środa, 10 maja 2017

                                                   
                                                        Ani się człowiek obejrzał, a tu 10 maja.





 

                                                       Kaliny w rozkwicie, irysy stoja na baczność.
                                         Bzy ciągle pachną, tylko nie ma kiedy się tym cieszyć, bo zimno.
                          Pardon, skłamałabym , dziś było bardzo przyjemnie, wreszcie zajęłam się sadzeniem
                                                                               pelargonii.
                                                              Jak na Alzację-to bardzo późno!


                        Zdjęcia kalinom robiłam chwilkę przed burza, na szczęście deszcz oszczędził kwiaty.













 























 














                                                           Bujnie kwitnie w tym roku powojnik.





  










                                                              Bratki powoli kończa kwitnienie, ale nadal są w formie:)




















                                                                         Skusiłam się na surfinie.
                                  Nie przepadam za nimi, bo nie mam do nich ręki.  Za mało je dokarmiam może?





                                       Dziś i jutro, pogoda ma się utrzymać ,w weekend znowu pogorszenie.
                                                                            Zimny ten maj;)

                                                 https://www.youtube.com/watch?v=3Skn4vxU9cA




22 komentarze:

  1. Och, to zimno wciska się wszędzie. Większość kwiatów boi się rozkwitnąć. Mam wrażenie, że liście na drzewach cały czas jeszcze się w pełni nie rozwinęły, tylko tak jakoś się kulą z zimna. Jedynym plusem jest to, że bratkom jeszcze daleko do przekwitnięcia :) Ciepło się uśmiecham :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olu, masz racje, bratki, bzy, o tej porze rok u nas, juz dawno by przekwitly. Gdyby nie ta zimna aura. Cieply usmiech zawsze sie przyda;)

      Usuń
  2. Mam już dość takiej zimnej i mokrej wiosny. W ogródku coś tam kwitnie, ale nie można się tym nacieszyć, bo pogoda nie pozwala. Twoja wiosna jest szybsza od naszej, ale i na naszą przyjdzie czas :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Giga, przyznam, ze nie pamietam, tak dlugo utrzymujacych sie chlodow.Zamiast wiosny, przyjdzie lato pewnie.

      Usuń
  3. U nas też bardzo zimno:))ja jeszcze żadnych kwiatów nie posadziłam:))a bez zakwitnie tylko w połowie resztę kwiatów z czarniało:))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zmarzly pewnie. tak, jak u nas glicynie.
      Serdecznosci Reniu:)

      Usuń
  4. Ależ u Ciebie przepieknie! ja zdążyłam tylko kilka bratków zasadzić na balkonie a witnących bzów to nawet jeszcze nie widziałam :-( dzieki za piekne foty!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Magda, gdy bylismy w Warszawie w polowie kwietnia, to myslelismy, ze juz zaraz, przyjdzie ciepla wiosna.A tu...kiszka. Tak, jak pisalam wyzej, nie pamietam az tak zimnej wiosny.

      Dziekuje za mile slowa;)

      Usuń
  5. Piękne zdjęcia, ale drugie podoba mi się najbardziej :)
    U nas teraz w pełnym rozkwicie są bzy, kwitnące kaliny też już widziałam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak zwykle pięknie i kolorowo. Kalinę darzę szczególną sympatią, rosła piękna na podwórku mojego rodzinnego domu.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie śmiem nawet marzyć, że 15 maja posadzę pomidory i pelargonie, chociaż u nas na weekend ma się ocieplić :)

    OdpowiedzUsuń
  8. I tak u Ciebie kolorowo i kwieciście w przeciwieństwie do naszego aktualnego klimatu. Kasztany przemarzły, czereśni to chyba nie będzie, a ja czekam na nie cały rok.

    OdpowiedzUsuń
  9. Jej jak u ciebie wiosennie. Aż zazdroszczę :-) u nas ciągle leje i leje. Ale jeden kwiatek kalinki dojrzałym przy ziemi a irysy nieśmiało wystawiają pączki :-) coś się zbliża, może to ta wiosna:-) przyjemności :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Na taką wiosnę wciąż czekam. W Polsce.

    OdpowiedzUsuń
  11. a ja myslałam ,że to hortensje

    OdpowiedzUsuń
  12. U Ciebie cudnie i kwiatowo, a u nas :( buro i zimno.... pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Pięknie u Ciebie już kwitną krzaczki i kwiaty. U mnie bzy jeszcze w pąkach a z kwiatów to tulipany w rozkwicie dopiero. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  14. Ślicznie masz koło domu. Wszystko cudnie kwitnie i jaki masz pełny , piękny bez. Miłego weekendu.

    OdpowiedzUsuń
  15. Oh, such lovely photos, the very best of spring.
    Amalia
    xo

    OdpowiedzUsuń
  16. Dziekuje kochani za komentarze!!!

    OdpowiedzUsuń
  17. Oj i u nas robi się też kolorowo. W tym roku zasadziłam kalinę i obawiam się, że za mało jej zostawiłam miejsca, właśnie zdałam sobie z tego sprawę, oglądając Twój krzew.
    pozdrawiam
    lena

    OdpowiedzUsuń
  18. Those purple flowers are gorgeous. You know, Purple is my favorite color. : ) You live in such a lovely area.

    ~Sheri

    OdpowiedzUsuń