jakoś udaje się zorganizować a to Slow-up, a to Święto Murów- Fête des Remparts.
Podczas tego święta przenieść się możemy do epoki Średniowiecza.
Ostatnio pisałam o nim tu:http://tylkoretroblue.blogspot.fr/2014/06/wcale-nie-na-wesoo.html
I gościnnie na blogu Izy http://mojaalzacja.pl/alzackie-polowanie-na-czarownice/
Gwar, rżenie koni, meczenie kóz, muzyka i stroje uczestników chwilami stwarzały
wrażenie, że oto przenieśliśmy się w czasie.
Nie mogłam się powstrzymać, by nie zrobic "portretu " konia-albinosa.
Sowy przypatrywaly sie wszystkiemu z dużym spokojem.
To chyba nie ich pora dnia;)
Sowy, są mieszkankami pobliskiego zamku, gdzie odbywają się pokazy umiejętności
różnych ptaków drapieżnych.
http://www.voleriedesaigles.com/
Też nie jestem zwolennikiem trzymania dzikich ptaków na uwięzi, ale te, to często
ptaki które uległy wypadkom, a niektóre wyhodowane w niewoli.
Ludzka inwencja nie zna granic;)
I prawie wszystko pasuje:)
Jak widać my się tu nieustannie bawimy. Gdy tylko na chwile wyjdzie słońce:)
Miłego wieczoru:)
http://tylkoretroblue.blogspot.fr/search/label/f%C3%AAte%20de%20remparts
Jakie gustowne drewniane buciki:) Ciekawe, jak się w nich chodzi...
OdpowiedzUsuńGlosno i ciezko?:)
UsuńŚWIETNA zabawa :)
OdpowiedzUsuńW Polsce też organizują turnieje rycerskie, kiedyś trafiliśmy na takowy w Ogrodzieńcu, wnuk był wniebowzięty.
Serdecznie pozdrawiam
Wyobrazam sobie:) Gdybym byla w jego wieku, to nie chcialabym do domu wracac:)
UsuńMoc serdecznosci sle:)
Urzekający są panowie w rajtuzkach i mini płaszczykach. Że o rogach nie wspomnę:)))
OdpowiedzUsuń:) Mnie sie ten pan w kapelutku spodobal, choc zwierze na szyi-mniej;)
UsuńBardzo sie fajnie bawicie. Buciki urocze , a stroje cudne.
OdpowiedzUsuńI t nie koniec, i wten weeknd i we wtorek znowu imprezy, uff:)
UsuńTakie imprezy integrują mieszkańców, no i ściągają turystów. Panowie w leginsach odważni :)
OdpowiedzUsuń:) Ale zgrabnonodzy nawet:)
UsuńLubię takie klimaty, zwłaszcza przy muzyce średniowiecznej:)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńMuzyki bylo duzo, mam wreznie, ze wiecej niz w poprzednich latach. Tez lubie te prostote:)
UsuńNiech słońce nie zachodzi i zabawa niech trwa, bo świetnie się bawicie : ) Koń albinos super i cała reszta też.
OdpowiedzUsuńDzięki za spacer.
Prosze bardzo Mysiu Droga, ja Ci dziekuje za towarzystwo:)
UsuńAż trochę Wam zazdroszczę:)))to musi być fantastyczna zabawa:)))Pozdrawiam i jak najwięcej słońca życzę:))))
OdpowiedzUsuńReniu, bardzo fajne klimaty, wino, usmiechnieci ludzie, naprawde:)
UsuńŚwietne klimaty. Miłej zabawy Kasiu :)
OdpowiedzUsuńDzieki Beatko, oj dawno u Ciebie nie bylam!
UsuńKasiu, coz za urocze klimaty.
OdpowiedzUsuńChcialabym to zobaczyc na wlasne oczy ale poki co ciesze oczeta me Twoimi zdjeciami :)
Buziaki :***
Orszulko, ja Cie z calego serca zapraszam, naprawde:) {Przeskocz tylko przez kanal:) A ja bede w Londynie niedlugo...
UsuńZnam te święto. Dzięki za tę relację :)
OdpowiedzUsuńTakie święta to znakomita okazja do zabawy i u Was ich jak widzę nie brakuje :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Utrzymać takie rogi na głowie to dopiero musi być sztuka :)
OdpowiedzUsuńSowy urocze, szczególnie ta środkowa :)
Niezwykle ciekawie i pięknie pomiędzy ulewami:) Serdeczności ślę :)
OdpowiedzUsuńFantastyczna impreza. Uwielbiam takie zabawy i klimaty.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Bardzo lubię jeździć na spędy rycerskie, mamy taki jeden ulubiony na który staramy się jeździć rok rocznie. Jak nie zapomnę to zrobię o nim post. Atmosfera takich zlotów jest fantastyczna. Ja już nawet uodporniłam się na zakupy i spokojnie mogę jeździć :D Buziaki
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie imprezy, kiedyś jak byłam młodsza to jeździłam na turnieje rycerskie, choć trochę było mi żal tych koni. Super zdjęcia. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńMiło znaleźć chwilę pomiędzy dniem codziennym, obowiązkami i burzą i przenieść się w odległe czasy. Miło popatrzeć i podziwiać, że ludziom chce się przybliżać historię.
OdpowiedzUsuńThis looks like such a fun way to celebrate the past and everyone seems to be enjoying themselves. Great costumes!
OdpowiedzUsuńAmalia
xo
Kasiu Ty jak zwykle gdzieś wędrujesz, zazdroszczę Ci tych wypadów.
OdpowiedzUsuńWidać,że imprezka przednia i dzięki za relacje
Pozdrawiam bardzo gorąco
Uwielbiam taki folklor. Interesuję się historią templariuszy i już wielokrotnie bywałam na tego rodzaju imprezach.
OdpowiedzUsuńWspaniale by było uczestniczyć w takim święcie. Rozumiem, że każdy mieszkaniec był przebrany?
OdpowiedzUsuń