czwartek, 13 lutego 2014

Nie obchodze

                                                                  tego swieta na W.
                         Ale chcialabym zrobic taki maly prezent, moim blogowym przyjaciolom.
                                                                 Zdjeciowy prezent:)
                                             Tym ktorzy lubia kapliczki, tym ktorzy kochaja gory,
                                                  ptaki, malowane domy, ogrody i podroze.
                                    Tym , ktorzy lubia podziwiac sklepowe wystawy i piekne wnetrza.
                                                                     Starocie i porcelane .
                                                                               Kwiaty:)
                                                          Ot , taki fotograficzny misz-masz;))
                                                                          Amorkowy:) 
 




























 
 





                                                                         Dobrej, spokojnej  nocy:)

60 komentarzy:

  1. Twoje zdjęcia są zawsze super :) bardzo lubię stare kapliczki, bardzo :)
    Życzę Ci dużo miłości z okazji dnia na W. :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Ptaszynki przebijają wszystko! Ja też nie obchodzę święta na w. ;) Za to 8 marca sobie odbiję ;)))
    Ściskam mocno!

    OdpowiedzUsuń
  3. Piekne zdjecia, te domki malowane tez podziwialam I fotografowalam kilka lat temu w Austrii i z podziwu nie moglam wyjsc, bociek cudny:) Pozdrawiam i milego weekendu zycze:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak w Austrii tez takie maja.Te akurat z Bawarii:) Serdecznosci , Kami:))

      Usuń
  4. Dzięki za ten prezent :) Sama nie wiem co mi się bardziej podoba, ptaki, wystawy czy Twoje drobiazgi :)
    Ja aż tak bardzo nie obchodzę ale drobne prezenty miłe są, sama je robię i lubię dostawać :)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wystawy byly specjalnie dla Ciebie:)) Sciskam:)

      Usuń
    2. Tym bardziej dziękuję :) Są fantastyczne!
      Pozdrawiam serdecznie, miłego weekendu.

      Usuń
    3. ;)) Tobie tez, ze sloncem!

      Usuń
  5. Piękny widok na góry i te zdjęcia ptaków ze zbliżenia :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak pięknie! Najbardziej na wyobraźnię zadziałał mi 2endhand i wisienka na torcie z torebusią.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Noooo, nam sie nos od szyby wystawowej nie chcial odlepic, gdy zobaczylismy takie slodkosci:)

      Usuń
  7. A ja ci dziekuje za te tlusciutkie Amorki :) Sa urocze :))

    OdpowiedzUsuń
  8. Tęsknię za latem. Tyle ciepłego słońca na twoich zdjęciach Kasiu.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieje, ze slonca bedzie juz coraz wiecej i u mnie i u Ciebie:))

      Usuń
  9. Zrelaksowałam się, piękne malowidła, chętnie bym się tam teleportowała
    Miłego dnia Kasia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, ja tez chetnie -do Bawarii:)) Jak oni tam dobrze karmia;)) Tobie tez Milego!

      Usuń
  10. Dziękuję! piękne zdjęcia. A drewniana kapliczka i dom z okiennicami w tel to zdecydowanie mój klimat :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Sowa, biała sowa i nic ponad to:) No może jeszcze te skały nad wieżą kościółka.... przepiękne, jak zawsze, Twoje zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja corka ma na ten rok kalendarz z sowami, napatrzec sie na te foty nie mozemy:) Dzieki Jaskolko;)

      Usuń
  12. Cieszę się,że nie tylko ja nie obchodzę tego święta.Jakoś mi rażniej
    Zdjęcia piękne.Starocie,porcelana,kwiaty- i o to chodzi
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aszko, jest nas troche:)) Dziekuje i pozdrawiam goraco:)

      Usuń
  13. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  14. Śliczne zdjęcia, a pierwsze i ostatnie mnie zauroczyły :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Amorki:)) Taka mozna by rzec kiczowata ta fontanna, ale lubie taki kicz:)

      Usuń
  15. Śliczne zdjęcia:))Twoją piękną porcelanę kocham:)))co do święta to go nie neguje ale podobnie jak Ty nie obchodzę i powtarzam że to nie jest nasze święto:)))i za dużo w nim komercji:)))Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Komercja je zezarla, mowiac brzydko.Co nie znaczy, ze nie moze byc dzis milo, czego Ci zycze Reniu:))

      Usuń
  16. A to zaszalałaś, dla każdego coś miłego. Fajny pomysł. Serdecznie pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieje, ze kazdy cos tam sobie znalazl:)) Sciskam:)

      Usuń
  17. Cudowny ten Twój misz-masz Kasiu :)
    Zachwycam się fotografiami ptaków. Masz talent do ujęć, brawo!
    Pozdrawiam Cię serdecznie i czekam na więcej

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja tam obchodzę :).Chociaż w sumie romantyczne wieczory mam dosyć często, a Walentynki to poprostu okazja aby mieć jeden więcej i zrobić coś fajnego :). Piękny ten Twój misz-masz amorkowy, dziekuję!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No pewnie, ja tez kwiatki dostalam i kolacje wyjatkowa rodzinie zrobilam;) Sciskam!

      Usuń
  19. Ja też nie obchodzę. Ale na boćka zawsze miło sobie popatrzeć ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo ładne:) Gdybyś mogła tutaj: http://starepianino.blogspot.com/2014/02/walentynkowe-wyzwanie-galeria-prac.html#comment-form zagłosować na pracę numer 28 to bym był bardzo wdzięczny, ale bez przymusu:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Kiedyś nie obchodziłam a teraz obchodzę, w życiu codziennym nie ma czasu na celebrowanie a ten wieczór jest wyjątkowy , celebrujemy , zatrzymujemy się na chwilę , zapominamy o sprawach codziennych bo życie tak szybko upływa że dni dosłownie przeciekają między palcami. Zdjęcia piękne jak zawsze. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  22. A ja tam obchodzę każdego dnia, więc Walentynki mijają jak zwykle.;)
    Utknęłam na zdjęciu stoliczka z cyniami.:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Wspaniałe klimaty :) Ogrody, różne szczególiki.. i jeszcze pnące się nad tym kościółkiem góry. Magicznie.
    A ta mała torebeczka to także część tortu? Wygląda zupełnie jak prawdziwa... i aż żal byłoby jeść takiego małego cuda.

    Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czesc tortu! Zamarlismy przed ta wystawa:))
      Dziekuej i pozdrawiam cieplo;))

      Usuń
  24. Zdjęcia jak zwykle wywołujące bliżej nieokreśloną tęsknotę. Myślę, że szczęściem jest mieszkanie w takiej pięknej i malowniczej okolicy. Polska też jest ładna, ale to u Ciebie nie daje się nawet porównać :) Walentynek też nie obchodzimy - święto zakochanych wg mnie dotyczy tych wszystkich par, które są w pierwszej fazie miłości, a faza ta przypomina odrobinę chorobę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cos w tym jest;) W tej fazie znaczy:)
      Gaju dziekuje Ci za cieple slowa:))
      Serdecznosci:)

      Usuń
  25. Kasiu, moje wizyty u Ciebie nie kończą się jednorazową wizytą...
    Bardzo lubię Twoje zdjęcia toteż opóźniam się z pisaniem komentarza. To jest moja furtka...
    A co do mojego posta o ogrodach Linderhof? to właśnie Twoje zdjęcia zasugerowały mi ten pomysł...
    Widzę również prześliczne zdjęcia z Ga-Pa.
    Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lusiu, zawsze tak poruszajaco piszesz..
      Dziekuje:)
      Bawaria nas czaruje o dawna, lubimy te zielone przestrzenie, laki, gorskie szczyty, krowie dzwonki, a do tego przepiekne miejscowosci:))
      Serdecznosci sle:)

      Usuń
  26. Znalazłem coś dla siebie. Dziękuję

    OdpowiedzUsuń
  27. piękne zdjecia ;) aż chcialoby się tam byc ;)

    www.izabielaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  28. Bardzo udany i ciekawy ten misz-masz :)))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń