niedziela, 4 lutego 2018

Kwiaty, CR, środek oceanu...

                                                           to krótka charakterystyka wyspy.
                                                          Wiecie, o którą chodzi, o Maderę:)
                                         Spędziliśmy na niej,  siedem dni wypełnionych po brzegi.
                                                  Wróciliśmy wypoczęci i uwiedzeni jej urokiem:)
                                  I wcale nas już nie dziwi, że jest nazywana Krainą Wiecznej Wiosny.
                     Przez okrągły rok, coś kwitnie, coś owocuje, przymrozki i śnieg nie mają tu wstępu;)
                                                           Dla mnie kwiatowej krejzolki-BAJKA!


                                           I do tego ten przeskok. Z szaro-burego stycznia do ciepłego kwietnia.




                                                                 Symbol Madery-strelicje. Wszędzie ich pełno.








 




 






                                                                                    Mimozy i protee.
 





 
                                                                                               Kalie




                                         I inne , których nazwy nie znam,  pośród wielkich hortensjowych kul.


 





 
                                                                                   Po prostu dżungla.






 







                                                          A jeśli kwiaty, to także owoce. Obfitość owoców.
                                                  Zwłaszcza na słynnym targu, Mercado dos Lavradores w Funchal.
                                            Od smaków (owoców można próbować) i zapachów-kręci się w głowie. 













                                                                                 Być może to piri-piri;)












                                                                  Marakuja pomarańczowa, słodka i pyszna:)

















                                        Aż by się chciało nakupić kilogramy wszystkiego i coś upichcić.
                                                            O co w pokoju hotelowym, trochę trudno;)


                                                                                                 CDN...


                                              PS. CR to Cristiano Ronaldo  to Maderczyk, gdyby ktoś nie wiedział:)                        




40 komentarzy:

  1. Och, jak dobrze zacząć poniedziałek od Madery, gdy za oknem lutowa szarość i zimno. Pięknie.
    Te zielone owoce przypominające szyszki, co to takiego?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewa, owoce fildondrona, a Maderczycy mowia"najlepszy przyjaciel kobiety";) Swintuchy;)
      A u nas bialo i slonecznie. Odmiana:)Pozdrawiam goraco:)

      Usuń
  2. Wspaniały widok. Chciałoby się spróbować tych wszystkich owoców pachnących i świeżych :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzieki za piekna kolorowa relacje. Tez tam bym sie wybrala, bo uwielbiam kwiaty.
    Pozdrawiam serdecznie. :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystkim kwiatolubnym polecam wyprawe na Madere,o zadnej porze roku nie beda rozczarowani:)

      Usuń
  4. ale pieknie ! kolory jeszcze raz kolory i smaki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zjadłabym marakuję. :) Fantastyczne zdjęcia, piękna relacja. Tak tam kolorowo i radośnie. Do tego tyle kwiatów, a ja jestem ich wielką fanką. <3

    Miłego dnia życzę. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agnieszko, i kazda inaczej smakuje:)Pozdrawiam fanke kwiatow;)

      Usuń
  6. Być w styczniu wśród tylu kwiatów, to być jak w raju :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, powtarzalismy sobie do znudzenia, ze mamy wielkie szczescie, ze mozemy byc wtym miejscu, o tej porze:)

      Usuń
  7. Kolory i różnorodność produktów zachwyca na tym targu. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Roznorodnosc, to w ogole cecha tej wyspy. I kolory, i krajobrazy, a nawet 4 strefy klimatyczne:)

      Usuń
  8. Ależ tam jest pięknie :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niezwykle:)
      Jeszcze mam nadzieje, troche Wam pokazac tego piekna:)

      Usuń
  9. Kocham takie targowiska!!! Te kolory, zapachy... Od razu inaczej się człowiek czuje w środku zimy, jak na to popatrzy:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mika, pamietam, ze je lubisz:) Ten ruch, gwar, kolory, zapachy-jakos sie nabiera ochoty na zycie;)

      Usuń
  10. Kurcze, jak tak pięknie.
    Można oszaleć na widok takiej ilości owoców.
    Marzę o Maderze:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mozna:) A ja kupilam bukiet kwiatow, troche bez sensu, bo nie moglam wrocic do hotelu i wstawic go do wody. Ale mozliwosc wachania, dotykania kwiecia-zwyciezyla. Zostawilam w koncu bukiecik w kosciele.

      Usuń
  11. Fantastyczna fotorelacja! Feria barw. Taka ilość kwiatów zachwyca!Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nati, dziekuje :) Wciaz nie wierze, ze tam bylam;)

      Usuń
  12. Kolejna krejzolka kwiatowa też uległa zachwytowi!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu, roze te byly, pamietam, ze je lubisz...Usciski:)

      Usuń
  13. Ach jak miło się robi patrząc na te letnie obrazki :) Jaka różnorodność przysmaków owocowych :) wszystkiego chciałoby się spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jakie cudowne mimozy! Czekam na c.d. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Delikatnie pachnace...I zonkile malenkie, pachnace mandarynkami, szalenstwooo;)

      Usuń
  15. Bardzo Ci gratuluję, bo spełniłaś marzenie niejednej z nas
    Cudna wyspa, bogactwo przyrody zachwyca. Jest na mojej liście, mam nadzieję.:))

    OdpowiedzUsuń
  16. Z niecierpliwością czekałam na zdjęcia - widziałam już część na FB - i nadal się zachwycam - pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  17. Kasiu, przepięknie tam, ile bym dała za te kwiaty. Dlaczego u nas tak nie rosną, gdzie popadnie. Klimat się zmienia, jest coraz cieplej to może i u nas zaczną rosnąć ?:) A gdybym znalazła się na takim targu to nic bym nie widziała, bo przed twarzą trzymałabym cały czas aparat. Człowiek w amoku już tak ma :)
    Ściskam Cię serdecznie i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Justyna, trzeba sie wybrac dwa razy, co najmniej. Z aparatem i bez, bo inaczej, amok. Masz racje;)

      Usuń
  18. A ja doskonale wiem kto to CR7 bo mam w domu wielkiego fana tego oto. Rozmawiałam przedwczoraj z kolegą Portugalczykiem który się wychował na Maderze i ma tam dziadków i gorąco mnie namawiał do wyjazdu tam. A teraz sobie obejrzałam Twoje zdjęcia i już się czuję bardzo "namówiona" i tak samo zmotywowana. No ale w tym roku póki co inne kierunki w planach, ale na Maderę też przyjdzie czas. Wiem to. Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mo, Madera -koniecznie. Ja wiem, ze Tobie bedzie sie podobac!Buziaki!

      Usuń
  19. Fantastic photos. I especially like that one of the fruit market. And funnily enough, we have the same flowers growing around here.
    Amalia
    xo

    OdpowiedzUsuń
  20. I love these flowers. We call them "Birds of Paradise" here. We see them in Southern California a lot. Your pictures brought back memories for me when I took many photos of them on my visit there. They look like they have personalities, don't they? They are a peculiar and lovely flower.

    ~Sheri

    OdpowiedzUsuń
  21. I think this is one of the most significant information for me.
    And i’m glad reading your article.
    But should remark on some general things, the web site style is perfect,
    the articles is really great : D. Good job…
    ดูหนังออนไลน์

    OdpowiedzUsuń