Bogaty w wydarzenia, podróże, odwiedziny.
Ale jakoś trzeba wykroić wolną chwilę, na pogadanie z kwiatami.
Bardzo mnie cieszy, posadzona nie tak dawno New Dawn.
Obsypana kwieciem i pąkami, subtelnie pachnie:)
Pod koniec maja, mieliśmy gościa i razem zwiedzaliśmy Luksemburg.
Tu akurat kilka zdjęć z Dolnego Miasta, które wydaje się być ciekawsze od tego
"Na Górze", a na pewno było mniej zatłoczone.
Przyrzekam, że o tym mieście i państwie, opowiem kiedyś więcej:)
Mam nadzięję, że pomiędzy różnymi zajęciami uda mi sie przygotować
letnią, blogową rozdawajkę.
A tymczasem....dziękuję za to, że tu ciagle tu zaglądacie.
Wspaniałe wydarzenia spotkały Ciebie. wizyta gości i zwiedzanie nowych miejsc to coś co lubię bardzo. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńAlicja, to prawda, lubimy i spotkania zludzmi i poznawanie nowych zakatkow, wiec mimo , ze wszystko wpospiechu, to doceniamy te chwile. Buziaki;)
UsuńLuksemburg zrobil na mnie niesamowite wrazenie, bylam tam 4 lata temu, ale mam nadzieje, ze kiedys tam jeszcze wroce:) Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńKamilla, ciekawe miejsce. Miasto podzielone glebokim wawazem na pol. Z urzedujacym ciagle ksieciem, warta przed jego palacem. Na pewno warto tu wpasc. Usciski;)
UsuńTroche daleko mam do Lux, wiec pewnie nie wystarczy na niedzielny wypad. Ale co najmniej zwiedzilam go troche u Ciebie. ;)
OdpowiedzUsuńNa jeden dzien faktycznie byloby Wam trudno. My bedziemy tam czesciej bywac. Nigdy bym sie nie spodziewala...
Usuń❤️
OdpowiedzUsuńE. Kochana:)
UsuńZaciekawił mnie Luksemburg...czekam na post :)
OdpowiedzUsuńBeda, beda, na pewno latem sie wybierzemy znowu:) Serdecznosci sle;)
UsuńGadanie z kwiatami to czynność niezbędna dla dobrego samopoczucia, więc mus znaleźć na to czas :)
OdpowiedzUsuńKolorowe wazony ciekawie wkomponowane i fajnie przegląda się w nich otoczenie :)
I kwiatom tez potrzebne, bez tego nie rosna;)
UsuńNo to gratulacje dla Coreczki i jej wybranego, z kwiatkami i drzewami zawsze trzeba rozmawiac, nie mozna nie!!
OdpowiedzUsuńNo wlasnie:) Dzieki Opakowana za wizyte tutaj:)
Usuńbylam w tamtym roku bardzo mi się pdoobał dolne miasto i mam takie samo zdjęcie z kolorowymi wazonami :)
OdpowiedzUsuńO:) Wazony od razu wzbudzily nasz entuzjam:)
UsuńZnów dzięki Tobie zobaczyłam piękne miejsce, dziękuję i czekam na więcej.
OdpowiedzUsuńGratulacje dla Córeczki i niech im będzie tak pięknie jak piękne sa Twoje róże.
Ewuniu, no taki wycineczek maly, postaram sie o wiecej.I dziekuje:)
UsuńNapisz, napisz o Luksemburgu. Byłam tam tylko przejazdem i czuje wielki niedosyt.
OdpowiedzUsuńGratulacje dla Córci, która lada moment Ci wyfrunie z gniazda na dobre. Niech Jej świat sprzyja. Pozdrawiam różano, bo mi kwitną moje dzikie i niedzikie róże. Odkąd owce mają zakaz zbliżania się, róże znów są i kwitną, i pachną.
Izydoru, Luksemburg ostatnio na naszym szlaku, bo dziecie tam zarobkuje;) I dziekuje za mile slowa dla corki, zupelnie nie wiem kiedy, z tej malej trzpiotki wyrosla dorosla kobieta.
UsuńCiekawa jestem, jak wytlumaczylas owcom, zeby omijaly roze:)
Zawsze myslalam, ze nie mam reki do roz, a to juz druga, ktora tak pieknie sie nam odwdziecza za opieke. Dzikie roze -uwielbiam. Sciskam:)
Jaka urocza truskawka :) Gratulacje dla Córki!
OdpowiedzUsuńOlenko, dziekuje:)
UsuńPiękna róża ! Wiele się u Ciebie dzieje Kasiu. Gratuluję zaręczyn córki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło !
Dziekuje Aniu:)
UsuńGratuluję Twojej córce:)))Piękne zdjęcia:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńReniu, dziekuje i i pozdrawiam:)
UsuńBogaty w wydarzenia miesiąc . Same pozytywne , a więc niech się dzieje. Miłego weekendu Kasiu.
OdpowiedzUsuńTak Marysiu, jak na razie-pozytywnie:) Usciski:)
UsuńUrocze zdjęcia. Przyjemności w weekend.
OdpowiedzUsuńGratulacje dla corci i jej narzeczonego...
OdpowiedzUsuńKasiu, gratulacje dla córki! Zdjęcia ja zwykle z klimatem. Niezwykłe te kolorowe dzbany.
OdpowiedzUsuńBeautiful pics,I especially love the white roses in a blue porcelain!
OdpowiedzUsuńCiągle gdzieś gnam, zapuściłam się w blogowaniu :-(
OdpowiedzUsuńKatarzynko a Ty nie zmiennie trzymasz poziom ... Piękne zdjęcia, miłe dla ucha słowa, ten sam klimat ...
Pozdrawiam Cię bardzo ciepło
What are flowers, they are beautiful, I love them.
OdpowiedzUsuńI ja obecnie podziwiam w moim ogrodzie różę New Down i podzielam Twój zachwyt :-)
OdpowiedzUsuńNieklopotliwa, obficie kwitanaca, czego chciec wiecej:) Usciski:)
UsuńKochnai serdecznie dziekuje za zyczenia dla corki i Wasze mile slowa!!
OdpowiedzUsuńKasiu,
OdpowiedzUsuńgratulacje dla Córeczki!!!
Pozdrawiam:)
Hello, I saw you on Olympia's blog, Things and Thoughts. You have such a lovely blog with many wonderful pictures. I was wondering are you from Poland? I am part Polish myself, and part Greek. I see that you have many blue items around your house. I love blue in the home, it's so pretty and such a striking color. Me and my daughters love Photography too, and we would love it if you could visit and follow our blog. I would certainly come back and follow you as well. Every year I go to a Polish festival here in town, and it's so much fun. It's nice to meet new friends, especially from different parts of the world. I hope to hear from you, and have a sweet day.
OdpowiedzUsuń~Sheri at Red Rose Alley
Yes I'm from Poland. And I'm so happy that you are find my blog:) Thank you!!
Usuń