wtorek, 11 października 2016







                                        Chalkidiki to połwysep u połnocnych wybrzeży Morza Egejskiego.
                                                       Wygląda, jak łapa z trzema paluchami;)
                                           My byliśmy na cyplu (paluchu) ze Święta Górą Athos.
                                                   Do której można dotrzeć tylko drogą morską.
                                 Athos stanowi Republikę Mnichów ,niemająca odpowiednika na świecie.
                                      W dwudziestu klasztorach żyją mnisi wyznania prawosławnego.
                                     Ażeby zwiedzać klasztory, trzeba wystąpić o specjalne pozwolenie.
                                                                 Kobiety nie mają tam wstępu.
                                Pierwszy raz w życiu, widziałam tylu prawosławnych duchownych naraz:)
                        


                                                Wypłynęliśmy w deszczu z malutkiego , uroczego Ouranopolis.






















                                                   Symbol miasta-bizantyjska wieża fortyfikacyjna.







              

                              Podczas kilkugodzinnego rejsu , można podziwiać klasztory położone przy brzegu.
                                   Część monastyrów, jest ukryta w górach i niestety , nie są widoczne z łodzi.




                                     Klasztor Xenofontos, założony w X wieku. Dedykowany Św. Jerzemu.




                                                                     Niezwykły- Dochiarou





                                                       
                                                         Rosyjski klasztor św. Pantelejmona















                           Zdjęcia nie wyszły dobrze , bo statek był w ruchu, klasztory w dość dużej odległości
                                                                                  od nas.
                                             W drodze powrotnej dostaliśmy bonus-popisy delfinów.
                              Niestety nie uwieczniliśmy tego na zdjęciach. Były dla nas - za szybkie:)
                       Jeśli chcielibyście poczytać wiecej o Republice Mnichów, zachęcam do odwiedzenia
                                  bloga, który znalazlam wczoraj. http://www.kontynenty.net/Athos2.htm

                                             Jest to niezwykłe miejsce, myślę, ze kiedyś tam wrócę.




                  
                                Pożegnaliśmy Chalkdiki i ruszyliśmy dalej , w stronę tajemniczych Meteorów.






                              Kapliczki przydrożne w Grecji, stawiane są w miejscach, w których wydarzyło
                                                                            się coś ważnego.
                                                 Często upamietniają miejsce tragicznego wypadku.
                                                      Ale mogą być też kapliczkami dziękczynnymi.




                                                                                     cdn...




39 komentarzy:

  1. Nie będę oryginalna: jak tam pięknie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie, ciepło i jest morze. Kurcze, jak fajnie. Baw się dobrze i wypoczywaj.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rucianko, juz w domu-wypoczeci. Szkoda, ze te kilka dni, tak przelecialoooo.

      Usuń
    2. No jak to w domu?
      Napisałaś- "Pożegnaliśmy Chalkdiki i ruszyliśmy dalej , w stronę tajemniczych Meteorów."

      Usuń
    3. Bo tak bylo. Niestety. Teraz to juz tylko zdjecia wybieram, herbatke przy biurku popijam i wspominam. Dobre w tym wyjezdzie bylo to, ze oboje nie ielsmy "lacznosci". Zadnego ableta, laptopa, odpoczynek od urzadzen:)

      Usuń
  3. No to pojechałaś na całego ;)
    Już zazdroszczę mojemu mężowi, bo właśnie wyjeżdża na rejs.
    Pięknie i najważniejsze, że wypoczęłaś jak marzenie.
    Pozdrawiam Kasiu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, pojechalam:)))
      Wypoczelam, napatrzyma sie na cuda swiata!
      Buziaki:)

      Usuń
    2. Napatrzylam, ech ten pospiech...

      Usuń
  4. Klasztory ogromne ! Bardziej wyglądają jak twierdze niż miejsca modlitwy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo sa twierdze. Musialy odpierac ataki piratow. W klasztorze rosyjskim, na pewno przebywaja nie sami mnisi.

      Usuń
  5. Jestem pod wrażeniem ogromu tych klasztorów, zastanawiam się co się kryje za tymi murami. Ale wycieczka na pewno interesująca, mam chorobę morską i pewnie bym nie mogła tak podrózować:( Pozdrawiam Kasiu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, no widzisz, poniewaz pogoda nie byla najlepsza, bujalo mocno, to mnie choroba morska, tez troche zmogla. Niestety., Z Ulga wyszlam na lad. A wnetrza , pokazuje wlasnie podlinkowany przeze mnie blog. Usciski:)

      Usuń
  6. Cudowne widoki i barwy. Takie egzotyczne te budowle i tajemnicze. Pewnie przez to, że niedostępne.

    OdpowiedzUsuń
  7. Takie wspomnienia zdjeciowe i nie tylko rozgrzewaja dusze w jesienne dni :)
    Sciskam Cie Podrozniczko :***

    OdpowiedzUsuń
  8. Oesu, ten widok znad kapliczki!
    Klasztory ogromne jak pałace, przejście z jednego końca w drugi musiała trochę trwać:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dech mi zaparło :))) Tak pięknie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Grecja jest cudna . Piękne fotki . Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo interesujące to wszystko :))) Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo ładne miejsce odwiedziłaś:))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja tam zupełnie nie widzę, że zdjęcia "nie wyszły dobrze". Piękne są!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olu, dzieki. Odleglosc, pluszoom, spowodowaly, ze zcesc z nich wyszla zupelnie nieostra. Dobrze,ze cos sie dalo wybrac.

      Usuń
  14. What a beautiful pictures of Athos and monasteries. which are far away
    and yet so clear photos.....Chalikdiki is a verry nice place to visit
    i hope you enjoy it ....
    greetings from Thessaloniki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Yes Nieneke, I'm so happy, that I was there. What a nice place!
      My husband yesterday was in Thessaloniki:)
      Hugs:)

      Usuń
  15. Grecja ma w sobie dużo uroku, w takim miejscu nigdy nie byłam, szkoda, że nie można zobaczyć wnętrz.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  16. "Ontem foi embora.Amanhã ainda não veio. Temos somente hoje, comecemos!!!Qualquer ato
    de amor, por menor que seja, é um trabalho pela paz" (Madre Teresa de Calcutá)
    Elogios as todas as imagens!!!
    Um grande abraço querida,
    Marie.

    OdpowiedzUsuń

  17. Łał!! Cudne fotki, aż dech zapiera :)
    zazdroszczę Ci Kasiu tych pięknych wypadów.

    Pozdrawiam bardzo serdecznie :):)

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękne budowle i ogromniaste, ciekawa jestem ich wnętrz. Widoki wspaniałe, a zdjęcia wyszły super :-) Lubię takie minikapliczki, jak mieszkałam na wsi to często miałam kapliczkę jadąc do miasta, teraz moi teściowa jeżdżą rowerami po wsiach i przy tej kapliczce robią sobie przerwę :-)

    OdpowiedzUsuń
  19. Tablet mi słowa zamienia, miało być miałam kapliczkę i teście jeżdżą ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W Grecji jest ich bardzo, bardzo duzo. Dobrze,ze nie wszystkie sa postawione w zwiazku z wypadkami samochodowymi, to byloby jednak dosc smutne.

      dziekuje za dobre slowo Marlenko:)

      Usuń
    2. Lubię te kapliczki, ale nie chciałabym, żeby powstawały w miejscach po wypadkach, lepiej żeby w takich miejscach postawić biały krzyż.Buziaki:-***

      Usuń
  20. Podoba mi się sposób zwiedzania Grecji przez Ciebie.Jest piękna.

    OdpowiedzUsuń