poniedziałek, 13 stycznia 2014

Styczniowe Candy




                            Bardzo Wam jestem wdzieczna za Wasze  liczne odwiedziny , komentarze.
                                               I za...prezenty. Sporo ich ostatnio dostalam.
                                            Przygotuje wkrotce posta o upominkach od Was.
                                          
                                                  W podziekowaniu skromna rozdawajka.
                                           Chcialabym podarowac komus  z Was.. .poduche.
                                                  Do poduchy,  dolacze niespodzianke:))
               Ktos chetny? Prosze o zostawienie komentarza, ewentualnie dolaczyc do obserwujacych
                                      mego bloga.   Candy trwa do 20 stycznia, do polnocy.
                                                                      Dobrej zabawy:))





48 komentarzy:

  1. Ładniutkich poduszek nigdy dosyć!! No pewnie, że chcę!!!
    Uśmiechy w załączeniu :))))))))))

    OdpowiedzUsuń
  2. Ojej !! Jaka fajna - zgłaszam się - uwielbiam poduszki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. świetna poducha,zgłaszam się do zabawy i z miłą chęcią dołączę do obserwatorów Twojego bloga :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja też spróbuję :-)
    Miłego wieczoru!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja też chcę!!!:) Fajowa poducha! Buziaki Kasiu:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Taka poducha ucieszyłaby moją córkę:)))staje grzecznie w kolejce:)))Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale piękna narzuta na tym czymś, na czym stoi równie piękna poducha :)
    Ślę uściski

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz oko;) Moje ulubione, zdobyczne "boutis", co sie nadaje juz tylko na przykrycie kanapy. Buziaki:)

      Usuń
  8. Bardzo chętnie dołączę do zabawy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak się bawić to się bawić, dołączam do grona pragnących poduchy ;)))
    Ściskam!

    OdpowiedzUsuń
  10. Z zasady nie biorę udziału w rozdawajkach:):) Poducha bardzo ładna, niech do kogoś trafi i cieszy. Ja przyszłam powiedzieć- dzień dobry i znikam:):)

    OdpowiedzUsuń
  11. A ja akurat zaczynam się uczyć francuskiego ;) Zgłaszam się!

    OdpowiedzUsuń
  12. A nóż-widelec, może się uda?:))) Trzymam za siebie kciuki.:)))

    OdpowiedzUsuń
  13. Taka stylowa. Można na niej śnic o ostatnich miłosnych podbojach Pana Prezydenta Hollanda
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Goracy temat ostatnio-faktycznie:) Alez ta wladza dodaje sexapilu:)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  14. Paryska ślicznota :) Jak tu nie ustawić się w kolejce.
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewa, wiesz, pomyslalam, ze chetnie bym sie z Toba w takim Paryzu, albo Strasburgu spotkala:))

      Usuń
  15. O rajciu, kocham poduchy. Oczywista oczywistość, że przygarnęłabym. Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  16. Energetyczna poducha, z charakterem! Podoba mi się ogromnie.
    Pozdrawiam Cię, Kasiu!

    OdpowiedzUsuń
  17. Iwona, zaraz lece do Ciebie:)
    I dzieki za wizyte:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Jaka piękna poduszeczka bardzo chętnie ją przygarnę.
    Banerek jest u mnie: www.skradzionechwile.blogspot.com
    Oczywiście obserwuję.
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Magda ciesze sie, ze wpadlas;)) I dziekuje za dolaczenie do obserwatorow:)

      Usuń
  19. Cudna poducha:) Dla brata zafascynowanego Paryżem:)
    Obserwuję:)
    banerek tu: isthemagichereforever.blogspot.com/
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń