmura?
p.s. ajerkoniaczek uwielbiam ale obecnie procenty mam zakazane :) Na szczeście mi przeszło i dzisiaj mogłam podziwiać rozkwitający świat na pierwszym spacerze od 3 tygodni:)
Pozdrawiam.
Agnieszko:))))) Gratuluje:) I ciesze sie, ze wrocilas do zdrowia:)
UsuńPiękna poszewka w cudnych kolorach :)
OdpowiedzUsuńUlubionych:)
UsuńPodziwiam wspaniałe prezenty - zaćmienie oglądałam przez dno kolorowej szklanki i pięknie to wyglądało - pozdrawiam Kasiu serdecznie
OdpowiedzUsuńNa pewno:) Serdecznosci:)
UsuńZauroczona jestem tymi pieknymi zdjęciami. Piękne prezenty dostałaś-cieszę sie razem z Tobą:)) Oczywiście,że oglądałam zaćmienie słońca (przez folię, która umieszczona jest w dyskietce:))))
OdpowiedzUsuńKazdy mila swoj sposob, jak widac:) Usciski Kasiu.
UsuńPs. dzis pozeramy babke z Twego przepisu, mmm sam puch:)
Fajowe prezenty dostalas.
OdpowiedzUsuńJestem znowu na blogu.
PoDrawiam :-)
Grazynko, lecem:)
UsuńKasiu, otrzymałaś prześliczne prezenty.
OdpowiedzUsuńOd kilku dni było wiosenne,a dzisiaj jest potwornie zimno.
W niektórych regionach Polski spadł śnieg.
Pozdrowienia:)
Lusiu, u nas duzoooooo chlodniej! Trudno, marzec:) Serdecznosc moc:)
UsuńPiękne twoje prezenty. A zapach goździków to już czuję przez ekran... Uściski
OdpowiedzUsuńJa sie nawachac nie moge:) Juz tak dlugo stoja i ciagle maja intensywny zapach. Buziaki:)
UsuńGenialne kolory poduszki:) Skusiłaś mnie na podobną. Pozdrowienia i zapraszam do siebie
OdpowiedzUsuńPaulina, na pewno zajrze:)
UsuńVous avez eu tellement de chance de voir l'éclipse... à travers une radio!
OdpowiedzUsuńOui Magali, c'etait magnifique!
UsuńI love them all, the pillows are beyond this world.
OdpowiedzUsuńPiekne prezenty, dla pieknej Kasienki ;) My zacmienia nie widzielismy. Za to widzielismy piekne deszczowe chmury.
OdpowiedzUsuńPiekne prezenty, dla pieknej Kasienki ;) My zacmienia nie widzielismy. Za to widzielismy piekne deszczowe chmury.
OdpowiedzUsuń