czwartek, 5 marca 2015

Za mało czasu

         za mało, żeby się dało poodwiedzać Wasze blogi i zostawić
           ślad.
          Staram się działać w zapuszczonym po zimie ogrodzie.
                     I zadbać o dom. O ludzi....
      
          Pamiętacie wpis o rozgardiaszu na stole?  
     Z chaosu wyłoniła się całość;)


          Model jeszcze bez kalkomanii.




















                                                        1 marca rozwinęły się pierwsze kwiaty pigwowca






                                                  A kota odpoczywa po nocnych, marcowych szaleństwach.
                                                            Jak one to robią? Jak można być tak giętkim??





                                                                                Pięknego dnia!

                                                             Ps. W naszej wiosce jeszcze mało wiosennie











64 komentarze:

  1. Kasiu, bys Ty zobaczyla moja wioske...to jest dopiero malo wiosennie, snieg wali , zimno, a ja tak chce juz do ogrodu:)))) Buziaki:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja zmówiłam już kłącza floksów i krwawnika ale wczoraj rano w ogrodzie miałam 5 cm mokrego śniegu, po południu błoto w wieczorem mróz. we wtorek przeżyłam armagedon, bo bez parasola zaliczyłam śnieżycę wiatr, deszcz, grad a na końcu wyszło słoneczko?! wszystko w ciągu 2 godzin.Mam nadzieję, że to juz koniec niespodzianek bo muszę te kwiaty posadzić. I juz rozmyślam o bratkach do donic:)) Trochę ci zazdroszczę tego łagodnego klimatu i szybszej wiosny:) Pozdrowienia Kasieńko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewuniu, mrozi i u nas. Dlatego wstrzymuje sie zkupnem prymulek do donic na zewnatrz. Ale faktycznie klimat jest jednak troche lagodniejszy i slonca wiecej.
      U Ciebie typowy marcowy garniec..
      Bratki tez zajmuja me meysli.
      Usciski:)

      Usuń
  3. Kasiu u Ciebie jest pięknie. U nas za oknem jest jak w listopadzie. Jeszcze wczoraj padał śnieg a ja nie mogę doczekać się takiej wiosny jak u Ciebie. pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Beatko, widzialam zapowiedzi, do Was tez idzie cieplooo:)

      Usuń
  4. Samoloty jak się patrzy. Jak ja dawno nic takiego nie robiłem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maz dostal prezent od sw. Mikolaja, wiec nie wypadalo nie zabrac sie za sklejanie. Ale bylo to mocno skomplikowane.

      Usuń
  5. I z chaosu wyłonił się ŁAD :)
    Szkoda, że zanikła moda na sklejanie tego typu modeli. Moje wnuki pękłyby ze śmiechu, jak by się im coś takiego zaproponować :(
    Na Mazurach śnieg, niestety :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wymaga cierpliwosci, a dzieci dzis chca szybkich efektow..Moj syn zaczal przygode z modelarstwem, ale tez dosc szybko ja porzucil.
      Oj sniegu to juz bym nie chciala..

      Usuń
  6. piękne modele :)
    do nas już wiosna powoli zagląda:)

    OdpowiedzUsuń
  7. U nas jesień z przebłyskami wiosny.
    A modele lata świetlne temu sklejał mój brat.
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawam, czy brat zachowal sobie jakies, na pamiatke..
      Serdecznosci:)

      Usuń
  8. U nas tez wiosna, czasem jeszcze zima wydaje ostatnie podrygi w postaci 5-minutowego sniegu albo przymrozkow, ale ogolnie wiosna rozpanoszyla sie na dobre. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jednak to polozenie Polski , bardziej na wschod, swoje robi.

      Usuń
    2. Tam Syberia miesza, a nam Atlantyk. :)

      Usuń
  9. dziś zrobiłam obchód ogrodu-wiosnę już widać:))))

    OdpowiedzUsuń
  10. Niestety doba czasami jest za krótka i coś musi ucierpieć z tego powodu. Nadchodzi czas pracy w ogrodach i na pewno będziemy mniej na blogach. U mnie dzisiaj zima przypomina o sobie, co chwilę pada śnieg :(. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. To u nas jest szaro, buro i ponuro. Tylko miejscami wyrastają żółte plamki krokusów.pozdrawiam
    lena

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Troche slonca i sie zrobi kolorowo:) Buziaki Lenko:)

      Usuń
  12. Beautiful images of your garden.

    OdpowiedzUsuń
  13. Kasiu, ta Twoja kota jest tak podobna do mojej Rebelki, że nie mogę się nadziwić.
    Nawet śpi zawinięta jak Ryśka.
    Niesamowite!!!
    No nie, pigwowiec szalejeeee :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Siostry blizniacze:) Ciekawe czy by sie polubily:)
      Pigwowiec zaczyna, forsycja tez ale widze tez paki na migdalku!

      Usuń
  14. Oj i tak cudne klimaty ... a będziesz miała trochę czasu to wpadniesz ;))
    Serdeczności!

    OdpowiedzUsuń
  15. Kwiaty pigwowca, szaleństwa w ogrodzenie, no, coś Ty? Tu nadal buro,pigwowiec to w maju chyba zakwitnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Juz do Was cieplo leci, sama widzialam:) Za chwile zaczna drzewka na Mariensztacie kwitnac, zobaczysz:)

      Usuń
  16. Chciałabym, żeby moja wieś choć w 1% tak wyglądał, ech... co z tego, że jeszcze nie wiosennie? Pięknie!
    Co Twoja kota tak lata? Ona nie sterylna?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sterylna, ale ja ja tlum adoratorow nocami wola, to sie nie moze oprzec:)
      A przy okazji, ja nie spie. I sasiedzi pewnie tez nie.

      Usuń
    2. Może ona za mało sterylna, hrehrehre?

      Usuń
    3. No, wieeecie:) Tak obgadywać biedne stworzenie:))))

      Usuń
  17. Och ten czas... czy on się kurczy?
    U mnie pada codziennie śnieg.
    Pozdrawiam zimowo:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lusiu, czarna dziura go pozera. Chyba. Nie nadazam..
      Usciski:)

      Usuń
  18. Czasami trudno się ogarnąć. Mamy przecież wiele innych spraw niż blog. Miłej pracy w ogrodzie !!! U nas wczoraj sypnęło śniegiem , przebiśniegi są , a krokusów mało co widać. Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubie przebisniegi, ale jakos sie nie przyjely. Za to krokusy szaleja. Marysiu, ano wlasnie, chcialoby sie tyle spraw podopinac na ostatni guzik i nie zawsze sie udaje. Dziekuje i pozdrawiam:)

      Usuń
  19. :-);-) modele zawsze przypominają mi sytuację z mojej pracy - miałam takiego klienta co kleił namiętnie butaprenem a jego dzieci w tym samym pokoju oglądały filmy erotyczne ... ;-)
    U mnie dziś biało, był deszcz, grad i śnieg
    Pozdrówka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iwonkooo, padlam:) Nic dziwnego, ze erotyczne, bo po tym butaprenie chyba mialy wizje:)
      Slonce wysylam!

      Usuń
  20. Kasiu na ostatnim zdjęciu piękna kompozycja nawet teraz jest efekt. Mój M tez kiedys sklejał modele ale bardziej interesowały go żaglówki, ale było tego drobiazgu po domu zanim skleił:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podziwiam modelarzy, serio, ale nie jest latwo, gdy sa w trakcie klejenia. Moj Wu przy okazji, pomalowal mi moj bialy abazur..Czarna farba do modeli. No zesz.

      Usuń
  21. Krajobraz z wioski niby mało wiosenny a zachwyca : )

    OdpowiedzUsuń
  22. Piękna wiosna u Ciebie, od razu widać, że cieplejszy klimat. Moje prace ogrodowe przerwała w porę informacja o powrocie zimy... więc czekam... na razie snując plany :) W marcu jak w garncu... mogłoby już się przedawnić z duchem ocieplenia globalnego :))) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lagodniejszy, na pewno. Dzis caly dzien -slonce i prawie 16 stopni.
      Serdecznosci:)

      Usuń
  23. Miłego weekendu Kasiu :)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  24. Kasiu u mnie też z czasem krucho, staram się bywać w blogowym świecie ,ale ciężko mi to wychodzi, więc rozumiem Cię doskonale.
    Wiosna u Ciebie już śliczna, na taką muszę jeszcze poczekać,

    Pozdrawiam bardzo ,bardzo gorąco :)

    OdpowiedzUsuń
  25. ,,,I oczywiście miłego weekendu w gronie rodzinnym życzę :):):)

    OdpowiedzUsuń
  26. Ja również, jak nie trudno zauważyć bardzo rzadko zaglądam do blogosfery, głównie z powodów zdrowotnych, Oprócz złamań, pojawiły się też infekcje... O ogrodzie na razie jeszcze nie myślę, poza tym u nas jeszcze mało wiosennie. Pozdrawiam Kasiu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sila zlego, na jednego Moniko. U nas tez na pierwszym planie-zdrowie.Slonce od nas posylam.

      Usuń
  27. Niedoczas to chyba mamy wszyscy...
    Pozdrowionka... :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Que Deus te dê um esplendoroso dia, com raios luminosos que te possam clarear os olhos para ver o quanto és importante. Deus Pai te fez assim: mulher importante e figura do próprio amor. Ele te moldou como uma rosa: forte e justa como os espinhos, linda e suave como as pétalas. (fonte:aqui)

    FELIZ DIA INTERNACIONAL DAS MULHERES!
    Um doce abraço, Marie.

    OdpowiedzUsuń
  29. U mnie w domu też powstaje taka maszyna tylko znacznie większa :) I podobno ma latać... A wiosna niedługo nadejdzie, ani się nie obejrzysz :)

    OdpowiedzUsuń