niedziela, 9 listopada 2014

Jutro znów będzie nowy dzień

                                                          Twój własny od początku do końca.
                                                          To przecież bardzo przyjemna myśl.
                                            Cytat z Muminków przypomniał mi  się dziś rano, podczas
                                                                  gotowania jajek na miękko.

                                    I nic w tym nic dziwnego, że przychodzą mi na myśl Muminkowe
                                                 mądrości, gdyż używam często takiego garnuszka, o:






                                      Ów garnek, został zakupiony przez mojego męża w Helsinkach.
                                   I uśmiecham się pod nosem do opowiadania męża, że spacerował
                                                sobie z nim po mieście, jak nie przymierzając, Mamusia
                                                                      Muminka  z torebusią;)
                                                   Wrzucam kilka zdjęć  z Helsinek czerwcowych.
                                                                  
                                                                         Fotki zrobione telefonem.


















                                                          Specjalnie dla mnie : dwie wystawy.
                                                                 Mam podobna latarenkę.











 


                                                                         Późna noc w Helsinkach...






                                                                                Miłego wieczoru.
                                                       Może sięgnięcie znów po książki Tove Jansson:)








53 komentarze:

  1. Lubię takie słodkie garnuszki:)))piękne zdjęcia:)))Pozdrawiam serdecznie i miłego wieczoru życzę:))

    OdpowiedzUsuń
  2. Hehe! Muminki!
    Aż mi się dzieciństwo przypomniało...

    OdpowiedzUsuń
  3. garnuszek jest naprawdę superowy:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Muminki czytam za każdym razem moim dzieciom a mam je z różnicą dwunastoletnią, to jakbym czytała drugiemu pokoleniowi ;) Swoim znów powtarzam ,,jutro też jest dzień" Uwielbiam spacerować po ulicach nieznanych miast... Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tove Jansson-madra kobitka z niej byla. Muminki sie nie starzeja:) Buziaki:)

      Usuń
  5. Kiedyś zaczytywałam się Muminkami - jedna z moich ulubieńszych książek :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A potem czytalo sie dzieciom, i dobranocka byla:))

      Usuń
  6. I love the moomins! I use to watch them with my older sons... souvenirs... Helsinski looks like a nice city, surely a nice place to visit.
    Have a nice Sunday night and a lovely week.
    Regards, Louise

    OdpowiedzUsuń
  7. Muminki w wersji video to były ulubione bajki moich dzieci. Oglądały w nieskończoność, cytując z pamięci teksty wraz z bohaterami i płakały nad losem Buki. To były czasy;) Kubek - superaśny.
    Pozdrawiam. viola

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Swietna byla piosenka spiewana przez Zborowskiego:) Buki, to sie moje dzieci boja do dzis. a dorosle sa:)

      Buziaki:)

      Usuń
  8. Ładne i ciepłe zdjęcia :)) Garnuszek też fajny :) Muminki czytałam, ale jakoś mnie nie zachwyciły, nie wiedzieć czemu ;) Moze musiałabym sięgnąć po nie teraz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lidia, ja tak mam z Ania z Zielonego Wzgorza, tylu ludzi uwielbia te bohaterke i ksiazki. A ja jakos nie ;)

      Usuń
  9. As pessoas entram em nossa vida por acaso, mas não é por acaso que elas permanecem.
    Lindos dias de outono!
    Beijos Marie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Jak ja lubie Muminki :) Kasiu, miec taki muminkowy garnuszek to skarb :) Buzia sama sie smieje :)
    Usciski :***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nooo:) Fajny ten moj maz, ze kupil mi taki:)
      Buziole:)

      Usuń
  11. Mamusia Muminka to moja idolka!!! Zazdraszczam garnuszka! Jest śliczny:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Z takim kubaskiem to każdy dzień radosny :) Fajny Twój mąż.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najwazniejsze, ze ma poczucie humoru:)) Pozdrawiam Mysiu:)

      Usuń
  13. Muminki mam zawsze pod ręką ;-)
    Uwielbiałam je czytać. A Filifionka, która wierzyła w katastrofy, była moją ulubienicą. Kubeczek przecudnej, przecudności. Zazdoszczę leciuchno takiej zdobyczy Kasiu. U nas jest teraz moda na Muminkowe gadżety. Mam koszulkę i namierzam się na piżamkę, bo w takiej…cudowne muszą być sny….

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dorotko, nie wiedzialam nic, a nic o modzie na Muminki;) Ale pizamke tez moglabym miec:) Buziole:)

      Usuń
  14. Ale fajowy :) Ja mam taki z kurką. A zdjęcia super!

    OdpowiedzUsuń
  15. Muminki uwielbiałam zawsze jak i cała moja rodzinka, nawet mąż nieraz mówił na mnie Mała Mi, kubeczek taki bym chciała:))

    OdpowiedzUsuń
  16. Kubek czy raczej garnuszek, ogromniasty uśmiech na mojej buzi wywołał :-))))))) :-) pozdrawiam cieplutko :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mamusia Muminka w trakcie smazeia konfitur;) Jak tu sie nie umsiechnac. Pozdrawiam Honoratko:)))

      Usuń
  17. Coś się spaźniam ostatnio, ale wnet się poprawię ;) Garneczek muminkowy zachwycił mnie niebotycznie, a opowiastka z nim związana jest wspaniała :)) Oczywiście moje czujne oko wypatrzyło na jednym ze zdjęć sklep z mojej ulubionej sieci ;) Lampę takową także posiadam... a i żebym nie zapomniała, tytuł posta niesłychanie energetyzujący!
    Ściskam I buziaki zasyłam! :)***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zosienko, ojtam...:)
      He, he SH, tez lubieee;) Maz o tym wie;)
      Bardzo Ci dziekuje za wyroznienie:)

      Usuń
  18. Przyjemnie gotować w takim garnuszku. Helsinki są piękne. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękne zdjęcia. Kocham Muminki :) Zaczytywałam się w dzieciństwie. Mało jest książek o tak niesamowitym klimacie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marzenko, masz racje , te ksiazki, maja to cos;) Buziaki:)

      Usuń
  20. ach ci mężowie,lubią nas rozpieszczać:-)Muminki to jednak fajna bajka:-).pozdrawiam
    lena

    OdpowiedzUsuń
  21. Piekne zdjęcia z Helsiek!Te uroczo oświetlone statki, te odbicia w wodzie - ach!:-)) No a garnuszek do gotowania jajek słodki - gębunia smieje się na jego widok i przypominają się czasy, gdy oglądałam dobranocki muminkowe z córka, która juz teraz jest dorosła.
    Gratuluję kasiu wyróznienia u Zosi i dziekuję serdecznie za odwiedziny u mnie!
    Pozdrawiam!:-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziekuje i Tobie tez gratuluje. Bede u Ciebie czestym gosciem:)
      Ja tez wspominam te cieplutkie dobranocki, ogladane z dziecmi, ktore juz dorosly, ech...

      Usuń
  22. Piękny garnuszek - przypomniała mi się piosenka, któą śpiewały moje dzieci - Muminki wcale nie głupole - pozdrawiam Kasiu serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wandziu, przypomnialas mi te piosenke!! Jejku, bardzo dziekuje:))))

      Usuń
  23. Kocham Skandynawię i Muminki :) A fotki, to i telefonem Ci wychodzą :) Czeba mieć to fotograficzne cóś w oku !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewuniu, pojechalabym chetnie znow do Skandynawii.
      Nie napisalam jasno, a to mezu ma to cos;)) Sciskam mocno:)

      Usuń
  24. Świetny ten muminkowy garnuszek i na pewno dobrze nastraja z samego rana. Fajne zdjęcia z Helsinek, a latarenka też podobna u mnie stoi. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mleko, jajko, z Muminkami-to jest to:) Serdecznosci i dziekuej:)

      Usuń
  25. Muminkowe mądrości zawsze są trafne tak jak cytaty z Kubusia Puchatka. Garnuszek jest uroczy i magiczny bo przywołuje dobre myśli o poranku:)
    Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń