przypomnieć co już zrobiłam przy pomocy zwykłych
farb akrylowych.Wiecie, że trochę "shabbyzuję" i najwięcej mebli, jest
właśnie w tym stylu.
Łóżko też pomalowane przeze mnie, domaga się poprawki:)
Jeszcze kilka migawek z ogródka.
W tym sezonie mam zamiar przemalować resztę mebli ogrodowych.
Na blado-niebiesko;)
Miłego wieczoru!
Fajnie to wszystko wygląda. Być może powtarzam się w komentarzach ale naprawdę to wszystko fajnie wygląda, spójne, pasuje do siebie... ja tak nie umiem :/ Pozdrawiam :)))))
OdpowiedzUsuńI jeszcze jedno dodam, bardzo lubię tutaj do Ciebie zaglądać bo własnie przy tych fotkach takich spójnych i poukładanych odpoczywam... odpoczywają moje oczy i ja cała :)))) No to jest na bank coś nowego ;)
OdpowiedzUsuńWzruszylam sie. Naprawde. jesli sie czyta takie komentarze, to az sie chce prowadzic bloga;) Bardzo Ci dziekuje, za oba:) A Ty pieknie piszesz, ja tak nie umiem..
UsuńUsciskuje w podziece:)
Ogródek śliczny i ukwiecony niczym w środku lata. A przemalowane meble komponują się wprost idealnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Mario, bo to jest letni, zeszloroczny ogrodek. W tym na razie ..troche bratkow, i obrus w kropy:)
UsuńSerdecznosci.
Ps. Malowania to bym chciala sie nauczyc od Ciebie:)
Piękne metamorfozy wyszły z pod Twojej ręki. Ja raz zdradziłam farby akrylowe dla kredowych i więcej tego nie zrobię. Pozdrawiam : )
OdpowiedzUsuńMysiu, pisz mi zaraz co Ci sie w kredowych nie spodobalo:) Dobrze wiedziec:)
UsuńWypieszczony masz domeczek, że aż... U mnie eklektyzm i od Sasa do Lasa. Ale lubię ten mój bajzel. Złapałaś papugę?
OdpowiedzUsuńHanus, no poryczalam sie nad papuzka. Sasias przybiegl, pytajac czy to moja, bo widzial ze latam, wolam..I nie zlapal jej. Byla atakowana przez golebie. A juzprawie przysla do mnie. Naprawde serec mi peka.
UsuńU mnie tez eklektyzm, totalny, tak lubie. Kolory i meble, wlasciwie, kazdy z innej bajki..
Kasiu, bardzo lubię gdy przyjmujesz nas w swoim domu.
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twój styl. Ogród też jest prześliczny.
Pozdrawiam:)*
Lusiu, dzekuej, ze do mnie zagladasz:) Bardzo mi milo:) Sciskaaam;)
UsuńPodziwiam Cię za odnawianie mebli samodzielnie. Podoba mi się pomysł pomalowania mebli w ogrodzie na niebieskie. Mam nadzieję, że czerwony obrus w kropki zostanie :)
OdpowiedzUsuńGiga, bardzo to lubie! A obrus jest znowu:)
UsuńBajka! No przecież uwielbiam ! :)) Przede wszystkim świetnie Ci to wychodzi.!
OdpowiedzUsuńDziekowac, Mig, dziekowac!
Usuńmasz dobre oko do piękna :)
OdpowiedzUsuńStolik w grochy mnie zachwycił szczególnie !
Dorka, dobra kobieto, bardzo ci dziekuje:) Szalenie mi milo, ze u mnie bywasz;)))
UsuńOui, j'aime tout ce que je vois, j'adore les couleurs et j'admire ton merveilleux travail.Bravo!
OdpowiedzUsuńOlympia
Olympia, merciiii!
UsuńTu sais qque moi j;adore ta maison!
Et le fleurs, et les couleurs!
Bisous d'Alsace:")
Pięknie ci wychodzą te metamorfozy. Uśmiechnęłam się na ostatnie słowa, bo w piwnicy u mnie stoi szafka na zioła na taras, którą myślałam przemalować na błękit. Ale zanim zabiorę się do tego to pewnie koncepcja jeszcze mi się kilka razy zmieni. W domu też na biało zaczęłam od mebli na strychu, część już jest przemalowana, ale reszta musi zaczekać, aż z ogrodem się uporam. Ciekawie zestawiłaś zdjęcia, fajnie to wygląda.
OdpowiedzUsuńZe zmiana koncepcji, tak to bywa. Tez sie zmieniaja;) Ale masz racje , teraz czas na ogrod, bo pogoda nie bedzie nas rozpieszczac zawsze:)
UsuńI dzekujje za mile slowa. Bardzo!
Ach ten niebieski, ma coś w sobie:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
lena
Wiesz cos o tem:))) Buziole:))
UsuńBardzo się mi te kolory podobają :)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie to cieszy:) Usciskuje mocno:)
UsuńTwoje zdjęcia są urokliwe. Poza tym - uwielbiam blue.
OdpowiedzUsuńMilo mi bardzo, ze wpadlas i zostawilas komentarz. Pozdrawiam:)
UsuńSwietne kolory wybrałaś! Pozdrowienia i zapraszam do siebie
OdpowiedzUsuńDziekuje:) Na pewno wpadne Paulinko:)
UsuńPięknie masz w domku! Ten niebieski... Wszystko takie dopieszczone:)
OdpowiedzUsuńKalipso, dzieci duze, mozna sie chalupa zajac:) No i lubie to bardzo:) Buziaki:)
UsuńCiekawe co teraz zmalujesz ? Mebelki wyszły super , ja nie widzę niedoskonałości . Pozdrawiam !!!!
OdpowiedzUsuńJuz sie za cos wzielam;) Serdecznosci:)
UsuńNie mam pojęcia co znaczy "shabbyzuję", akcj e w stylu dekorowanie wnętrz mnie zupełnie nie dotyczą. A kolory mebli w ogrodzie lubię naturalne, najlepiej drewno, może ratan, wiklina... Tyle że ja jestem trochę psychiczna jeśli chodzi o tę naturę. Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńLuna, u mnie nadal duzo drewna i natury mimo, malowanek;)
UsuńSerdecznosci:)
Ale u Ciebie pieknie, bardzo ciekawe i piekne rzeczy tworzysz, gratuluje i dziekuje za wizyte i komentarz,pozdrawiam cieplo
OdpowiedzUsuńMilo, ze wpadlas:) Pozdrawiam:)
UsuńKatarzynka, ale super, że masz tyle "zrobionych" samodzielnie sprzętów. I świetny wieszak. Marzy mi się coś takiego do wiatrołapu.
OdpowiedzUsuńNiebieskie mebelki ... ach i morskie klimaty...
Uściski
Wieszak, jest naprawde funkcjonalny. Jestem zadowolona, ze sie na niego uparlam;)
UsuńDziekuje i sciskam:)
Miło pooglądać takie pieknie odnowione rzeczy:))
OdpowiedzUsuńA mnie milo, ze tu bywasz Kasiu:)
UsuńZapowiada się twórczo i pracowicie u Ciebie Kasiu :))
OdpowiedzUsuńI o to chodzi:) Pozdrawiam cieplo:)
UsuńBardzo klimatycznie zmalowałaś! Wieszak retro i niebieska szafka (?) wpadły mi w oko:) Cieszę się że Twoje malowanie jest kolorowe a nie wyłącznie białe. Buziaki przesyłam:) może w końcu we wrześniu jakoś zaplanujemy wyjazd do Francji z bagażnikiem pełnym farb i głowami pełnymi warsztatowych pomysłów na malowanie mebli:)
OdpowiedzUsuńTaka szafeczka nocna, ta niebieska;) Stoi w lazience. O....to by sie dzialo!!
UsuńKasiu, widzę, że ten niebieski to nie tylko mój konik. Bardzo ładnie u Ciebie :))) Buziaki
OdpowiedzUsuńNo baaa:) Usciski:)
UsuńPieknie Ci to wychodzi:) U mnie tez taki misz-masz, ale tłumaczę to sobie tym, żem taka artsytczna dusza ;) Chociaż bardziej to z tego wynika, że mi się gust zmienia i z szabikowania przechodze w boho i loft ;) Buziaki, Artystko :*
OdpowiedzUsuńAle u mnie takoz samo..Raz tak raz siak;) Boho..o to lubie;) Chyba nasz mini gabinecik bedzie wtakim stylu. Na razie shabby;)
UsuńBuziole:)
Ty na pewno jestes Artystka, ja nie;)
Jesteś bardzo zdolna Kasiu i pracowita. Pięknie :)
OdpowiedzUsuńDzieki, choc co do tej pracowitosci..;)
UsuńBuziaki:)
Witaj, Kasiu:) Ten biały kolor uspokaja wnętrze. Myślałaś może o przemalowaniu szafek z ręczniczkiem i dzbanuszkami na biało? Pięknie się ta biel z niebieskim komponuje. Ostatnio mam więcej czasu niż mniej, więc działam sobie w Zaciszu na biało. Może stąd ta ,,zabielona" wizja?:)
OdpowiedzUsuńBuziaki ślę:***
Maryanko, jak dobrze, ze jestes!
UsuńZ dzbanuszkiem, jest biala, ale pewnie ja odswieze. A ta z recznikiem pasuje do mych waniliowych mebli. I chyba juz taka zostanie.
Buziole. Powodzenia w malowaniu i mam nadzieje, ze blog wroci:)
A ja jestem zakochana w Twoim stylu, pięknie łączysz kolory. Jasno, gustownie, a co najważniejsze - przytulnie :) Ty to masz talent do urządzania wnętrz i malowania! A w tym wszystkim jeszcze Twój piękny ogród :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
Ojejku, nie wiem czym sobie zasluzylam na takie komplementy..
UsuńDziekuje;))
I sciskam:)
Zdolniacha z Ciebie. Czekam na kolejne prace. Pięknie mieszkasz
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Juz sie wzielam do roboty:)
UsuńDziekuje. Serdecznosci:)
Pieknie jest u Ciebie. Niecierpliwie czekam na tegoroczne malowanki.
OdpowiedzUsuńKamila, a juz myslalm, ze napiszesz: jadee:)
UsuńI cóż ja nowego i oryginalnego mogę napisać po tylu pochwałach:)))))
OdpowiedzUsuńŚwieżo, słonecznie, wakacyjnie i... pięknie!!!! Czekam na ciąg dalszy z zakupionymi farbami. Przeczytałam właśnie post u Laurentino o jej wrażeniach związanych z farbami Annie Sloan.
Pozdrawiam, PA!
Tomaszowa
Musze do niej wpasc..Kiedys zagladam czesciej:))
UsuńDziekuje za cieply komentarz;) Uwielbiam zdjecia Twego domu, kilmat, ktory tworzysz..
Pozdrawiam:)
Piękne rzeczy tworzysz! Zostaję i będę czerpać garściami bo sama trochę przemalowuję stare meble. Póki co na biało, ale czekają na mnie krzesła do ogrodu i tym razem mam ochotę zaszaleć z kolorem :) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńBardzo mi bedzie milo goscic Ci na mym blogu:) Dziekue za cieple slowa;))
Usuń