środa, 3 grudnia 2014

Pogodowe strachy

                                                                          Zapowiadają opady śniegu.
                                                A ponieważ to nie jest częste zjawisko pogodowe w Alzacji, to
                                             podobnie, jak większość populacji, dziś dopiero umówiłam się na
                                                                               zmianę opon-na zimowe.
                                                Przy okazji, mimo nieprzyjaznej aury, zrobiłam kilka zdjęć.
                                                                  Alzacja przygotowuje się do Świąt.
                                                   A w Colmar, Marche de Noel, już trwa w najlepsze.
                                                    W piątek chciałabym zrobić tam małą foto-sesję:)


                                                                    Selestat, prawie gotowe...








 

























                                                   Buduje się miasteczko na Jarmark Adwentowy














 






                                                                   A czasem bywa biało i bardzo zimnooo.
                                                                                           Brrr.




                                                                        

                                                                   Ciepłego, miłego wieczoru!



53 komentarze:

  1. Już jest, a z pewnością będzie jeszcze bardziej kolorowo i świątecznie. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam Marche de Noel w Colmar i inne Weihnachtsmarkty. U nas na razie śnieg nie jest przewidywany. Pozdrawiam adwentowo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Owieczko, oczekuje Cie w tej Alzacji-niecierpliwie:))

      Usuń
  3. Coraz bliżej święta...:) Drewniane zabawki mnie zachwyciły!
    Buźka!

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładne zdjęcia. U nas też już przystrajają świątecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Widok drewnianych zabawek wzbudza we mnie wspomnienia z dzieciństwa, bowiem tylko takimi się bawiłam, choć nie mieliśmy ich z bratem wielu. Ot garaż na 2 osobówki i 1 straż pożarną z drabiną rozsuwaną- wszystko drewniane... Był też pajacyk i drobnostki choinkowe- wszystko w pięknych kolorach :) Oczywiście były też klocki z naklejonymi częściami obrazka, który układało się w całość...Przebywam chwilowo w Grantham- tu też już od połowy listopada strojono ulice miasteczka a od pierwszego dnia adwentu zagościły w wielu domach przystrojone choinki migające kolorowymi światełkami. W urzędach i sklepach też już świątecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jadwigo, tez sie bawilam drewnianymi zabawkami. Mialam taka biedrone na sznurku i motyla "z kijkiem";) Oczywsicie drewniana hustawke i konia na biegunach. O ktorym napisze niedlugo!
      Oj tak, u Ciebie tez pieknie!

      Usuń
  6. Czyli poszeweczki jeszcze czekają...:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Szkoda, że u nas nie ma takich jarmarków , bynajmniej w mojej okolicy :-(
    U mnie w domu tez nastrój mikołajowy, Marcysia tworzy dekoracje, codziennie wracamy do domu z jakąś mała ozdobą ... fajnie jest :-)
    żeby tylko wieczorem szybciej usypiała ....
    Pa, pa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iwonko, jak fajnie jest z takim malym dzieckiem:) Moje juz takie wyrosniete;)

      Usuń
  8. Coraz wcześniej te święta są widoczne, przecież dziś 3 grudnia......dopiero, jeszcze 3 tygodnie do świąt!!! Chyba nigdy nie zdołam tak wcześnie ozdobić swego domostwa.....ale te, co pokazałaś ładne....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie z ozdob, tez tylko wieniec na drzwiach i wieniec adwentowy. Nie chce niczego przyspieszac..A Francuzi juz maja choinki w domach..

      Usuń
    2. Francuzi nie rozumieja wielu rzeczy, mnie np smiesza te szopki juz z Jezusikiem w zlobku :) no przeca on sie jeszcze nie urodzil ale w zlobku juz lezy :) szopka oczywiscie w sklepie jakim jest super U :) no ale nic to, tak juz jest i tyle :) ja lubie ten czas i u mnie w tym roku tez troche szbciej nastroj switeczny w wystroju zagoscil bo nie wiem jak bedzie u szwagierki i przyjaciol, ja po prostu lubie tez miec cos u siebie :) Moc sie nacieszyc tym co zrobilam :) Do jutra Kasiu :)

      Usuń
  9. Lubię ten cały rozgardiasz przedświąteczny. Lubię dekoracje, światełka, bombki, zapachy cynamonowo korzenne, filmy świąteczne wielokrotnie oglądane... Po prostu lubię Boże Narodzenie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, zapomniałam powiedzieć, że cudne są te koniki drewniane !

      Usuń
    2. Jest w czlowieku radosc jakas:))

      Usuń
  10. Może i zimno, ale jak pięknie!

    OdpowiedzUsuń
  11. A ja zaczynam się bać, że nie zdążę, tyle rzeczy jeszcze trzeba zrobić, prezenty kupić... Niby jest jeszcze trochę czasu, ale tak się tylko wydaje:) U mnie zawsze wychodzi tak, że do Świąt przygotowuję się w ostatniej chwili.
    Pięknie wygląda Twój domek, tak przyjaźnie i ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet w tej zamieci?;) Kalipso, gdy moje dzieci byly male, tez mi bylo trudno zdazyc..Pamietam, ze kiedys uzupelnialam worek z prezentami, kupujac drobiazgi w sama Wigilie:) Teraz mozna przekazac dziatwie duza czesc obowiazkow i jest latwiej;))

      Usuń
  12. Piekne zdjecia adwentowe. U nas tez juz pierwszy snieg spadl, ale juz nie ma sladu.
    Milego Adwentu zycze i pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podobno , dzis padalo w gorach..Pozdrawiam Dorotko:)

      Usuń
  13. Dekoracje podobne do naszych i bardzo klimatyczne, chociaz u nas na zewnątrz wystrojone dopiero urzędy, prywatne domy jeszcze nie:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Całkiem już u Was świątecznie:)))śliczne drewniane koniki:)))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  15. U mnie jeszcze nie ma śniegu:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ten klimat przedświąteczny i czekanie na święta jest wspaniały. Jestem teraz w Brukseli i 14 grudnia idę również na Marche de Noel na Grand Place , lubię sobie popić winko grzane. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marysiu, to sie stuka z Toba, kubeczkiem- z grzancem;) Buziaki:) W Brukseli jest pieknieeee podczas Swiat:)

      Usuń
  17. My w Warszawie też czekamy. :) Ściskam

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja w tym roku też jeszcze śniegu nie widziałam... ale szczerze mówiąc już tęsknie za słońcem i ciepełkiem. Ale widać, że u Ciebie już czuć świąteczny klimat, a biała pokrywa doda tylko większego uroku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mje dzieci bardzo by chialy snieznej kolderki na Swieta. Szansa jest:)

      Usuń
  19. Lubię ten czas, kiedy wszystko się robi białe. Jest tak jasno. Biały puch przykrywa listopadową szarość. Wpadły mi w oko drewniane zabawki. Fajnie ze wracają do łask. A koniki na biegunach uwielbiam. Robię z nimi bombki ij mam parę na coinkę drewniane, metalowe, filcowe..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I cicho, prawda? To jest niesamowite, jak snieg wycisza halasy miasta..
      Tez sie ciesze, ze nie zdominowal nas calkiem-plastik. Alzcaja-tradycja stoi!

      Usuń
  20. Zdecydowanie ładniejsze zdjęcia kolorowe niż białe:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Kasiu - dawno u Ciebie nie byłam, a Ciebie zasypało :( W razie co (no, gdyby tak totalnie zasypało), nadawaj SOS, skrzykniemy się my, blogowi towarzysze i podążymy z odsieczą :)
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to dopiero byloby fantastycznie!! Dobrze, jesli mnie zasypie, to bede nadawac Morsem:)
      I czekac na gosci bede niecierpliwie:)

      Usuń
  22. Święta tuż tuż... Wszędzie robi się kolorowo. Pięknie.
    pozdrawiam
    lena

    OdpowiedzUsuń
  23. piękne te koniki i sanki i figurki drewniane :)
    ja wczoraj kupiłam białego, drewnianego konika na biegunach w Leroy Marlin
    cudny i aż dziw, że w takim zwykłym sklepie
    miłego weekendu :***

    OdpowiedzUsuń
  24. Koniki - bajka... urzekły mnie, chciałabym takiego ogromnie... jak to w kobiecie dorosłej dzieciak ciągle siedzi:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Piekne świąteczne dekoracje, ale rozczuliły mnie te drewniane zabawki, sama miałam w dzieciństwie, może nie takie piękne, ale bardzo je lubiłam. Domek tez ślicznie przyozdobił śnieg, wygląda tak bajecznie.

    OdpowiedzUsuń
  26. So many beautiful things here! :)

    OdpowiedzUsuń