Ale to co zobaczyliśmy na miejscu, przerosło moje oczekiwania...
Wchodzi się do ochrowej krainy i nie ma się ochoty wyjść!
Znana człowiekowi od tysięcy lat, używana do barwienia ciała i ceramiki-ochra,
to zwietrzała skała, bogata w związki żelaza.
Niezwykłe uczucie, "brodzić" w takim pomarańczu...
Miasteczko, również w tej kolorystyce.
Jeśli będziecie kiedyś w Prowansji, pamiętajcie, że oprócz lawendy, warto
zobaczyć ochrowe wzgórza.
Kilka dni spędziliśmy w dobrze nam znanym Port Leucate.
To już Langwedocja. Cudowne plaże, ciepłe morze, piękny jachtowy port.
W drodze na plażę, nad głową rozpościerają się parasole z oleandrów.
Wieczorami plaże bywają puste. I to lubimy bardzo!
A jak ma się dość plażowania, to można wyskoczyć na kawę i książkę do Leucate.
Ps. Żeby nie było, że zrobiliśmy zdjęcia mimo zakazu fotografowania. Kupiliśmy
po drobiazgu i poprosiliśmy o pozwolenie;)
Kochani, dziękuję za wszystkie Wasze komentarze:)
Bardzo, bardzo mnie cieszą. Święta za kilka dni. Może jeszcze zdążę z życzeniami;)
Przed świętami taka piękna wycieczka. Dziękuję, ten ochrowy świat jest fascynujący.
OdpowiedzUsuńEwuniu, dziekuje ja!
UsuńNie wiedzialam, ze cos takiego istnieje! niezwykle miejsce, pieknie, Twoje zdjecia cudowne! ja tez nie wiem czy zdaze z zyczeniami wiec..zycze wspanialych Swiat!!
OdpowiedzUsuńGrazyna, bardzo, bardzo Cie zachecam do odwiedzenia tego miejsca . Niesamowite!I dziekuje!
UsuńWspaniale ukryta miejscowość, ale pewnie taki był zamysł budowniczych :)
OdpowiedzUsuńDlatego, dopiero teraz ja odkrylismy:) Pozdrawiam:)
UsuńCudne zdjęcia w ten u nas szarobury czas, śnieg własnie topnieje. Przywiozłaś sobie trochę ochry w słoiczku? Jeden pokój w tej barwie byłby świetny tu u mnie.
OdpowiedzUsuńNie wiem czy mi sie uda później zajrzeć, więc gdyby nie przyjmij Kasiu najserdeczniejsze bożonarodzeniowe życzenia.
Przywiozlam niebieska. I komlet akwarelek dla corki, w kolorze ochry.
UsuńDziekuje za zyczenia!
Przepięknie. Zamyśliłam się nad tą ochrą a latarenka mnie zafascynowała. Pięknie tam :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego życzę i wspaniałych wycieczek okraszonych samymi dobrymi niespodziankami :)
Bardzo pieknie. I dziekuje!
UsuńCudowne są te wzgórza. Urocze miejsca . Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńOj tak. Serdecznosci Marysiu:)
UsuńPrzepiękne wzgórza, chciałabym je odwiedzić. :) Piękne i ciekawe fotografie. Aj rozbudzasz wyobraźnie. :) Na wszelki wypadek już życzę wesołych świąt. Wspaniałych chwil z bliskimi, dużej dawki miłości, uśmiechu i spełnienia. :)))
OdpowiedzUsuńDziekuej Agnieszko, a miejsce jest wspaniale, jedyne takie. No moze poza skalami w Colorado i Australii.
UsuńThanks for taking us along this beautiful area. Wishing you a Merry Christmas and a happy New Year !
OdpowiedzUsuńOlympia
Thank you Olimpia:)
UsuńO! Wpuściło mnie! I to od razu w takie piękne miejsce! Ach! Ten sklep z farbami!
OdpowiedzUsuńA co za chochlik Cie nie wpuszczal, pogonie mu kota. Cudownie tam jest Hana, magicznie nawet.
UsuńNiezwykle malownicze krajobrazy. Pięknie.Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńTak, tylko sztalugi wyciagac:) Usciski:)
UsuńKochani, dziekuje za Wasze slowa i zyczenia!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne. Dziękuję.
OdpowiedzUsuńNiesamowite miejsce. Przecudne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńPrzecudnie :-)))
OdpowiedzUsuń