poniedziałek, 30 grudnia 2013

Tegorocznych podrozniczych podsumowan ciag dalszy:)

                       Bardzo Wam dziekuje za motywujace komentarze i zyczenia noworoczne:)
                              
                                 Co tam jeszcze bylo w tym naszym podroznym kajeciku?
                                              Znane Wam juz z bloga  Alpy i  Dordonia:)
                                        Moze uda mi sie znalezc troszke innne zdjecia...
                                
                                                   Alpejskie szlaki w okolicach Oberstodorfu




 





                    
                                  I cudowna, magiczna Dordonia, choc prawde mowiac podroz
                                          zaczelismy od Owerni, chlostanej wiatrem, krainy wulkanow...
                                                           To stad pochodzi woda Volvic:)
                                                            Puy de Dome-wygasly wulkan

                                     
                                                      U podnoza wulkanu-  miasto Clermont-Ferrand

                                       
                                                                Zachwycajace  Rocamadour







                                                                          Rzeka Dordogne




                                                                            Turenne


   Dachy w Sarlat


   Pomnik gesi w Sarlat...




    W tym  sklepiku  mozna nabyc kosmetyki z oslego mleka..


    Martel (koniec dnia targowego)


                                       A potem  byla dluga i ciepla  jesien spedzona w naszej

                                                                   pieknej Alzacji:)


                                                                            Moje kalinki:)

 
                                                   Z zyczeniami noworocznymi pospiesze jutro:))
                                                                           Dobrej nocy!

40 komentarzy:

  1. Kasiu, cudowne widoki. Nie mogę nasycić oczu. Aż mam ochotę spakować się i wyruszyć...
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kasiu, ja szaleję, kiedy oglądam i czytam Twoje opowiadania!!!!!! Najchętniej bachnęłabym się na tą łąkę na pierwszym zdjęciu!! A te kosmetyki z oślego mleka, to mnie zaciekawiły!! To dopiero!! Karaluchy do poduchy!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sylwia, tez tak mam, jak widze takie laki, to bym sie tak bachnela, zanurzyla, zyc mi sie chce:))
      Kosmetyki-bombastyczne, delikatne, swietnie nawilzajace..Juz sie nam niestety skonczyly:((
      Dobranoc:)

      Usuń
  3. Ale swiat jest piekny, tyle cudnych miejsc chcialoby sie to wszystko zobaczyc:) Jak zwykle pieknie przez Ciebi sfotografowany:) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo piekny, i tak, ka pisalam juz komus, martwi mnie to, ze zycia nie starczy..;)
      Sciskam:)

      Usuń
  4. Che posti da sogno!!!
    Auguri per un 2014 scintillante!!!
    Lieta

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudnie tu ! - tyle zdjęć pięknych - takie mini podróże bez wstawania sprzed ekranu.
    Też uwielbiam kwiaty, ogród i lato - to będę zaglądać ! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agnieszko wpadne do Ciebie po Nowym Roku i dzikie za wizyte:)))

      Usuń
  6. Cudowne miejsca i cudowne zdjęcia. W przyszłym roku we wrześniu planujemy wyjazd do Francji i z pewnością będę w Rocamadour (jest już na naszej trasie zapisane). Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Giga, a nie przejezdzacie przez Alzacje?:))
      Romadaour to , ktorys tam cud swiata, na pewno! Spodoba sie Wam:))
      Sciskam:)

      Usuń
    2. Alzacji już trochę widziałam Byłam miedzi innymi w Colmar :)

      Usuń
  7. Kasiu kochana! U nas dalej nie ma śniegu, więc Twoje zdjęcia znowu wniosły radość w moją szarą z konieczności egzystencję. Pomnik gęsi mnie zainteresował, nic o tym nigdy nie słyszałam. Rzeka Dordogne majestatyczna, uliczki urocze...
    Ściskam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten pomnik gesi postawili pewnie dlatego, ze maja wyrzuty sumienia;) Bo sopro tych gesi jedza;) glownie w postaci foie gras...
      Dordogne-jeszcze chcielibysmy ja zobaczyc:)
      Buziaki Urodzinowe!!!

      Usuń
  8. Ach, te zamki na skałach... :)
    Udanej zabawy i Szczęśliwego Nowego Roku!

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne są Wasze podróże aż troszeczkę Ci zazdroszczę ale to pozytywna zazdrość:))Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  10. Miło tak powspominać, patrząc na zdjęcia.
    Pozdrawiam życząc udanego również i turystycznie Nowego Roku

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękne podróżnicze podsumowanie. Szczęśliwego Nowego Roku i udanego Sylwestra. Buziaki jeszcze w starym roku.

    OdpowiedzUsuń
  12. Niech Nowy Rok będzie przychylny i wspaniałomyślny.
    Wszystkiego Dobrego!

    OdpowiedzUsuń
  13. Alzacja jest przepiękna! Alpy mam na mojej podróżniczej liście i czekają na swoją kolej. Życzę Ci wspaniałego i wyjątkowego roku, niech będzie pełen fajnych momentów i chwil zapadających w pamięć na zawsze. Wszystkiego najcudowniejszego dla Ciebie i Twoich najbliższych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mo, dziekuje:) Potrafisz tak pieknie pisac:)
      A ten widoczek jesienny, alzacki, to zdjety zza mego domu:)) Urokliwe miejsce:) Alzacja czeka na Ciebie:))

      Usuń
  14. Przepiękne widoki! Ale w tej chwili chyba największą ochotę mam na takie ukwiecone alpejskie łąki :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jak cudownie, że można zafundować sobie taką retrospekcję....podpiszę się pod Tarniną, mnie też zachwyca bardzo przyroda...Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  16. Cudowne zdjęcia :) Zachęcają do odwiedzenia wszystkich tych pięknych miejsc :) Zazdroszczę takich podróży :)
    Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie
    Oliwka :)
    http://oliwiaart.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno wpadne do Ciebie:)) Dziekuje , ze zajrzalas:))

      Usuń
  17. Przy okazji Kasiu wchodząc w archiwalny post mogłam pozwiedzać i obejrzeć niesamowite widoki. Piękne zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
  18. Dziekuje i za pomoc takze. Choc nie wiem czy do konca zrozumialam, jak to dziala. Ja sie zwykle po dodaniu do obserwowanych wylogowywalam.. Moze dlatego, wystepowalam potem anonimowo..Strasznie to zagmatwane..;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

      Usuń
    2. U mnie z ta opcja, jest jakis klopot...
      Dziekuje:)

      Usuń