ale , zimniej niz w styczniu.
I choć drzewka zaczynają się obsypywać kwieciem, noce
są ciągle mroźne, i zamiast prac ogrodowych, mam prace
domowe.
Sprzątam, wyrzucam stare ciuchy, gazety, rupiecie.
Ale , gdy tylko wyjdzie słońce-korzystam ze światła.
I po raz kolejny : garderoba, tym razem w marcowym słońcu:)
I migawki z sypialni, którą przemalowaliśmy latem.
Kolor zwie się "egipska bawełna", jest ciepły., ale jasny.
Lustro ,wcześniej w złoto-brązowym kolorze (fuj;) ma teraz różowe rumieńce.
I jest bardzo shabby:)
Bardzo, bardzo Wam dziekuję za Wasze ciepłe słowa pod poprzednim postem:)
Do następnegooo:)
Masz tak wypieszczony dom, że zazdrość mnie bierze. Chyba nigdy nie osiągnę takiej doskonałości! Garderoba jest śliczna, kurczę, u mnie ciągle się ślimaczy:(
OdpowiedzUsuńRano spadło 5 cm śniegu, który stopniał po godzinie. Po co w ogóle zadał sobie ten trud?
Pierszam?
Hanus, uwielbiam Twoj dom:) Jest piekny, klimatyczny, bardzo chcialabym taki miec.
UsuńSnieg? A fu. Nie chce. Rano skrobalam szyby, bo w nocy mocny mroz zlapal, niestety zdaje sie, ze ludziom poscinal rosliny w ogrodach. Moej kfiatki jakos przetrwaly, osloniete sa sciana domu.
Pierszas na pudle!;)
Zimno, ale jak widać drzewka już powoli rozkwitają. U nas do tego daleko. Są za to krokusy i tulipanowe liście. Garderoba urzekająca! Serdeczne uściski :)
OdpowiedzUsuńZapowiadaja ocieplenie , po niedzieli, wszystko ruszy, to nie nadaze ogladac:)
UsuńDzieki Olu, serdecznosci sle:)
Kasiu wysmakowane masz te detale, widać pasję :)
OdpowiedzUsuńNiedawno kupiłam w lumpku fajny kapelusz, w sobotę przyszedł mój 11 letni bratanek, przymierzył i wyraził chęć posiadanie jego ;) Dałam a niech tam, wygląda w nim jak Janko Muzykant. Bratowa zachwycona nie była, powiedziałam im, że jak by co to kapelusz ma do mnie wrócić ;)
U nas w nocy była taka śnieżyca, nawet bardzo ładnie to wyglądało, ale rano było już po śniegu.
Wraca moda na kapelutki:)
UsuńNie, tylko nie sniezyce. Brr.
U nas pogoda jak w lutym. Temperatura już dawno nie spadła poniżej zera, ale też jeszcze nic nie kwitnie oprócz przebiśniegów.
OdpowiedzUsuńTak, my tez mamy luty. Sie porobilo.
UsuńU mnie też chłodno. I pada. Ale to mnie akurat cieszy, bo lubię i deszcz, i mój nowy fajowy parasol. Pięknie masz tam u siebie, niech no tylko pan Mae zechce zaśpiewać gdzieś koło Ciebie, to się naocznie pozachwycam :).
OdpowiedzUsuńPilnie sledze pana M. I czekam na Ciebie:)))
UsuńAch, pięknie! I wiosna, i twoje śliczne wnętrza!
OdpowiedzUsuńGosiu, mjut na serce;)
UsuńNiewiarygodne są te kwitnące drzewa u Ciebie. Wzruszyła mnie ta galeryjka starych fotografii w ramie.
OdpowiedzUsuńKasiu jak to miło,że uchyliłaś rąbka tajemnicy i pokazałąs nam swoje domostwo...bardzo klimatyczne i gustowne...a aniołeczka mam podobnego:))
OdpowiedzUsuńKasiu śliczne migawki z domu pokazujesz, ta garderoba jest cudna po prostu :) Kadry z sypialni też niesamowicie przyjemne, na pewno wspaniale się tu odpoczywa :)
OdpowiedzUsuńPiękną masz wiosnę, wprawdzie, jak piszesz, zimno...ale już tak kwieciście. Tęsknię do takich widoków...
Ściskam serdecznie, Agness:)
Piękna garderoba. W marcu jak w garncu wszystkiego możemy się spodziewać. Tylko kwiatów żal. : )
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia kwiatów, ale również wnętrza domu. Super post :)
OdpowiedzUsuńCudne zdjęcia, ale garderoba mnie powala. Jest genialna :) Buziaki
OdpowiedzUsuńSpring cleaning is going well I see, your home looks so nice and tidy :-)
OdpowiedzUsuńAmalia
xo
Hola amiga querida ,, parece que llega la primavera por allá con la llegada de esas flores ,, me gusta mucho ese angelito sobre esa cama
OdpowiedzUsuńKasiu, u mnie podobnie z tą pogodą... I ze sprzątaniem też. Sortuję, wyrzucam, przekładam, znowu wyrzucam i....? Cały czas mam wrażenie , że nadal jest wszystkiego za dużo... hehe!
OdpowiedzUsuńKasiu, cudowne kadry pokazałaś ze swoich wnętrz. Mieszkasz pięknie i bardzo stylowo. Genialne są te retro białe drzwi.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
Kasiu, gdzie tam u nas do pąków i kwiecia.Niby kwitną krokusy i przebiśniegi, ale cięgiem zimno, tak do kości. Nakupiłam nasionek i patrzę na nie, siać już w pojemniki, czy nie siać? Piękna sypialnia, z tęsknotą spojrzałam na moje wyro kopnięte rano przed wyjściem do pracy.Teraz już nie warto słać.
OdpowiedzUsuńU nas jeszcze dzis śnieg leżał.
OdpowiedzUsuńFajny kolor ta bawełna egipska. Sypialnia z prawdziwego zdarzenia to mi sie marzy, ale domek za mały. Śpimy bardziej w gabinecie, niż sypialni. No, ale jak sie nie ma, co sie lubi, to...wiadomo. Pozdrowienia!
Garderoba rewelacja! mnie się wszystko u Ciebie podoba. Masz super pomysły i styl.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam An
Ojej jak mnie by się przydał ktoś, kto by mi zrobił wiosenne porządki w domu :)))) Ja z genem Szkota, mąż chomik... tragedia... Piwnica, którą można by jakoś fajnie zagospodarować tonie w szpargałach :/ Zazdroszczę wszystkim, którzy tak po prostu fru i pozbywają się :)))) Piękne wiosenne zmiany :) Pozdrawiam :D
OdpowiedzUsuńMasz tak piękne wnętrze, że jeśli nawet zima jeszcze trochę potrzyma - przebywanie w nim to sama przyjemność:)
OdpowiedzUsuńDziwna wiosna w tym roku . Garderobę masz super. Pozdrawiam !!!
OdpowiedzUsuńU nas dzisiaj słońce( wyjątkowo niestety). Brak witaminy D tragiczny:( Widzę, że zaczynają już krzaczki wypuszczać pąki, a wierzba ma listki, ale tak jakoś tej wiosny nie widać.
OdpowiedzUsuńPiękne dodatki masz w swoim domku Kasiu.
Pozdrawiam serdecznie:)
Kasiu, pięknie masz w domku. Lustro cudne. Poluję od dawna na takie. Bardzo chcę już wiosny. Pozdrawiam cieplutko, Kaśka.
OdpowiedzUsuńTyle fajnych komentarzy. Dziekujeee! To mile, ze podoba sie Wam moje domostwo, ee, to znaczy we fragmentach:)
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie, tak przytulnie i klimatycznie. Bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńPiękna garderoba:)
OdpowiedzUsuńcudnie klimatycznie porządeczek tak lubię:)
OdpowiedzUsuńŚlicznie, klimatycznie, cudnie, schludnie...:-)
OdpowiedzUsuńSuper artykuł. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń