poniedziałek, 25 sierpnia 2014

W kwiatowej alei

                         Chciałam bardzo podziekować Agnieszce z bloga http://alejakwiatowa.blogspot.fr/
                                         za to, że zaprosiła mnie na łamy swego portalu, bym opowiedziała
                                                                                 o naszym ogródku.
                                                                 http://alejakwiatowa.pl/zwizyta/alzacki-ogrodek/
                                               Warto do Agnieszki wpaść, bo dużo tam przydatnych
                                                        wiadomości dla ogrodniczek. Poza tym piękne zdjęcia i
                                                                                        konkursy.  
                                                                    A u mnie w domu ,  kolorowo i pstroooo;))

 

















           

                                                                                      Miłego wieczoru:)


53 komentarze:

  1. Ja się wcale nie dziwie bo ogród masz piękny i robisz świetne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oglądałam metamorfozę, jaką przechodził Twój ogród od powstania do teraz.Pięknie to pokazałaś i masz teraz pięknie w ogrodzie, a i w domu koloru ogrodu nie brakuje. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze jest prowadzic taka kronike budowy domu i zakladania ogrodu. I czasem sobie przypomniec, ze ogrodek mial swoje, trudne poczatki;)
      Dziekuje i usciski sle:)

      Usuń
  3. Nie poznaję kwiatków, czy to mieczyki???
    Ładne kolory:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kocica nie demoluje Ci bukietów? Ja nie mogę postawić ŻADNEGO kwiatka, nic! Ten obwieś Czajnik załatwi wszystko! W desperacji kupiłam wiosną malutki bukiecik sztucznych (fuj!) stokrotek. Też je załatwił. Resztki walają się po kątach do dziś:(((

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Demolowala, glownie dlatego ze chciala koniecznie pic wode z wazonu. Ale od wielu lat tego numeru nie probowala powtorzyc;)
      Cajnicek? Nie wierze;)))

      Usuń
  5. Masz piękny ogród! A dzbanuszek w kropy miałam taki sam, ale baran zbił usiłując zjeść bukiet. Zostały mi tylko talerzyki w te białe kropy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Owieczko, a to ci baran, no! Ten wazonik, to taki "zabytek juz. Trzymaj talerzyki, bo one wartosciowe som;)

      Usuń
  6. Ślicznie u Cibie,tak wesoło:)))lubię kiedy jest kolorowo:)))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  7. Te mieczykowe kolory są cudne, nie widziałam takich niebieskich
    A u mnie zimna noc i jutro ma być deszcz, muszę się kolorami otoczyć, bo się popłaczę
    Uściski Katarzynka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiscie, zimny front przylazl, brr. Zastanawialismy sie , czy napalic w piecu;)
      Iwonko, wkrotce zrobie zdjecia kwiatowych dekoracji w naszych wsiach. Mam nadzieje, ze wpadniesz i poprawisz sobie humor:))

      Usuń
  8. Fajnie, że kolorowo! Przyroda jest kolorowa, tylko my ostatnio promujemy monochromy :)
    Buźka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zosiu, otoz to. Cieszmy sie tym kolorem w przyrodzie, bo niedlugo..zima;)

      Usuń
  9. Dużo serca włożyłaś w stworzenie tego ogrodu, to widać. Piękny dom (elewacja w takim odcieniu różu jest bardzo ładna), cudne otoczenie i widok na zamek... Też tak chcę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kalipso, to sie zwalo roz wenecki. Nie zebym byla wielbicielka rozu. Ale na niebieski kolor elewacji, czesc rodziny nie wyrazila zgody. Na ten -przystali. Nie wyobrazalam sobie, bezpiecznego bezyku , w tej krainie koloru;)
      A otoczenie, przyznaje-bajkowe:)

      Usuń
  10. Kasiu, to ja dziękuję :) - przepiękne bukiety. Bardzo wesołe i optymistyczne, takie jakie lubię. Miłego dnia życzę.

    OdpowiedzUsuń
  11. fajnie było poczytać jak to kiedyś wyglądał twój mały raj:)))

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam mieczyki, to chyba kwiaty Wodnika :) Są piękne!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A tego nie wiem. Choc to bardzo mozliwe, bo u moejej babci bylo ich mnostwo, a babcia-wodnik:)

      Usuń
  13. Postaram się zaglądnąć w wolnej chwili , bukieciki piękne i ten kubek w grochy jest super. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  14. Takim pięknym ogrodem NALEŻY SIĘ CHWALIĆ!:) Śliczne bukieciki:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja też nie mogę stawiać bukietów, bo Frania przewraca. A bukiet obstawiony naokoło czymś tam, żeby nie doszła jest już raczej że tak powiem mało dekoracyjny. Więc nie miewam bukietów :) Kwiatki doniczkowe też zmieniły się na kłujące. Z liściastych w polu rażenia Frankowego tylko anturium i zamię mam - anturium podskubywane systematyczne !
    A do Agnieszki wpadłam, i zalinkowałam. Bo rzeczywiście jest o czym poczytać, i na co popatrzeć. A Twoj ogródek jest dla mnie obiektem westchnień od zawsze !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nasza kocica -wychodzaca, moze dlatego jej rosliny domowe nie inetersuja. Skubnie sobie trawke, kocimietke i starczy;)
      Dziekuje Ewuniu!

      Usuń
  16. Jak kolorowo i letnio! A ja dziś musiałam już włączyć kaloryfery... Oczywiście obejrzałam sobie, jak powstawał Twój ogródek :) Niesamowite, ile pięknych roślin może się zmieścić na 3 arach!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas tez chlod.
      Natalio, milo mi, ze przesledzilas historie ogrodka.
      Usciski:)

      Usuń
  17. Robisz świetne zdjęcia! Jakie śliczne kolory, lekarstwo na deszczową pogodę u mnie :-) pozdrawiam cieplutko :-)

    OdpowiedzUsuń
  18. Dziękuję za budujące barwy. U mnie w domu, jak wiesz, tylko kurz i sadza ;), a za oknem szaro, buro. Twój ogród podniósł mnie na duchu.
    Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękne Kasiu miejsce stworzyłaś dla siebie i Twoich bliskich! ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Przyjemnie było poprzeglądać twojego bloga:) Zapraszam do siebie

    OdpowiedzUsuń
  21. Super ja niestety nie mam zdjęć jak było wcześniej zresztą ja coś ciągle przesadzam już sama siebie nudzę tymi zmianami ale jakoś nie mogę osiągnąć tego co chcę wciąż :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Uwielbiam kwiaty w domu! W domu bez roślin nie mogłabym żyć :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Uwielbiam oglądać projekty tworzone od zera. Bardzo fajnie było zobaczyć, jak z czarnej ziemi w ciągu kilka lat stworzyliście prawdziwy kawałek raju :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Riannon, Ty juz wiesz najlepiej, jaka to satysfakcja, choc robott huk!

      Usuń
  24. Ale mi zapachniało z monitora :)))) rzadko mi się to zdarza ale zdarza jak fotka bardzo sugestywna :)
    Witam i sobotnio pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń