piątek, 8 kwietnia 2016

Kwieciem obsypało


                                                                         jak to w kwietniu:)
                                            Jakże mnie cieszą te oznaki powrotu pełni życia w ogrodzie:)






















                                                            Zaingurowałam sezon tarasowania;)









                                            I na fotelu rozkwitły kwiaty, poducha przyjechała z Polski;)





 








                                                  Mogę się wpatrywać w te cuda natury-godzinami:)




















                                               Wracam do prac ogródkowych, korzystając ze słońca.
                                                                          Dobrego dnia!

44 komentarze:

  1. Jeszcze trochę, Kasiu, i u nas będą takie widoki. Podusia cudna.

    OdpowiedzUsuń
  2. My musimy chwilę poczekać na takie cuda. A podusia jest taka..... nasza. Super :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na poludniu Polski na pewno cieplej niz w Warszawie;) Poducha, wiadomooo)

      Usuń
  3. uwielbiam migdałowca i kwiaty wiśni .. pięknie u Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nacieszyc sie nie moge, tym malym skrawkiem ogrodka:)

      Usuń
  4. Wszystko już w rozkwicie! U nas jeszcze chwilę trzeba na to poczekać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chetnie pojechalabym potem do Polski, zeby znow uczestniczyc w takim spektaklu.

      Usuń
  5. Pretty spring blossoms and that cushion is super cool!!!
    Happy weekend
    Olympia

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak pięknie :) U nas w Polsce już powoli też pojawiają się kwiaty na owocowych drzewach.
    Poduszka bardzo mi się podoba, bardzo lubię folkowe detale, więc to coś dla mnie :)
    Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Folkowqe detale lubie od zawsze;) Fajnie, ze tez Ci sie podobaja Aniu:)

      Usuń
  7. Nasze mirabelki w pełni rozkwitu też są, ale na migdałowce trzeba jeszcze chwilkę poczekać.
    A podusia - piękna :) Podobają się mi takie wzory.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tez je lubie bardzo, od kiedy pamietam. Zaluje, ze nie zostawilam haftowanych bluzek, z dziecinstwa, moglabym te hafty powtornie wykorzystac.

      Usuń
  8. Na moje oko czereśnie zakwitną za jakieś trzy, cztery dni. Za nimi pójdzie reszta, a ja się cieszę, że to jeszcze przed nami!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moze na Twoje gumno przylece, zeby miec powtorke?;)

      Usuń
  9. Kocham ten okres, gdy kwieciem jest obsypany ogród. Ja jeszcze troszkę muszę poczekać na takie widoki. U Ciebie kwiatki na fotelu też są cudowne. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Mi już czeremcha zawróciła w głowie dosłownie bo na krótko ale dosyć intensywnie zawitała w mojej graciarni! ;)Uściski wiosenne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czeremcha, potrafi zawrocic. Rose, ja przesylke ciagle trzymam na biurku, wysle w przyszlym tygodniu;)

      Usuń
  11. Co to Kasiu za roślina na drugim i trzecim zdjęciu?
    Wiosną także mogłabym się zachwycać i zachwycać, szkoda że szybko mija. U nas jest na etapie kwitnienia drzew, kwitną klony jawory, zadziwiły mnie kasztanowce które dzisiaj widziałam, miały już co najmniej siedmiocentymetrowe liście i takież kwiatostany.
    Poduszka ma bardzo ciekawy wzór i świetnie wygląda na tym ciemnym fotelu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mario, porzeczka ozdobna. Bardzo popularna w tutejszych ogrodach.Wyaptzrylam u sasiadki i posadzilam u siebie. Widzialam dzis, ze sasiad obok mnie tez ma taka, swiezo posadzona . Ladne sa te kwiatki, choc zapach nie bardzo;)

      Mnie tez zawsze zadziwia,jak szybko rozwijaja sie kastanowce, od paka do kwiatu i potem kasztanow.

      Usuń
  12. Piękne kwiaty ogrodowe i te całoroczne na podusi : ) U nas też kilka dni ciepłej wiosny sprawiło szybki wzrost roślin. Ciekawe jak będzie jutro?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mielismy nienajlepsze prognzy na jutro, ale sie zmienily. U nas cieplo:) A w niedziele nawet bardzo, czego i Tobie Mysiu zycze:)

      Usuń
  13. No to u Ciebie wiosna na calego, a jaka kolorowa...ladnie wyglada polska poduszka na fotelu, czy to ikeowski fotel, ciagle sie nad nim zastanawiam , chce sobie taki kupic...wczoraj mialam piekny dzien w Chocholowskiej a dzisiaj podobno ma padac...usciski...bylas na Relaksowej w La Lola Bistro? czyli w moim budynku!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Grazynko, jedlismy u brata mojego meza:) Sciskam mocnooo)

      Usuń
  14. U nas w poniedziałek i wtorek też było po 20 C i rośliny oszalały. Niestety znów się ochłodziło. Dziś mamy dopiero 5 C. Brrr... aż nie chce się wierzyć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeste pieknie, cieplo i deszczowo, prawdziwa wiosna, to lubie. I tego ciepelka Wam zycze:)

      Usuń
  15. Jakie piękne kwiaty porzeczkowe na drugim i trzecim zdjęciu. Nowa odmiana?
    Kasiu, zazdroszczę słoneczka. U mnie jest zimno i drugi dzień pada.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba nie, Lusiu, moze jakos inaczej wyszly na zdjeciu)
      Seredcznosci:)

      Usuń
  16. Powtórzę się, ale zachwyca mnie to, że najpierw oglądam te widoki u Ciebie i są dla mnie egzotyczne, ze względu na pogodę w Polsce. A za chwilę te rośliny pięknie kwitną u mnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, to jest fajne:) Najlepiej byloby na zywo..ogladac ciagle kwitance bzy np:) Buziaki)

      Usuń
  17. Pięknie i kolorowo jest już u Ciebie . Wiosna to najpiękniejsza pora roku !!!! Poducha cudna. Pozdrawiam Kasiu.

    OdpowiedzUsuń
  18. Poducha z Polski i znajomy fotel! Też taki mam w pokoju! A kwiecień to najpiękniejszy miesiąc w całym roku!!!

    OdpowiedzUsuń
  19. Niby człowiek co roku spodziewa się tego samego a zawsze taki uradowany na widok kwiecia:)
    Szkoda, że ten weekend taki okropny i deszczowy, przynajmniej tak jest we Wrocławiu:(
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Beatko, sama sie sobie dziwie i tym zachwytom bez konca;) Slonca zycze:)

      Usuń
  20. Śliczne Twoje wiosenne kwiaty i drzewa. Sezon tarasowy też rozpoczęłam, ale muszę jeszcze pomalować krzesełka.
    Miłego dnia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja chyba musze dokonczyec malowanie stolu. Chyba, ze wymienie wszystkie ogrodowe meble, choc kasy troche szkoda.Powodzenia w malowaniu Jaskoleczko)

      Usuń
  21. Piękne zdjęcia! Widziałam gdzieś te poduszki, bardzo mi się podobają, ale nie kupiłam bo mi nie pasuje do niczego... Chyba zacznę odwiedzać Twój blog :-)

    OdpowiedzUsuń
  22. Cudne zdjęcia, kuchnia urocza, czemuż ja wcześniej nie odkryłam tego pięknego bloga :-)

    OdpowiedzUsuń